Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Jutro odbieram nowego swifta glx 5d
Ci z was co odbierali pewnie będą wiedzieli co i jak
Będę wdzieczny za informacje na co zwrocic szczególną uwage przy odbiorze
dzieki,dzieki

gasnica, apteczka, jakas okladka na dokumenty i brelok do kluczy przydalby sie jeszcze alarm...
i koniecznie zaloz odrazu chlapacze.

No dobra, ale mnie tez to ciekawi moze ktos z was napisac jak taki odbior ogolnie wyglada? przyjezdzacie i co ?? i ile czasu to mneij weicej zajmuje, bo chcialbym w miare mozliwosci to pozalatwiac bez brania urlopu.

U mnie wygladalo to tak :

Telefon z salonu ze samochod czeka, pojawienie sie w salonie, podpisanie papierow, odebranie kluczykow, papierow i wyjazd Zajelo mi to moze z godzine. Pozniej predko na stacje bo bak prawie suchy i jazda do poznych godzin nocnych w celu nacieszenia sie

a u nie tak:

obejrzenie auta z zewnątrz, podpisanie papierów (tu kwitujesz że stan samochodu OK), obligatoryjne pokazanie przez dilera co gdzie i do czego służy (małe szkolenie z obsługi Liany) i wio na stacje paliw - razem jakieś 60 do 90 minut.

_________________
Fate Is the Hunter

a rejestrowaliscie sami czy robil to salon?? ile czasu trwa rejestracja? i jak wygladalo zalatwianie ubezpieczenia??

Rejestrowalem sam. Dostalem kwitki, fakture zakupu i z tym do WK, tam kolejka, tablice, miekki dowod i z tablicami do dilera. Ubezpieczenie bylo zalatwiane przez dilera.

tylko że w Warszawie nie rejestrują od ręki (nawet miękki dają na następny dzień - przynajmniej u mnie na wsi w granicach Wawy tak jest)

_________________
Fate Is the Hunter

W Poznaniu sami rejestrują -przynajmniej u mnie sami rejestrowali (może to kwestia, że w kredycie) -sam odbiór trwał krótko.

Biorąc pod uwagę doświadczenia kolegów z lianami proponuję dokładne obejrzenie karoserii w celu wypatrzenia ewentualnych defektów...

Aha, breloczek musi być -lada chwila wrzucę zdjęcie do wątku (chyba rodzina suzuki) -ariel się domagał :wink:

Uerukamu Kashimiya!! (z jap. Witaj Kaszmirku!! tzn. tak mi się wydaje )

No to i ja się doczekałem, Keraj nasze Swifty, chyba sie znają pewnie przypłyneły na tym samym statku! Może nawet ich kontenery stały obok siebie . Wracając do tematu, dzisiaj w końcu zadzwonił telefon, który przyznam szczerze od jakiegoś czasu już dosyć nerwowo przeszukiwałem pod kątem nieodebranych połączeń.

Nihonsha shimekiri enro! Youyaku oite honba. (łamany jap. Japończyk zakończył podróż! Nareszcie w domu.)

Mój mały Kaszmirek wrócił z długiej podróży do swojego nowego domu:D (Tzn. może jeszcze nie dokładnie do domu no ale już prawie ). Oczywiście długo nie można było wytrzymać i zaraz po pracy pojechałem się z nim przywitać. TSRALLY nawet złamał swoje surowe zasady dotyczące ekonomiki spalania pojazdu FIAT 126p i pognał go na trasie Średnicowej nawet pod 110 km/h zamiast jego zwyczajowych 70-80 Jak dotarliśmy do salonu to zaraz poszliśmy go oglądać. Jeszcze był skurzony z drogi, kto wie może jest na nim jeszcze troche oryginalnego japońskiego kurzu? W każdym bądź razie stał sobie taki śliczny kaszmirowy (wzruszyłem się..), akurat miał instalowany alarm. Pooglądaliśmy go dokładnie nie było widać żadnych rysek, kurde jaki on fajny! Potem popytaliśmy o wszystko co przyszło nam tylko do głowy. Pozdrawiam Pana Tomka! niezwykła cierpliwość bo siedzieliśmy w tym salonie chyba aż z 15 minut po zamknięciu i rozmawiali o akcesoriach itd..

