Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Jeśli chodzi o Nissana Q to obecnie ma silnik 1.3 od renault'a, wersja 4x4 jest tylko w topowej wersji z silnikiem diesla i praktycznie w polsce się jej nie sprzedaje. Jeśli chodzi o pogłaśnianie stacji w multimedialnej s-crossie to jest przycisk na kierownicy, a te klapki są wykonane ze zbyt cienkiego plastiku.

Przyzwyczaiłem się do pogłaśniania na kierownicy ale szukanie ostatnich połączeń jest niewykonalne. Szkoda ze ktoś nie wpadł na to że można wykorzystać klawisze na kierownicy do zmiany np utworu czy stacji radiowej.

@hizel, jak nie da się zmieniać na kierownicy utworu lub stacji ? ;D

_________________
S-Cross GLX 1.6 DDiS Allgrip

Ja bez problemu zmieniam z kierownicy utwory i źródła dźwięku (S-cross 2018 1.0). Jedyne co mnie irytuje to fakt, że radio nie występuje w jednej pozycji - każdy zakres stacji radiowych wymaga osobnego kliknięcia na kierownicy, ale wiem, że są tacy, którzy oczekują osobnego kliknięcia dla każdej ustawionej stacji, czego już bym absolutnie nie zniósł, bo aby przejść z karty sd na usb musiałbym klikać pół drogi...

Nie pisałem ze się nie da zmieniać utworu czy stacji. Chodzi mi o to że nie da się obsługiwać telefonu z klawiszy na kierownicy, nie da się przewijać książki telefonicznej czy wykazu ostatnich połączeń.

"Szkoda ze ktoś nie wpadł na to że można wykorzystać klawisze na kierownicy do zmiany np utworu czy stacji radiowej." Przeczytaj co napisales

_________________
S-Cross GLX 1.6 DDiS Allgrip

To mnie źle zrozumiałeś, może niezbyt jasno się wyraziłem. Chodziło mi o to że klawisze na kierownicy, którymi zmieniamy utwory można było wykorzystać do obsługi telefonu bo tego brakuje. Pewnie da się to zrobić programowo, może ktoś na to wpadnie aktualizując oprogramowanie. O ile ktoś jeszcze się tym zajmuje.

Teraz czaim

_________________
S-Cross GLX 1.6 DDiS Allgrip

@piotrdab
Współczuję. Jeśli wypieli się na Ciebie choć gwarancja była, to bardzo źle świadczy o firmie i podejściu do właściciela.
Odpuściłeś temat, czy jeszcze próbujesz dochodzić naprawy gwarancyjnej?

@ suzop Crossik
Nie, czujniki w kołach nie są obowiązkowe. Obowiązkowy jest system kontroli ciśnienia w oponach. System nie musi posiadać czujników (w takim przypadku ABS/ESP monitoruje spadek ciśnienia). Takie rozwiązanie jest o wiele bardziej przyjazne użytkownikowi i tańsze. Dlatego obecność systemu z czujnikami w S-cross uważam, za minus.

Odpuściłem, miałem problemy zdrowotne, a tu jedynie pozostawała droga sądowa, na którą nie miałem siły. Z centralą Suzuki nie wygrasz w inny sposób. Klienci, którzy liczą na Service Care 3+2 mogą się bardzo rozczarować traktowaniem przez Suzuki Motor Poland.

W miniony weekend zrobiłem trasę 850km. Wiem że pewnie większość z Was nie uwierzy ale no cóż... Założenie było proste: relaksujący wyjazd przez Polskę omijając autostrady i "eski". Jazda we dwoje, pogoda sprzyjająca (choć w niedzielę trochę wiało). Prawie bez bagażu, klima - nie było potrzeby więc wyłączona, auto zatankowane pod korek Vervą 98. Starałem się jechać zgodnie z zasadami ecodrivingu i z dopuszczalnymi przez przepisy prędkościami. Kilka razy przy wyprzedaniu przekroczone 100-110km/h. Efekt? Średnie spalanie na komputerze 5,0L/100km!!! Rezerwa zapaliła się przy 830km. Nie wiem ile jest rezerwy - myślę że ok 6-7litrów- więc wskazania komputera pokrywają się z rzeczywistym spalaniem. Jak tu nie kochać S-Crossa?

Potwierdzam. Jednorazowy przejazd 860km już z zapaloną rezerwą przez około 30km. Zatankowałem 43,5l. Opony całoroczne kleber

tym 1.6 nawet niżej można zejść sam to sprawdzałem. 1.4 turbo - tutaj już inna bajka

Największy minus jaki spostrzegam to bardzo delikatny lakier no i chyba obróbka metalu. Samochód ma nie cale 3 lata a na klapie już widać bardzo małe kropki korozji. Jak tylko jakiś mały kamyczek trochę uszkodzi powierzchnię już wkrótce jest widoczna rdza.

To dziwne.
Poprzedniego SX4 miałem 8 czy 9 lat i zero korozji na masce czy dachu, a odpryski się trafiały.
Tylko w miejscu uderzenia drzwiami przez kogoś parkującego obok wyszła po 2 latach jeżdżenia bez zabezpieczenia.
Może teraz gorzej robią...