Dzięki za informacje - w piątke nie źle
No My nabyliśmy naszego "Ignasia" w sierpniu 2011r. i póki co nie chcemy zmieniać bo auto w sumie ogólnie jest ok - poza tym inne wydatki się szykują, co do wózka, to fakt zamierzam wyjąć półkę i się jakoś zmieści - będę jeszcze przymierzał w sklepach bo mamy już z żoną wybrany model, najbardziej optymalny dla nas - lekki, nie duży po złożeniu, cena trochę wysoka ale jest sporo używek na allegro w idealnym stanie a różnica w cenie - nowy 4 tyś, używany od 2 do 3 tyś. Co do zawieszenia i hałasu to owszem nie jest dobrze wyciszony i twardy - ale za 4 lata to mogę już zmieniać na jakiegoś vana lub duże kombi, choć wole vana, bo w Ignisie siedzi się wyżej i z tej perspektywy wolę widzieć drogę, więc pewnie będzie jakiś van kiedyż - miała być vitara ale silniki diesla mają średnie opinie, a benzyna i gaz - też średnio to widzę.
Póki co Ignis musi starczyć dla maluchów
