Użytkuję suzuki swift 2013 (kupiłam w salonie - benzyna + LPG). Już dwa razy mnie zawiódł.
Rano odpalił i zgasł, później już nie chciał odpalić Nie kręcił, brak prądu i tylko taki dziwny dźwięk - chyba z rozrusznika). Po podłączeniu kabli do drugiego akumulatora odpalił bez ładowania, pierwsze zakręcenie. I dzisiaj znowu. Odpalił, po jakiś trzech godzinach już nic - tylko znowu ten dźwięk, nie chciał zapalić po podłączeniu przez kable. Nie działały światła, szyby elektryczne. Zapalił na popych właściwie po kilku metrach i teraz jest OK. Ale co dalej? Sprawdzałam akumulator w stacji serwisowej, niby jest w porządku, klemy sprawdzone,oczyszczone.Nie wiem co mam robić, mechanik patrzy na mnie jak na UFO- czepiam się. A ja muszę mieć sprawny samochód. POMOCY!!!!!!!
