Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

EDIT: Popełniłem błąd przy podłączaniu oświetlenia Nie da się podłączyć podświetlania zapalniczki do lampki z tyłu (chyba że przez przekaźnik) bo światełko w gniazdko świeci cały czas! (może rozładować akumulator), poprawiłem więc manual!

Postanowiłem przenieść moje FAQ również na to forum.

Wielu z Was na pewno zastanawiało się do czego służy okrągły zaślepiony otworek pod lampką w bagażniku, służy on do zamontowania gniazda zapalniczki do zasilania sprzętu bezpośrednio z bagażnika (lodówka, kompresorek itp)

Kiedyś kupiłem sobie (jeszcze do Fiata) takie właśnie gniazdo zapalniczki i postanowiłem sobie go zamontować właśnie do SX4, a z racji że producent przewidział miejsce i kable zasilające do zapalniczki sprawa jest niezwykle prosta.

1. Otwieramy kwadratową zaślepkę i szukamy pod nią luźnej kostki z kablami czarnym i białym, wyjmujemy również lampkę podświetlenia foto1:


2. ucinamy wtyczkę i zakładamy na kabelki końcówki, oczywiście z izolacją, foto3:

NIE PODŁĄCZAMY Kabelka do lampki tak jak jest na fotce! Podłączamy go razem z +12V (świeci gdzy na gniazdku jest prąd, lub wcale nie podłączamy!)

3. Podłączamy kabelki wg schematu, foto4:


4. Wkładamy wszystko i sprawdzamy jak ładnie działa, foto5 i foto6:




P.S. Uwagi końcowe:
1. Dziura po wycięciu była zbyt mała, trzeba było podpiłować.
2. Jak zrobicie zwarcie trzeba wymienić bezpiecznik 15A pod kierownicą samochodu (nr5 oznaczony ACC2)
3. Prąd w gniazdku jest po przekręceniu stacyjki.
4. Kablelek podświetlenia podłączamy razem z zasilaniem zapalniczki albo nie podłączamy go wcale. W poprzednim manualu był błąd!

Jak są pytania to zapraszam do dyskusji.

Pozdrawiam
Paweł

Gratuluje Dobra robota!

Niech zdecyduje mod watka, ale moim zdaniem, to sie do FAQ nadaje

Miło, że sie to Tobie chciało tak ładnie opisac

Co z gwarancja wozu ?

Jeez,
bardo dobra robota

Sam przymierzam się do tego od kwietnia (viewtopic.php?p=7802#7802) i ciągle nie mogę trafić na właściwe gniazdo. Szukam, szukam i nikt nie ma (uparłem się na takie od Grand Vitary, ewentualnie Swifta w wersjach z zamykanym na desce), a ASO życzy sobie ponad 100 zł Wysłałem z 10 e-maili do handlujących częściami do Suzuki i żaden nie ma, albo chce też 70-80 zł + przesyłka kurierska (!), co na jedno wychodzi.

A co ma być z gwarancją? Wszystko już jest poprowadzone, trzeba tylko podłączyć.

To gniadko z Fiata jest naprawde dobrej jakości i kosztowało mnie na Allegro chyba 25 zł, te z marketów są tragiczne w porównaniu z tym, a 100 zł za oryginał to paranoja!

http://www.allegro.pl/item245721971_gniazdo_zapalniczki_fiat_panda_doblo_i_inne.html Tutaj jest takie samo tyle że podświetlane na zielono.

"Pełen profesjonal" PaulLuck
Pozdrawiam

mam już gniazdko, teraz tylko czas i narzędzia potrzebne...

Efekt końcowy:

Ty masz 120W a ja mam 180W :D:D:D:D

to był taki żarcik

Nie mogę znaleźć tej luźnej kostki w moim autku czyżby nie zamontowali w wersji Japońskiej?

_________________
IRENEUSZ

misio_es
Myślę, że jeśli jest zaślepka pod gniazdo, to i kable powinny być. Może być przyklejony taśmą do wiązki kabli idących do tylnej lampy.

A tym, którzy nie wiedzą gdzie kupić plecam Inter Cars. Kupiłem właśnie za 25 zł gniazdo firmy Hella. Wystarczy w wyszukiwarkę u góry wpisać gniazdo zapalniczki.

Do tematu dorzucę kilka uwag. Pisałem już o gnieździe w wątku z lodówką i resetem procka po wyłączeniu zapłonu. Problem ten ominąłem dokładając wyłącznik na tunelu, który podaje +12V na gniazdo. Takie rozwiązanie umożliwia dyskretne ładowanie różnych sprzętów nie wystawiając ich na widok złodzieja. Oryginalna zaślepka posłużyła na osadzenie mniejszego wyłącznika w dużym otworze. Dogodne miejsce i nie występuje konieczność dziurawienia deski. W nawiązaniu do powyższego wątku dodam że światło w bagażniku gaśnie po zamknięciu klapy.

A czemu są dwa - masz dwa gniazda? Jeśli tak, to jak to wygląda?

