Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam.

Od około dwóch miesięcy jestem posiadaczem Ignisa 1.3, 2x4 z 2007r. Mam kilka pytań do innych użytkowników tego samochodu. W moim Ignisie często ciężko wchodzi jedynka (wsteczny też ale to normalne), blokuje się i dopiero wchodzi po puszczeniu i powtórnym wciśnięciu sprzęgła, czy to normalne w tych samochodach? Przez chwile miałem też problem ze zmianą z dwójki na trójkę ale to jakby przeszło. Lewarek potrafi też chodzić dziwnie głośno, słychać takie dodatkowe delikatne "chrupnięcia".

Czy u was przy przyspieszaniu na pierwszym biegu skrzynia wyje, trochę podobnie do jazdy na wstecznym?

Mam tez trochę nietypowy problem. Zdecydowałem się kupić egzemplarz bez regulacji wysokości fotela i kierownicy a jestem bardzo wysoki. Pomyślałem, że się przyzwyczaję i da się jeździć ale jest jednak trochę niewygodnie i zdecydowałem się dokupić używany fotel z regulacją. Nie wiem o ile niżej będzie taki fotel względem takiego bez regulacji, czy w ogóle będzie niżej bo może najniższa pozycja takiego fotela jest taka sama jak takiego bez regulacji, czy ktoś może wie?

Ostatnia rzecz to podpórka pod lewą stopę. Może to przez to, że mam wielkie stopy ale nie mam gdzie wygodnie opierać lewej stopy podczas jazdy. Czy próbował ktoś może instalować podpórkę?

Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi.

Wymiana fotela nie pomoże, bo ta niby-regulacja umożliwia wyłącznie podniesienie/opuszczenie tyłu fotela i to w jednym skoku. Jeżeli teraz jest ciasno, to z regulacją będzie tak samo albo jeszcze gorzej.

To słabo. Liczyłem że jednak to pomoże. W takim razie prawdopodobnie zrezygnuję z kupna fotela choć może jeszcze znajdę w komisie jakiś egzemplarz z regulowanym fotelem i zobaczę jak to wygląda. Dziękuje za odpowiedź.

Witam Wszystkich Forumowiczów.

Podepnę się pod wątek bo także stałem się posiadaczem Ignisa. Mam pytanie odnośnie sprzęgła i przedniego zawieszenia. Jak u Was chodzi sprzęgło bo u mnie strasznie ciężko, skrzynia też jakoś mało precyzyjna, i czy jak przejeżdżacie przez próg spowalniający to też tak wali przednie zawieszenie - uczucie odrywającego się przodu.

Pozdrawiam
Bartek

To przednie zawieszenie to dramat. U mnie też strasznie wali na progach spowalniających albo np przy zjeżdżaniu z krawężnika. To uczucie odrywającego się przodu też mam, czyli coś takiego jakby podskakiwał i przez chwile odrywał się od podłoża. Też się zastanawiałem czy to normalne w tych samochodach. U mnie sprzęgło ciężko nie chodzi ale za to np przy podjeżdżaniu pod przeszkodę typu wyższy krawężnik sprzęgło zawsze się przypala i strasznie śmierdzi. Sama skrzynia bardzo kiepska, jedynka bardzo często nie wchodzi za pierwszym razem, wsteczny prawie nigdy, reszta biegów też nie za ciekawie. Wymieniłem niedawno sprzęgło ale nic to nie zmieniło w kwestii przypalania ani działania skrzyni. Jest jeszcze parę innych wkurzających rzeczy. Ogólnie z samochodu nie jestem zadowolony choć wydawało się, że mógłby być całkiem spoko.

U mnie wsteczny 50:50, jedynka wchodzi zawsze pewnie ale z lekkim oporem. Ale pół roku temu skrzynia była w kapitalnym remoncie

A jak było przed remontem i na czym polegał ten remont?

Przed remontem było podobnie ale grzechotało na pierwszym biegu oraz luzie z puszczonym sprzęgłem. Remont sprowadził się do wymiany wszystkich łożysk w skrzyni. Nie polecam