Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam, jestem tu nowy. Baleno 2017r. maj. W życiu nie słyszałem o awarii która mnie spotkała a jeżdżę różnymi autami od 1983r. Mianowicie nawaliło gniazdo do wpinania pasa bezpieczeństwa kierowcy. Coś nieprawdopodobnego. Nie da się wpiąć pasa więc wpinam go do gniazda pasażera a małżonka siedzi z tyłu. Auto mam od maja a awaria nastąpiła pod koniec września. W serwisie stwierdzili że tak jest rzeczywiście i zamówili tą część. Na dzień dzisiejszy jeszcze jej nie ma. A tak ogólnie auto sprawuje się dobrze, mało pali, przy spokojnej mieszanej jeździe w sierpniu osiągnąłem 4,7/100. We wrześniu było 5,2/100 ale większość jazdy polegała na staniu w korkach w mieście. Teraz zastanawiam się nad kołami z oponami zimowymi bez czujników. Koszty czujników są nieprzyzwoite. Mam nadzieję że nic nie będzie buczeć i piszczeć a tylko świecić, co da się przeboleć. Wiecie coś na ten temat? Pozdrawiam wszystkich Balenowców i nie tylko.

Jeżeli masz Baleno Elegance to będzie migał caly środkowy ekranik i nie bedziesz mógł skorzystać z komputera.

W Premium świeci kontrolka, nie przeszkadza.

I pika!

_________________
Hellboy

hellboy,
u mnie kontrolka świeci żółtym, ciągłym słabym światłem, nic nie "pika". Do kół z oponami zimowymi nie założyłem czujników, 1200 zetów w kieszeni. Przeglądy mam latem. W Świadectwie Zgodności WE / homologacja/ w opisie żadne czujniki TPMS nie występują.
Baleno Premium 8/2016

Pomyliło mi się z pasami!

_________________
Hellboy

Dzięki za info odnośnie opon. Kupiłem opony i felgi w Oponeo. Dwie felgi były zagięte. Można się załamać, prostowanie kosztowało mnie 60 zł bo nie chciałem kłopotów z odsyłaniem felg. Pisałem poprzednio o pasach bezpieczeństwa, właśnie mija miesiąc od zgłoszenia problemu w serwisie i cisza. Mówią że czekają na dostawę tej części. Mam wrażenie że ta część płynie statkiem żaglowym przez Przylądek Horn. Możecie to jakoś skomentować?

Zapomniałem napisać o modelu który mam, to jest 1.2 DualJet 2WD 5MT Premium, 2017r., czyli ten prawie średniak. Pozdrawiam wszystkich.

takie są terminy na realizację cześć, pocieszę Cię to nie tylko przypadłość Suzuki, kolega miał problem z czujnikiem tylnej klapy w Mitsu i 5 tygodni z głowy.

W książce gwarancyjnej jest zapis,który mówi,że czas naprawy gwarancyjnej nie powinien przekroczyć 35 dni w przypadku ściągania części z zagranicy.Gdy mi zatarło się łożysko oporowe przy sprzęgle i minął ten termin napisałem 3 maile do SMP o zadośćuczynienie i wywalczyłem listwy drzwiowe wraz z montażem.Powołując się na ten przepis można również spróbować wynegocjować coś w ASO. Życzę powodzenia i pozdrawiam!

Witam kolego czy możesz mi napisać na której stronie jest ten zapis że nie mogą przekroczyć 35 dni na naprawę gwarancyjną?

Z punktu widzenia producenta książka gwarancyjna jest napisana mądrze.Zapis,o który pytasz jest na stronie 5 i mówi,że czas naprawy gwarancyjnej w przypadku konieczności ściągania części z zagranicy NIE POWINIEN przekroczyć 35 dni.Co nie oznacza,że nie może.Pozdrawiam!

Części chyba tak samo jak samochody płyną statkiem!

_________________
Hellboy

Nareszcie! 3 listopada wymienili mi uszkodzoną część pasa bebieczeństwa. 6 tygodni czekania, zapewne płynęła kajakiem przez Przylądek Horn. Ważne że jest. W tym czasie, niestety, miałem kolejna przygodę. Uszkodzona opona, prawa tylna od wewnętrznej strony. Nie wiem jak to się stało, nie kojarzę sytuacji w której mógłbym ja uszkodzić. To niewielkie pęknięcie, ale dyskwalifikuje oponę bo wulkanizatorzy naprawić jej nie chcą z uwagi że to nie jest trwałe. Zgłosiłem do Suzuki, zrobili zdjęcie i powiedzieli żeby czekać na odpowiedź ale nie robić sobie zbytnich nadziei, bo może to być uszkodzenie mechaniczne a nie wada opony. Wiecie coś na taki temat? Pozdrawiam wszystkich.