Trochę kotlecika odgrzeję.
Przeszukałem czeluścia internetu,ale nie natknąłem się na nic godnego mojej uwagi,czegoś co zwróci moje zainteresowanie
Tak jak w pierwszym poście jest napisane,oryginalne caraudio jest słabe jak wszędzie
.Suza to moje kolejne autko(pierwszy suv)w którym modyfikuję caraudio po swojemu.Pierwszą rzeczą jaką robię zaraz po zakupie autka to wygłuszanie drzwi oraz podłogi.Taki zabieg gwarantuje mi zanik zbędnych szumów,dzwonienia blach itd.Samo wygłuszenie ma dwie korzyści.Pierwsza to dużo mniej dźwięków dochodzących z zewnątrz.Druga to poprawa dźwięku wydobywającego się z głośników.Mat jakich użyłem to STP gold Anticor 2,5mm.Łączna waga zainstalowanych mat to 22kg.Ja oczywiście zacząłem od odtłuszczenia i naklejenia mat bitumicznych na blachę wewnątrz za szybą,zaklejając każdy kawałek blachy,łącznie ze wzmocnieniem drzwi.Nasmarowałem też prowadnice od podnośnika szyb,żeby później się z tym nie bawić.Następnym krokiem było poprowadzenie nowych kabli głośnikowych OFC 2,5mm2.Następnie naklejenie mat bitumicznych na blachę która znajduje się pod tapicerką drzwi.Po oklejeniu całej powierzchni drzwi jeszcze raz naklejam maty w miejscach gdzie są otwory technologiczne,celem wzmocnienia/usztywnienia tych że przestrzeni.Czas na dystanse.Z racji tego,że jestem stolarzem,to dystanse dorabiam sobie sam,uwzględniając to żeby zajmowały jak najwięcej miejsca poza głośnikiem.Dlaczego? A to dlatego,że taki dystans jeszcze bardziej usztywnia nam blachę,która to drży podczas grania.Tapicerkę od strony wewnętrznej okleiłem gąbką 022 firmy GMS,zatrzymuje ona szumy dochodzące z zewnątrz.Tapicerka wraca na swoje miejsce z zamontowaną zwrotnicą w styropianowym elemencie i wyprowadzonym kablem do głośnika wysoko-tonowego.Przy takim zabiegu wymieniam też spinki które kosztują bagatela 10zł. Głośniczek wysoko-tonowy po małej modyfikacji mocowania w trójkącie trafia na swoje miejsce.Nadszedł czas na podłogę.Wywalam fotele,tapicerka podłogowa do góry,odkurzanko,odtłuszczanko i naklejanko mat bitumicznych.Chciałbym wspomnieć też,że podłoga od strony zewnętrznej też została wyczyszczona,odrdzewiona,odtłuszczona i zakonserwowana Boll-em na pędzel w ilości trzech warstw,łącznie 4 kg Boll-a.Wszystko wraca na swoje miejsca,po pociągnięciu kabli prądowych lewą stroną,głośnikowych prawą stroną i kabli RCA też prawą stroną.Radio póki co zostaje oryginalne z racji wysokich kosztów zakupu stacji multimedialnej. Wszystko jest poprowadzone pod wykładziną w bagażniku i doprowadzone do schowka pod podłogą bagażnika.Tam też zamontowałem wzmacniacz(tymczasowy Magnat Black Core Four).Kable które zamontowałem to podwójnie ekranowane Audison-y.Głośniki w drzwiach kupiłem nowe.Bardzo długo i namiętnie szukałem głośników które podczas słuchania muzyki będą dawać tyle radości z dźwięku i z włożonej pracy,że nie będzie się chciało wysiadać z auta.I tak też jest.Za namową znawcy caraudio kupiłem Morel Maximo 6.2,w zestawie mają wszystko co niezbędne do montażu,a grają wyśmienicie
.Tylne drzwi też okleiłem w ten sam sposób co przednie tyle tylko,że nie montuję w nich głośników
.W bagażniku mam butlę lpg i to na niej lub pomiędzy boczkiem a butlą chcę zabudować subwoofer z głośnikiem marki JL Audio o średnicy 25cm i mocy 200W RMS
.Dopiero zabieram się projekt który wykonam najpierw z warstw styropianu,następnie te warstwy przeniosę na mdf i to dopiero będzie klejone i oklejane wykładzinką.Jak tylko będę miał gotową skrzynkę to postaram się wrzucić fotki
.