Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

sworzeń zaczepowy albo sworzeń zwrotnicy (wg słownika)

Pozwolisz że zacytuję sam siebie:

Po 1/2 roku zaczęła szarpać kierownica, stała aplituda przy prędkości 80-85km/h. około 45 stopni na równej drodze (autostrada) nie mówię już co działo się na normalnej drodze.

Amortyzatory-oczywiście musiałem naprawić na własny koszt bo po kilku miesiącach nie podlegają gwarancji ( wogóle nie podlegają ) czyli wyjeżdżam z salonu za brame, zauważam cieknące amortyzatory, zawracam i muszę zapłacić za nowe + koszt wymiany ale ...
- Nowe opony
- Nowe felgi
- Dwukrotnie Nowe piasty + osprzęt
- Dwukrotnie tarcze hamulcowe przednie + klocki
- Dwukrotnie końcówki drążków kierowniczych + nakrętki
- Po dwóch latach przepychanek z Auto WACHE, SMP zleciło założenie tłumika drgań, ale drgania kierownicy z amplitudy 12 centymetrów zmniejszyły sią do 4 centymetrów ( podaję w centymetrach a nie w stopniach żeby można było sobie lepiej wyobrazić jak ogromne są to drgania)

Poza tym samochód sciąga na lewą stronę, siedzenie kierowcy strasznie hałasuje jest ˛prawie odkręcone (wg ASO jest OK), pas pasażera nie zwija się, ciągle włącza się i wyłącza wentylator klimatyzacji ( 20 sekund działa - 4 sekundy jest wyłączony i znowu 20 sek... itd)

Pozdrawiam

Szkoda że nie powiedział Ci co w nich siedzi.

No własnie nie mówił.

Bizzard a może coś mi podpowiesz? czy normalne jest drżenie pedału gazu, czy raczej nie jest ?

no drżenie takie drżenie, przy przyśpieszaniu przede wszystkim i nie zawsze ale chyba coraz częściej...

Nie spotkałem się z tym wcześniej. Może powiesz coś więcej.

Sorry, ze sie wcinam *Go*, ale nie wyobrazam sobie nawet, aby bylo to normalne A jezeli mowisz, ze sie nasila, to tym bardziej wybralbym sie do serwisu

_________________
Robert

Tak sobie czytam i nasuwa mi się wniosek, że legendarna japońska jakość to już chyba tylko legenda

To może warto zapytać... :!:
.
.
.

Nie. To tylko Polska.
.
.
.

Na pewno przy następnym spotkaniu to zrobię.

Witajcie
1 lipca oficjalna gwarancja się skończyła.
Pozostają dwa miesiące, te które samochód był w serwisie.
A problem po sześciu naprawach pozostał nie rozwiązany.

Ma ktoś jakieś propozycje; co można teraz zrobić.

I jeszcze jedno, znalazłem ciekawy link:

http://www.sklep4x4.pl/forum/viewtopic. ... 3b96004ff0

MPC a na postoju jak ruszasz kierownicą w prawo i w lewo masz tez to stukanie czy tylko przy predkosci 80km/h czy iles ?

Hmm, chyba mam na to radę. Właśnie odebrałem auto po ostatnim upalaniu. Generalnie Jimnik był mocno zmęczony z przodu, ale przespawanie mocowania stabilizatora i nowe gumki zadziałały tak, że nawet minimalnego łomotania nie ma.
Jeśli są potrzebne namiary na czarodzieja z okolic Wawy to proszę na PW.

Niestety do Warszawy strasznie daleko.
Zamierzam założyć wszędzie polibusze, ale gorąca prośba o zdjecia podwozia. Czy mocowanie zostało przespawane w inne miejsce czy poprostu nowa guma załatwiła sprawę.

Jednak nadal trochę trzącha, stwierdzam że główny problem to jednak wyważenie (te masy nieresorowane są znaczne) i tu wszystko wypływa. Chyba jednak wejdę za jakiś czas w amor skrętu, podobno działa niesamowicie na prowadzenie Jamnika.