Gniazdo jest jedno w miejscu jak na powyższych fotkach. Najprościej można podać napięcie + 12 V na styk + gniazda zapalniczki na konsoli. Mając na uwadze inne usprawnienia poprowadziłem przewód z bezpiecznikiem prosto z akumulatora. Takie połączenie sprawia że mamy przy wyjętym kluczyku napięcie w obu gniazdach i aktywne radio (bez piszczyków). Przy częstych rozruchach nie wyłącza nam radia. Dodatkowo podświetli się panel zegara. Jest to korzystne zachowanie. Palący się wyświetlacz pobiera mało prądu i jest czymś w rodzaju kontrolki informującej że zasilamy coś poza kluczem. Sprawa jest ważna, bo fabryczne radio mimo że jest wyłączone, końcówki mocy są pod napięciem i pobierają prąd. W przypadku pozostawienia auta na kilka dni w takim stanie skutkuje rozładowanie akumulatora. Dlatego wyłącznik, a nie stałe połączenie. Tak więc w „zielonym” słuchamy radia, działa lodówka, pompujemy pontony, ładujemy akumulatorki itp. Zmieniłem też radio, które ma zdecydowanie lepsze walory akustyczne i cechy współpracy z instalacją elektryczną. Uzyskałem przez to mały schowek. Drugi wyłącznik to światła dzienne, ale to inna bajka.

Aż się prosi, żeby jakieś ce-be radyjko tam wepchnąć (np. Lafayete).

A nie myślałeś, żeby dzienne podpiąć pod automatyczny włącznik? Potem przekaźnik, które by je wyłączał po załączeniu świateł mijania.

Powiem tak, byłem wielkim fanem pajęczarstwa. Mój numer w PIR 966 czy coś koło tego. Miałem Alana 87 z grzałką i Linkolna. Stan wojenny i inne rozrywki. Później PAR i wolna amerykanka. Nie tak dawno sprzedałem Santiago, SWY-y zasilacze i całą resztę. Wytarłem kurze i nigdy więcej ! Polska !
A jeśli chodzi o światła, mimo szronu na głowie nie zapominam o ich wyłączeniu. Mam żarówki Blu Vision, ładnie palą ale latem się przegrzewają i często palą. Wyjście, reduktor mocy. Przetestowana sprawa na misiu, tu musiałem sprawę chwilowo zawiesić, sterowanie minusem. Są to sprawy które miałem na myśli pisząc o instalacji w innym wątku.

Wszystko ładnie pięknie pod warunkiem że ktoś nie ma podgrzewanych siedzeń i ESP bo wtedy miejsca brak

Dziś pooglądałem swój nabytek i w bagażniku znalazłem miejsce na gniazdo elektryczne,po ściągnięciu zaślepki znalazłem gotową wtyczkę do której aż prosi się podłączyć gniazdo.Orientujecie się czy jest tam odpowiednie napięcie i jak się to ma do warunków gwarancji?

Prosze nie dublowac istniejacych watkow (post przesuniety z Forum SX4) - SX4ever

Dzięki za poradnik -- dodał mi odwagi i postanowiłem też sobie zainstalować gniazdko w przeznaczonym do tego miejscu w bagażniku.

Przede wszystkim: powyższy poradnik jest do wersji "na wypasie" (podświetlane gniazdko) i przez to o wiele bardziej skomplikowany, niż instalacja po-prostu gniazdka. Ja chciałałem mieć po prostu gniazdo zapalniczki, podświetlenie to trochę za dużo bajeru na mój prosty mieszczański gust

Dwuprzewodowy kabel, przeznaczony na zapalniczkę i wyciągany z pobliskiego otworu w plastiku (ten biało-czarny), zakończony jest standardowym wtykiem do standardowych gniazd zapalniczki.

Kupiłem więc na Wolumenie proste gniazdko zapalniczki bez podświetlenia (13zł -- bo trochę się bałem tego za 2zł), wyciąłem okrągły otwór, wpiąłem wtyk biało-czarnego kabla gniazdka, włożyłem gniazdko w wycięty otwór i... działa jak marzenie

Żadnego cięcia, lutowania, oklejania itp.
Cała operacja przeprowadzona za pomocą zaledwie nożyka tapicerskiego do wycięcia otworu na gniazdo.

Wrzuć fotkę.

Ja zakładałem w październiku 2007 (fotka wyżej) - gniazdko z jakiegoś japończyka (toyota lub nissan).
Niestety montaż wymagał użycia dobrego kleju, bo na wcisk weszło, ale wychodziło razem z wtyczką (np. odkurzacza).

OK, fotki zrobione na szybko wieczorem -- sorry za jakość.



Jak widać podczas wycinania otworu objawiła się moja obuleworęczność i udało mi się zarysować plastik -- macie pomysł jak takie zarysowania usunąć/zamaskować/wypełnić/cokolwiek?

Gniazdo jest na razie na wcisk (co oznacza że można je też bez większych trudności wyjąć), jak się zaopatrzę we wkręty to przykręcę do plastiku.



Zdjęcie zrobione dla pokazania, że kostka na końcu kabel pasuje do wtyków gniazdka -- cała operacja wykonana z użyciem wyłącznie nożyka do wycięcia otworu.

Bardzo czytelnie wytłumaczone . Profeska

Tomash, w USA są takie specjalne środki (coś jak szpachla) do napraw uszkodzeń plastików - w różnych kolorach, czarny, szary, beżowy... . Myślę, że jak poszukasz u nas, to coś też się znajdzie.

W najgorszym wypadku pozostaje delikatna obróbka papierem ściernym/dremelem i jakaś farbka modelarska dobrana kolorem (półmat) za 5 zł

Farbek modelarskich akrylowych mam dostatek (zabawa w figurki do Warhammerów), ale wolałbym coś mniej wulgarnego. Szpachla do plastiku brzmi nieźle, poszukam.
Tylko że -- plastiki w SX4 miały być chyba czarne, ale są ciemnoszare Jakiego środka szukać zatem?