[img]http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160605/f52af8b43e8099ca31a8ae244dca72ae.jpg[/img]

[img]http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160605/fa1053879ce4372234ad120110422a99.jpg[/img]
[img]http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160605/f886d5a445ade0a71bdc22a1e8bbc445.jpg[/img]
no wiec sprawa wygląda tak

głowice są w naprawie juz, wygląda ze nic więcej nie uległo uszkodzeniu. właśnie wybieram olej- chyba będzie to 5w40 (taki był lany wcześniej) pewnie castrol. nie wiem czy jest sens w coś droższego się pakować-wymian zawsze pilnuje.
rozrządu nie wymieniam-mechanik odradza, mówi ze ten wygląda jak nowy łyżwy nie wyślizgane, wiec nie ma sensu. trochę się z tym gryzlem, ale nie mam powodów by mu nie ufać, poza tym wymienić z dobrego na jakiś chinski to tez może być średnie rozwiązanie. w każdyma razie na teraz odpuszczę.
wymieniam jeszcze świece i zobaczymy.
tak myślę czy da się jakoś zapobiec w przyszłości takiej degradacji głowic na gazie? jakiś system lubryfikacji, dodatki do paliwa czy coś? regulacja luzów zaworowych ?
poprzedni właściciel zrobił około 45 tys i taki efekt mam teraz ja...

pozdro
Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka