Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam serdecznie jako nowy użytkownik wszystkich forumowiczów, mam na imię Radek i jestem od niedawna posiadaczem Suzuki Jimny z 2008 roku w kolorze białym z silnikiem benzynowym 1.3 86 KM. To autko zawsze było moim marzeniem, udało mi się kupić egzemplarz z Francji z przebiegiem 22 000 km, auto ma za sobą niewielką stłuczkę, wymieniono i polakierowano lewy błotnik i nadkole. Jestem leśnikiem, bardzo zależało mi na małym zwinnym autku, które przyda mi się w pracy, a zimą mojej rodzinie zapewni bezpieczny wyjazd z domu, po notorycznie nie odśnieżonej i śliskiej drodze. W marzeniach Jimny był zielony, a jest biały, ale przebieg i stan auta naprawdę wart był rezygnacji z koloru.
Mam do Was następujące pytania:

1. Muszę zrobić mu pierwszy przegląd, na autoryzowaną stację i ich ceny nie mam kasy dlatego muszę powiedzieć mechanikowi co ma zrobić w autku. Ustaliłem już, że konieczna jest wymiana: olej plus filtr, filtr powietrza, filtr paliwa, filtr kabinowy (nie mam klimatyzacji czy taki filtr i tak mam - jeśli tak to gdzie on jest w Jimny zainstalowany? Do tego płyn hamulcowy i chłodniczy, olej w skrzyni biegów i skrzynce redukcyjnej oraz olej w przednim i tylnym mechanizmie różnicowym. Na co jeszcze mechanik powinien zwrócić uwagę przy takim rocznym przeglądzie, co wymaga troski w przypadku małego Suzuki?
W instrukcji jest mowa o regulacji luzu zaworowego. Czy mechanik nie z Suzuki jest w stanie bez problemów tego dokonać?

2. Szukając informacji w necie natrafiłem na firmę specjalizująca się w serwisie aut 4X4. Zadzwoniłem do nich i facet mnie przeraził. Stwierdził, że Jimny to straszny szajs, że przy przebiegu około 50 - 60 tys km pojawiają się wycieki oleju, których nie sposób usunąć, bo nawet założenie oryginalnych simeringów pomaga tylko na kilka dni, że przeciekają wały, skrzynia biegów, kule itd itp. Na koniec stwierdził, że najlepiej zrobię jak natychmiast sprzedam auto i kupię Patrola z V6 w dieslu z rocznika 89-90 bo to są auta nie do zdarcia itd itp. Moje pytanie do użytkowników Jimny z większym przebiegiem, czy naprawdę są to tak bardzo awaryjne samochody, czy borykacie się z opisanymi problemami? Auto idealnie się nadaje do tego, do czego je używam, jest bardzo dzielne w terenie i to na zwykłych szosówkach Bridgestone, naprawdę świetnie mi się nim jeździ i nie zamierzam go sprzedawać, ale wizja ciągłych napraw mnie przeraża. Proszę o rzetelne opinie.

3. Jedyną rzeczą nie działającą w moim autku jest radio 2 DIN Clarion. Działa tuner ale nie działa CD. Wszelkie próby użycia płyt czyszczących nie przyniosły rezultatu. Czy CD umarł czy może można go wskrzesić? Czy jest może jakaś ramka, która po zamontowaniu pozwalała by zamontować radio o rozmiarze 1 DIN przy zastosowaniu przejściówek do kostek ISO?

Z góry dziękuję wszystkim, którzy zechcą się podzielić ze mną swoją widza i doświadczeniem. Serdecznie pozdrawiam.

Nie posiadam Jimnego, wiec odpowiem tylko na czesc Twoich pytan:

1. Filtr paliwa- w modelach benzynowych jest zintegrowany z pompa paliwa i znajduje sie w zbiorniku paliwa. Jego zywotnosc powinna w zasadzie wystarczyc do konca eksploatacji pojazdu.
Wymienia sie go tylko niejako "przy okazji" w razie koniecznosci wymiany pompy paliwa.

