Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witajcie

Zakupiłem sobie, a dokładnie żonie, wynalazek Suzuki Wagon R 1,2 GL z automatyczną skrzynią biegów.

Podczas lata autko świetnie się sprawowało, aż przyszły zimne dni. Teraz jak go odpalam rano i jadę to zmiana biegu 1 - 2 odbywa się

z szarpnięciem, a czasem wręcz krótkim poślizgiem i wkręceniem na obroty. Do tego dopóki silnik się nie nagrzeje autko nie wrzuca

4 - biegu ( jak dla mnie to nadbieg bo obroty po zmianie biegu spadają raptem o 400 ).

Problem z poślizgami nie występował do tej pory, jednak po zmianie oleju i filtra jest jakby gorzej. Jednym z "błędów" mogło by być

niedopatrzenie podczas wymiany oleju i zamiast wlać olej o specyfikacji T-IV, wlałem ElfMatica G3, który tej specyfikacji nie spełnia.

Co jest dziwne problemy są dopóki autko nie osiągnie temperatury pracy, wtedy wszystko wraca do normy i jeździ się przyjemnie.

Może ktoś z forumowiczów zna problem i pokieruje co dalej robić ??

Pozdrawiam Marcin

Witaj, do 99% skrzyń aisina w japończykach leje mobil atf3309 i unikam "zamienników" , jaki dokłądnie olej wlałeś ?

pozdrawiam Adrian

Właśnie posłuchałem znajomego i wlałem Elfmatika G3.

Coś tam na mechanice się znam, (z automatami średnio, jednego udało mi się rozebrać i złożyć) i tak na logikę zazwyczaj jak kończył

się konwerter np to problemy pojawiały się przy gorącej skrzyni, a tutaj problem jest dokładnie na odwrót.

Zastanawiam się jeszcze czy nie byłoby rozsądnym rozebranie płyty selenoidów, bo tam są dodatkowe 4 filterki, a skrzynia od

nowości nie była rozbierana, (przebieg 160.000 km). Dziwnę ale w serwisówce podają wymianę oleju po 160.000 km i to bez

wymiany filtra oleju :-).

Dziś rano było -2 u mnie, odpaliłem samochód, poczekałem aż obroty spadną do 1,100 obr/min, delikatnie przejechałem 500 m,

oczywiście zmiana biegu z 1 na 2 z wyczuciem :-) i w drogę. Po przejechaniu 1 km (temp. płynu 90 stopni) autko chodzi pięknie

zmiana biegów praktycznie nie wyczuwalna.

Pozdrawiam Marcin