Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witajcie, najpierw objawy: przy odpalaniu na zimnym silniku moja GV z 2006 2,0 benzyna, niepokojąco dłużej kręci zanim odpadli niż na ciepło, różnica 2sekund (może to prawidłowy drobiazg) ? i kolejny objaw po ok. 30min trasie podczas parkowania na wstecznym podczas podjazdu pod spory krawężnik (zdecydowanie więcej gazu dodałem) przygasaly mi przednie światła.
Pierwsza myślą było ze za mało prądu więc sprawdziłem napięcie na akumulatorze, na zimno 14,3, po włączeniu innych odbiorników jak ogrzewanie, radio, długie, etc napięcie spadło do 11, a po kilku sekundach wróciło do 14,3, więc chyba ładowanie jest, alternator sprawny. Więc może rozrusznik, tylko co on ma do światel przy zwiększonych obrotach?
Jakiś pomysł?

_________________
Piotr

Jeżeli chodzi o odpalanie to Grandy tak mają. Z moją jest identycznie, jak zimna kilka razy zakręci wałem i dopiero łapie - przy ciepłym silnikiem pali na dotyk. Jezeli chodzi o ładowanie to wartość jaką podałeś jest ok, idealnie ładowanie powinno wynosić 14,4V ale wiadomo że tak nigdy nie ma. Myśle że to przygaśniecię świateł mogło byc spowodowane tym że podjeżdzając do kraweżnika zapewne przez chwilke jak koła go dotknęły (wjechać było jej już cieżko i pewnie bez gazu byś nie wjechał) a jeszcze nie dodałeś gazu silnik mógł zejsc z obrotów. Wystarczyła chwilka zadławienia i rzeczywiście światła mogły przygasnąć. Jezeli podczas jazdy czy normalnego parkowania nie ma takich objawów to myśle że nie masz czym się przejmowac