2. Filtr kabinowy- jest pod deska rozdzielcza po stronie pasazera, czyli za schowkiem.
Dostepny bez problemu z przestrzeni przeznaczonej na nogi pasazera.
Instrukcja wymiany TUTAJ

3. Regulacja zaworow- instrukcja przewiduje kontrole/regulacje luzow zaworowych chyba co 30.000 km. Z reguly konczy sie na kontroli, bo jesli samochod nie zostal "zagazowany", to najczesciej nie ma potrzeby regulacji do minimum 90.000 km albo i wiecej.
Regulacji dokonuje sie poprzez wymiane plytek, ktorych grubosc zostaje obliczona na podstawie pomierzonego faktycznego luzu. Wymiany moze naturalnie dokonac kazdy mechanik, ale ewentualnie potrzebnych podkladek nie bedzie mial z pewnoscia "na stanie" i bedzie je "gdzies" musial zdobyc.
Nie wiem czy poza ASO dostepne sa jakies zamienniki, ale masz prawdopodobnie jeszcze sporo czasu do takiej regulacji, wiec raczej nie przejmuj sie na zapas.

4. Ramka radia- nie ma problemu, znajdziesz cos pewnie na Allegro

Serdecznie dziękuję SX4ever. Wiele mi rozjaśniłeś. Filtr paliwa odpada, kabinówka łatwo dostępna, zaworów nie muszę regulować jeszcze długo. Co do ramki, widziałem ją na allegro, ale to jest aukcja, zobaczę jak się rozwinie. Cena nowej w okolicy 200 zł jest dla mnie wariacka. Bez przesady za tą cenę można kupić niezłe radio.
Widzę, że jeździsz SX4 - bardzo fajny samochód, ma go mój kolega i wjeżdża nim naprawdę w takie miejsca, o których nie śniło się wielu posiadaczom SUV-owych terenówek. Pozdrawiam i dziękuję.

Posiadam Jimny z 99r z pełną dokumentacją ( u mnie od roku ) i tylko w 2011 stwierdzili luz na zaworach, dobry mechanik poradzi sobie z tym bez najmniejszego problemu. Do tego było wymieniane sprzęgło, amortyzator, przegub.. Jeżeli chodzi o wyciek - spod klawiatury nic więcej. Według mojej opinii ten samochód jest wręcz bezawaryjny, nie posiadam go długo ale z tego co czytam w benzyniaku nie pojawiają się poważne awarie. Jak go odpalasz ( kiedy jest zimny) leci chmura dymu .?

_________________
Pozdrawiam

Witam, dzięki za odpowiedź, ja też sporo czytałem, dlatego jestem tak bardzo zaskoczony opinią tamtego gościa. Mnie również wydawało się, że Jimny z benzynką nie jest szczególnie awaryjny, a jeśli nie jest katowany w bardzo trudnym terenie na rajdach itd, to tym bardziej.
Odpowiadając na twoje pytanie, po odpaleniu zimnego silnika, nie mam chmury dymu z rury wydechowej.
Jedyny objaw, który dziwi w moim aucie jest taki, że gdy odpalam silnik i po raz pierwszy wciskam sprzęgło, wciskam troszkę gazu, puszczam sprzęgło i ... po sekundzie słychać dziwny odgłos ze sprzęgła, jakby taki głęboki jęk. Potem można jechać 500 km, wciskać pedał puszczać setkę razy, już się więcej ten odgłos nie powtórzy. Do chwili zatrzymania i wyłączenia silnika. Potem znów się sytuacja powtarza.

Czy ktoś jeszcze z użytkowników podzieli się wrażeniami z użytkowania i naprawiania Jimny?
Pozdrawiam
Radek

Zawsze możesz okleić auto. Zwłaszcza jeśli zamierzasz przeciągać je po lesie. Moja lepsza połowa postawiła kiedyś swojego Jimnika pod drzewem w wietrzny dzień i teraz lakier w jednym miejscu nie wygląda najlepiej. Koszt takiej usługi w Gdańsku to około 3,5 tyś.zł. A proces odwracalny.
Co do płytek zaworowych to mój mechanik do SX-a policzył mi po 7 zł/sztuka. W serwisie po rabatach chcieli 30 zł/sztuka.
Na resztę pytań odpowiedzieli koledzy.
Miłego użytkowania.

Witam, u mnie po trzech latach padł uszczelniacz tylnego mostu (tuż po gwarancji
To tyle, ale samochód w miarę świeży i ma przejechane tylko 30tys.km
Pozdro i bezawaryjnego użytkowania!