Witam, pisze bo mam od dluzszego czasu pewien problem.
W moim samochodzie przy predkosci 75-80 km/h drrzy kierownica, w zaden mechanik nie moze sobie z tym poradzic. Odrazu pisze ze nie sa to zle wywarzone kola . Moze ktos mial juz podobny problem i moze mi jakos pomoc.

Witam... problem znany bo większość jimników na to choruje. Z tym, że rzeczywiście mało który mechanik potrafi to zlokalizować. Ja podreptałem grzecznie do serwisu i wymieniłem podejrzę coś co się nazywało drążkiem środkowym który w sutek użytkowania prędzej czy później się wybija. Chociaż można wymienić tylko gumowe tulejki w tym drążku-rozwiązanie tańsze ale mniej trwałe Obstawiam, że właśnie o to chodzi. A resztę doczytaj w temacie: viewtopic.php?t=576

No i koniecznie się przywitaj: viewtopic.php?t=61&start=1200

Teź miałem ten sam problem do soboty.W sobotę byłem na przeglądzie okresowym w ASO w Osielsu k/Bydgoszczy.Problem usunęli.Nie wiem czy trwale.Na razie wszystko jest w porządku.
Serdecznie pozdrawiam
R

Ostatnio mocno zaczęło mi walić kierownicą i zdecydowałem się na dalszą walkę z problemem.

Kolejne padnięte elementy to maglownica (ale po szybkiej reanimacji jest OK) oraz jeszcze taki łącznik gumowy (są na nim luzy) - wymiana już niedługo.

No przecież pisałem już kilkanaście razy, że amortyzator skrętu nic nie daje.
Jedyne, co pomoże na zdrowy rozum to właśnie zwiększenie masy nieresorowanej. Czyli zwiększenie bezwładności poprzecznej kół.
I tak też zrobiłem założyłem MTki Bfgoodrich 30x9,5x15, wymieniłem całe zawieszenie tzn sprężyny i amortyzatory i jest owiele lepiej.
Dalsze przeróbki i poszczególne fazy będą pokazane na stronie, którą wykupiłem: www.jimny.pl oraz www.jimny.com.pl

Teraz mogę już działać, leasing się skończył samochód jest mój, a Suzuki motor poland i tak się na mnie wypięło. Zaproponowali mi siódmą naprawę a jak przyjechałem do serwisu to mi powiedzieli, że mam "spadać”, bo gwarancja się już skończyła. Nie chce mi się już o tym pisać...
Zacząłem przeróbki na własną rękę tzn przy pomocy znajomych offroadowców z poznania na razie, koła j/w zawieszenie 40 mm w górę OME i lekkie podcięcie nadkoli.
Pozdrawiam
Oto projekt mojego samochodu, który od tygodnia realizujemy:

MPC bedziesz na spocie w P-niu?

Panie Modzie, sorry za maly Offtop

Witam Panowie, na tym forum jestem nowy

Widzę, że deliberujecie na temat amorka skrętu, więc pomyślałem, że podzielę się doświadczeniem w tej kwestii. W moim Jimnym mam amorek trailmastera i szczerze- prowadzenie jest o niebo lepsze. Jak nie to auto. Nie myszkuje tak jak wcześniej, nie drga na nierównościach.
Szczerze polecam. Może nie jest to panaceum na wszystko, ale napewno wspomaga inne starania

siemka wszystkim

posiadam jimny jeans z 2003r.

kupilem go z lasow panstwowych
mialem ten sam problem z drganiem kierownicy....
mialem luz na wale do przedniego mostu wymienilem go i mam spokoj...
ale wtedy drgal mi tez drazek od 4x4...
powiem tak jimny ma bardzo czuly uklad kierowniczy i po kazdej terenowej jezdzie powinno sie czyscic felgi od srodka gdy tylko troche piasku lub blota sie dostanie to kierownica drga....
bardzo wazne jest wrecz precyzyjne wywazenie kol bo wystarczy minimalny blad w wywazeniu i nic to nie da.....

Witam,

Czy problem pojawia się we wszystkich Jimny, czy tylko w Jimny Jeans?