Teraz pozostaje załatwić tylko formalności i przyprowadzić Kaszmirka do domu.. na zawsze

Fajnie masz :cry: chciałoby się to wszystko jeszcze raz przeżyć :wink:

No kolorek cacy, gratuluje A teraz 3 moje spostrzezenia :

1. Podswietlanie wyswietlacza "komputera" masz pomaranczowe ? czy to tak fotka wyszla ? U mnie jest czerwone
2. Nie masz guzika do zmiany natezenia podswietlenia radia i komputerka. Powinien byc obok pokretla regulacji swiatel. Japonczyki maja to jakos inaczej rozwiazane ? Chodzi o to ze po wlaczeniu swiatel radio i komputerek przygasa, a jak sie jedzie w dzien to nic nie widac na wyswietlaczach i wtedy wciskam guzik i swieci tak, ze widac to co jest na wyswietlaczach.
3. Skorka na kierownicy..mmmm

ad 2- jest ale jakims strafem nie wychodzi na fotkach wiem bo sie tym bawilem dzis
ad 1 - tak pomaranczowe podswietlanie.

zgadza sie japonczyk ma pomaranczowe podswietlenie a nie czerowne, przyciski sterowania radiem sa tylko po jednej stronie kierownicy a nie po obu jak w wegierskim, nie wiem co z ta regulacja podswietlenia bo to sie zorientowalem dopiero w domku przegladajac fotki. poza tym dowiedzialem sie ze japonski i wegierski wcale nie roznia sie tylko kosmetyka, bo maja inne zawieszenia tzn. amorki i sprezyny (japonskie podejrzewam ze sa bardziej miekkie), do tego w japonskim akumulator jest wzdluz blotnika i tak samo ten zbiorniczek nie wiem jeszcze na co ale taki waski podluzny a w wegierskim jest to prostopadle, klemy w japonskim sa wezsze niz w wegrze. japonczyk ma srednie zuzycie, ale nikt nie wie jak je przelaczyc na l/km jak na razie . oponki tez sa inne w wegrach sa goodyear, w japoncach bridgestone potenza, nie wiem jak z mocowaniem kol, ale japonce maja na szpilkach. o zbiorniku paliwa, antence, wiekszej liczbie chromikow, poduszek, elektryce tylnich szyb, skorzanej kierze juz byla mowa wiec nie bede sie powtarzal. jakby sie im dokladnie przyjrzec to pewnie by wyszlo tych roznic jeszcze wiecej. jak sie dowiedzialem w salonie japoncow to na razie sprzedali bardzo malo i sami jeszcze nie wiedza czym to sie moze roznic poza wposmnianymi rzeczami. Poza tym Pan Tomek z ktorym rozmawialem, wspominal ze chlapcze w Swifcie to wazna sprawa, i namawial mnie do dokupienia (zapomnial ze juz to zrobilem ). To by bylo na tyle

crism napstrykales wiecej fotek przy tych ruinach wez sie pochwal! poza tym czy ja tam widze z tylu ta opcjonalna lotke/spojlerek ??

Ano napstrykalem, ale jakosc fotek jest slaba bo to fotka z telefonu a pozatym pstrykalem je tak w celu porownania z innym japonskim wynalazkiem No ale jesli jest ktos chetny do ogladania ich to prosze bardzo: http://crism.fotosik.pl/albumy/26826.html
Teraz mi sie sesja konczy, wakacje coraz blizej, to mysle ze wezme aparat w reke i popstrykam jakies fotki porzadniejsze a nie z telefonu.

A co do spoilerka to masz racje, jest tam dolozony. Dostalem taki prezencik od mojego dilera z radomia Musze z nim jednak do nich pojechac, bo cos mi go zle zalozyli i podczas otwierania klapy spoilerek mi sie obciera o dach i przy tym pojawila sie rysa/pekniecie na spoilerku wlasnie tam, gdzie spoiler opiera sie o dach...

jak na telefon to calkiem przyzwoicie wygladaja nie wiesz moze ile sobie za spojer zycza w aso z lakierowaniem ?. jeszcze jedna rzecz masz fajna, ta naklejke '..the spirit..', teraz wszytskie maja ta polska, co wiecej podobno nawet dealerzy maja problemy z jej zalatwieniem (tej polskiej, o angielskiej to nawet nie ma co marzyc) bo na niektorych suzukach podobno sa koszmarnie przyklejane, i czasem to chcieliby ja zerwac i przykleic porzadnie

Niestety nie wiem jaki jest koszt spoilerka z malowaniem.

Spoiler jakieś 360, a malowanie 400. Przynajmniej w Zabrzu tyle sobie za to w ASO wołają.

a wlasnie przypomnialo mi sie znowu cos, w zabrzu za polakierowanie chlapaczy pod kolor auta, (rozmawialismy o tym w watku o chlapaczach) zyczyliby sobie 200 zl za komplet

ale z chlapaczami w cenie czy samo malowanie???

hehe to sie ubawilem nie samo malowanie nie sadzisz ze to by bylo za tanio ??. ja za same twarde chlapacze place 4 stowki

nie!!
czekaj

dodam jeszcze ze od umowy - zamowienia chalapaczy mozesz odstapic w ciagu bodajze 4 dni?... albo 7 nie pamietam...

juz za pozno, wiedzialem ze tanio to to nie jest, ale co tam. stac mnie swifta to stac mnie tez na chlapacze

A mnie juz nie stac ale i tak bede musial o nich pomyslec...