Ja tam nie wierzę w wszystkie "markowe" oleje, ale to moje osobiste spojrzenie na sprawę.
Czy to ma być shell czy tym bardziej jakiś castrol... w internecie pojawiło się kilka materiałów pozwalających zastanawiać sie nad rzeczywistą jakością tego drugiego.
Akurat Suzuki jest wyjątkowo tolerancyjne jeśli chodzi o normy oleju, więc akurat my spokojnie możemy tego serwisowego Shella zalewać jeśli nie chcemy się fatygować z własnym olejem do serwisu. Natomiast jakbym już miał jechać ze swoim olejem to pokusiłbym się o coś innego, chociażby propozycje które Ci podałem we wcześniejszym poście

Tym bardziej, jeśli nie jeździsz zbyt emerycko

Co do 5w40 to sam chciałem go wcześniej zalać, ale w serwisie przekonali mnie że lepiej zostać przy 5w30. Lepkość oleju to w zasadzie jedyne ograniczenie producenta, więc warto go przestrzegać.