Witam, odgrzeje trochę temat bo wcale nie jest taki prosty dla przeciętnego użytkownika. Do tego Suzuki daje duuuży wybór co do oleju.
Sam sporo czasu zastanawiałem się nad wyborem oleju do mojego K12C i może to do czego doszedłem komuś ułatwi sprawę.
W wątku zostało już podane że Suzuki zaleca 0W16 i dopuszcza 0W20 i 5W30. Są to standardy lepkości SAE i na tym się skupie.
Jak jeden z kolegów wcześniej przytoczył tabelkę SAE gdzie widać że SAE 20 ma lepkość z zakresu 5.6 - 9.3 cSt w 100C.
Otóż tam było. W 2013 roku zmodyfikowano tabele dodając nowy standard SAE 16. Nie jest tajemnicą, że dodane go dla nowego trendu tworzenia silników energooszczędnych. Dodając SAE 16 zwężono zakres dla SAE 20, nowe wartości w tabelce poniżej.
Spójrzcie na minimalną wartość dla SAE 16 i maksymalną dla SAE 30 - jest to stosunek 6.1 do 12.5 cSt - czyli ok 50%.
Tak więc Suzuki mówi: możesz zalać 5W30 albo o połowę mniejszą lepkość 0W16 - mają rozmach ...
Zalecają 0W16 zapewne ze względu na zużycie spalania. Ale zostawmy na chwile 0W16 i przyjrzyjmy się pospolitemu 5W30.
5W30 ma przedział 9.3 - 12.5 cSt. Jeżeli wartość 12.5 uznamy za 100% to za 5W30 uznajemy również oleje z lepkością mniejszą nawet o 25%.
Jak widać i tu jest niezły rozstrzał. Teraz spójrzcie się na to z tej strony - dwie osoby zgadują się na temat który olej wybrać, jeden mówi 0W20, drugi 5W30. Jeżeli ten pierwszy kupi olej 0W20 o lepkości 9 cSt a druki olej 5W30 o lepkości 9.5 cSt to sami widzicie ile w tym różnicy.
Najlepsze jest to że jak dołączy do dyskusji trzeci optujący również za olejem 5W30 ale o lepkości 12 cSt to zgodzą się że dokonali takiego samego wyboru
Teraz inna kwestia (wyjdzie kto jest za oponami wielosezonowymi a kto przeciw
). Jak spojrzycie na tą tabele to wyda wam się trochę dziwna. Są tam stopie lepkości typu np. "0W" i "16", ale nie ma "0W16". Otóż oznaczenie którymi się posługujemy np. 5W30 to moje wielosezonowy ("in the 1940s, came up with Multi-grade oils (sometimes described as all-season oils)". Najpierw powstały takie oleje jak SAE 0W na zimę i SAE 30 na lato. Ich lepkość zmienia się mniej więcej liniowo w stosunku do temperatury. No więc jak w przypadku opon wielosezonowych fajnie byłoby połączyć te dwie właściwości. Czyli aby olej na zimnym miał jak najmniejszą lepkość, ale jak najmniej jej tracił wraz ze wzrostem temperatury. Da się to osiągnąć ale ma to swoje granice, dlatego mało jest olei w których te dwie wartości znacznie od siebie odbiegają np. 0W50.
Dobrze, więc do tej pory mówiłem o lepkości SAE mierzonej w cSt dla temperatury 100C, ale czy w takiej temperaturze przejeżdża większość kilometrów mój silnik? proponuje obejrzeć:
https://youtu.be/RGJqEgTjxKcWięc tak, jak ktoś jeździ małym miejskim autkiem tylko po mieście krótkie odcinki np. ok. 6 km to jego olej prawdopodobnie nie osiągnie temp. 100C. Roczna średnia temp. dla polski to ok. 10 C. Więc jak wlejesz "najgrubszy" 0W20 lub "najcięższy" 5W30 to będzie to optymalny wybór na zimę, dobry wybór na jesień i wiosnę, taki sobie wybór na lato. Ale jak na takim oleju wybierzesz się na długa trasą na wakacje w upale 30C to będzie to zły wybór.
Więc jak zechcesz ochronić swój ukochany K12C przed wyższą temperaturą w trasie to wlejesz "grubszy" olej 5W30. Tylko wtedy silnik traci lepszą ochronę na zimnych startach.
Każdy sam musi wiedzieć jak przejeżdża większość kilometrów, na rozgrzanym czy niedogrzanym oleju i wybrać do tego odpowiednią lepkość. A że olej jest wielosezonowy to pamiętaj, dodając ochrony na zimne warunki odbierasz ją na gorące warunki. Jak byś nie wybrał to raczej tu wchodzi zasada mniejszego zła nić idealnego oleju.