Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam ponownie,

było minus 12 stopni celsjusza (o ile to ma znaczenie), ruszyłem przejechałem może kilometr i zahamowałem przed żółtym światłem, stanwoczo ajk to przzed zoltym ale nie jakoś bardzo ostro. Od tego czasu swieci mi sie czerwona kontrolka AIR BAG, poza tym auto jezdzi normalnie.

Co to moze byc? Instrukcja mowi ze airbag albo napinacze pasow. Moze napinacze pasow wystrzelily? Ale nie bylo slychac huku.

Co zrobic?

Ignis 4x4 silnik 1.3 benzynowy - jesli to ma znaczenie.

Jak tylko zaśmierdziało a nie było słychać wystrzału to może coś odpaliło ale bez efektu. airbag nie wyskoczył, pasy Cię nie przycisnęły a może nabój odpalił. zresztą szczerze mówiąc to nie wiem jak słychać odpalający airbag i niech tak zostanie, czego życzę sobie i wszystkim użytkownikom samochodów.

W sumie też nie wiem jak brzmi wystrzał poduszki lub pasów, myśłałem że poduszkę to przynajmniej byłoby widać jakby wyleciała

Podobno można zobaczyć że pasy wystrzeliły, tylko chyba trzebaby zdemontować jakies plastiki w środku żeby zobczyć te elementy. Spróbuje to i obejrze kable pod siedzeniami czy cos sie nie rozlaczylo.

Mówiąc otwarcie, może nastąpiło zwarcie ?
Jeśli masz wersję z podgrzewanymi siedzeniami to pod przednimi fotelami znajdują się złączki przewodów. przewody są w dość niefortunnym miejscu, bo w okolicach nóg pasażerów i łatwo w nie wsadzić buciora.

To by pasowało, podgrzewane siedzenia są, a żona mi już tam pod siedzeniem plastiki skopała. Popatrze, dzieki za rade.

A ASO chca 100-130 zł za kontrolę co ta lampka pokazuje, myśląłem czy by nie kupić sobie jakiegoś urzadzenia w podobnej cenie (AUTOMAX480 za 150 zł lub interfejs usb can na alledrogo za ~70 zł) - chociaż nie mam pojęcia jaki wybrać żeby pasowął.

Prosze nie cytować posta poprzedzającego.
Atosik

A sprawdzałeś bezpieczniki ???
Jeśli było zwarcie to bezpiecznik powinien się spalić. Może stąd ten smrodek i dźwięk ?? Jeśli bezpiecznik jest spalony to będziesz wiedział na jakim obwodzie masz zwarcie a więc łatwiej odszukać usterkę. Być może spalony bezpiecznik powoduje sygnalizację lampki airbagu?

Proponowałbym jednak odżałować te 100-130 zł i sprawdzić profesjonalnie w ASO co się stało. Napinacze pasów a szczególnie airbagi "napędzane" są ładunkami pirotechnicznymi i można niechcący zrobić sobie krzywdę albo spowodować dodatkowe uszkodzenia, grzebiąc samemu przy bezpiecznikach i złączach.