Witam
Przywracam temat, jak widać nikt chyba nie miał z czymś takim do czynienia.
W serwisie Suzuki też zbyli mnie że to może jakaś blaszka lub coś podobnego. Twierdzili że sprawdzili cały układ napędowy od zewnątrz i zawieszenie i nie mam się czym martwić.
Być może tak jest, choć to klekotanie nie pachnie mi zbyt ładnie.
jeśli nie stwierdzili nic z zewnątrz to musi być wewnątrz, tylko pytanie jeszcze czego.
Jak pisałem wcześniej cechą charakterystyczną je st to że zaczyna klekotać przy skręcaniu w lewo, nie jest to przegub bo w serwisie twierdzili, że to sprawdzili tym bardziej że przegub klekocze a właściwie pstryka regularnie a to jest klekotanie nie regularne, i rzeczywiście brzmi trochę jakby blacha się o coś obijała.
Czy na przykład w moście przednim, który jest połączony półośkami z kołami.
No bo co innego może reagować przy skręcaniu, wspomaganie?
Z pewnością trudno jest robić diagnostykę na takiej podstawie, ale jeśli ma ktoś jakiś pomysł to proszę pisać.
Poza tym czy ktoś ma namiar na naprawdę mechanika który się na tym zna koło Zielonej góry lub między Zieloną a Poznaniem ?
Pozdr
|