Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
Rorząd SUZUKI Grand Vitary 2006 https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=8835 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Michan [ 15-12-2011, 09:23 ] |
Tytuł: | Rorząd SUZUKI Grand Vitary 2006 |
Witam ,jestem nowy na forum i chciacłbym skorzystać z waszej wiedzy i doświadczeń .Pojawił się problem - na ostatnim przeglądzie po 75 tyś Aso Japan Motors w Chorzowie orzekł ,że konieczna jest wymiana rozrządu wraz z całym osprzętem ,kwota oczywiście bolesna bo blisko 5 tyś zł,zastanawiam się czy w silniku benzynowym 2,0 z łancuchem rozrządu jest to możliwe??? po tak niewielkim przebiegu,dodam że silnik działa normalnie ,nic nie stuka,chrzęści itp...samochód mam od nowości ,regularnie serwisowany...będę wdzięczny za Wasze uwagi ,doświadczenia i podpowiedzi. Zastanawiam się gdzie ewentualnie zweryfikować tezę panów z Japan Motor??? |
Autor: | siubuk [ 15-12-2011, 09:28 ] |
Tytuł: | |
kolego masz silnik 2.0??jesli dobrze pamietam to te silniki nie maja lancucha ale moge sie mylic |
Autor: | Michan [ 15-12-2011, 09:35 ] |
Tytuł: | |
Tak 2,o benzyna i na sto procent łańcuch.... |
Autor: | ced105 [ 15-12-2011, 11:22 ] |
Tytuł: | |
no niestety to mozliwe. dokladnie rok temu uslyszalem taki sam wyrok... komplet rozrzadu do wymiany. u mnie chrobotalo wyraznie od kilku tygodni. przebieg 105000 km. rocznik 2006. koszt 5200 zl. |
Autor: | santori [ 15-12-2011, 12:09 ] |
Tytuł: | |
75 tysięcy i łąńcuch do wymiany? ![]() |
Autor: | klemens [ 15-12-2011, 12:29 ] |
Tytuł: | |
Przede wszystkim, jak auto nie jest na gwarancji to daj już sobie spokój z ASO. Nie wiem, jaki ma rozrząd ten silnik ale jak jest to łańcuch, który nie hałasuje i nic innego się nie dzieje to jeździj nim dalej długie lata i ciesz się życiem. A jak masz zbędne 5 tys. to podam Ci numer konta. ![]() |
Autor: | Michan [ 15-12-2011, 13:23 ] |
Tytuł: | |
Dzięki za dodanie otuchy,co prawda nie jestem mechanikiem ,ale słyszę gdy coś niepokojącego dochodzi z silnika ,a on jest tak samo cichutki na wolnych jak i wyższych obrotach,dla pewności pokaże go jakiemuś mechanikowi -możecie kogoś polecic na śląsku? |
Autor: | klemens [ 15-12-2011, 18:34 ] |
Tytuł: | |
Pasek rozrządu starzeje się, więc wymienia się go powiedzmy, co 80kkm lub 5lat. Łańcuch może się co najwyżej wyciągnąć, niszczy wtedy pomału koła zębate, które jednak i tak wymienisz razem z łańcuchem. Towarzyszy temu nasilający się odgłos obijania się łańcucha o obudowę. Nie masz więc się co martwić. Co najwyżej możesz sobie wymienić pasek klinowy, jak już tak bardzo chcesz coś wyserwisować. I z daleka od ASO. |
Autor: | Anusia [ 20-12-2011, 15:28 ] |
Tytuł: | |
Pozwolę podłączyć sie pod wątek. Moja GV juz nie jest na gwarancji, ale jeszcze zawitalam na przeglad do ASO, bo trasy długie robie.. Auto ma piec lat i 105 tys przebiegu. Dziś w ASO mnie oswiecili, ze w zeszlym roku w innym serwisie nie wymieniono mi calego rozrzadu, tylko jakies elementy. Kompletnie nie znam sie na mechanice, wiec myslalam, ze jak odstawiam auto na wymiane rozrzadu to dostaje komplet. A przede wszytskim nie wiedzialam, ze to takie koszty ![]() Na fakturze z zeszlego roku jest: -napęd rozrządu- wymiana -pasek rozrządu kpl A teraz w serwisie mówią, ze dodatkowe 3 tys trzeba bedzie wydac.. Powiedzieli, ze te części nie są w złym stanie, ale powinno sie je wymieniec po takim przebiegu. Tu kosztorys: ![]() Nie wiem jak interpetowac twierdzenie, ze te części trzeba wymienic, mimo, ze nie są w zlym stanie. Już kiedys silnik w innym aucie zrobil mi "kaput" na trasie, wiec wolalabym miec zrobione wszytko, co trzeba, ale nie usmiecha mi sie wydawac 3000, jesli nie jest to naprawde konieczne. Co myslicie? I ostatnie pytanie- czy wymiana rozrządu bylaby tańsza w nieautoryzowanym zakladzie? Robocizna pewnie tak, ale to to akurat najmniejszy koszt. Części chyba bedą tyle samo kosztowac? Z gory dziekuje za pomoc, bo ja z tych, co stojąc przy otwartej masce popsutego samochodu zastanawiam sie, co zrobic na obiad ![]() ![]() |
Autor: | Tomash [ 20-12-2011, 16:26 ] |
Tytuł: | |
Anusia, ale JB419d wskazuje na to, że Ty masz Vitarkę z dieslem, czyli normalnym paskiem rozrządu. A kolega Michan problem ma taki, że jego GV to silnik benzynowy 2.0, z bezobsługowym teoretycznie łańcuchem. Co do pytania: poza ASO zapłacisz mniej za robociznę oraz jest duża szansa dostania tańszych części (najlepiej OEM-owych, czyli tego samego producenta z tej samej linii produkcyjnej, ale bez pudełka z logo Suzuki). Generalnie po gwarancji warto! |
Autor: | klemens [ 21-12-2011, 13:16 ] |
Tytuł: | |
Anusia, dla mnie to fascynujące, jak tzw.ASO stwierdziło, że "części nie są w złym stanie". Jak można stwierdzić, w jakim stanie jest rozrząd nie wyciągając go? Kto wyciąga rozrząd, żeby sprawdzić JAK WYGLĄDA ??? I skąd wiedzą, co było wymienione, a co nie? Rozrządu nie wymienia się "po wyglądzie", tylko po przebiegu - z reguły bezpieczna granica życia paska to 80kkm lub 5 lat. Podałaś za mało danych odnośnie poprzedniej wymiany rozrządu, więc nie mam podstaw do jakiejś konkretnej opinii ale podjedź lepiej do jakiegoś w miarę solidnego warsztatu i zapytaj o co mogło chodzić "fachowcom z ASO", bo mnie się wydaje, że wyłącznie o bezczelne wyłudzenie kasy. Proponuję omijać już ASO dużym łukiem, powiedzmy 100-metrowym, żeby Cię nie podkusiło tam wejść. Znajdź sobie jakiś porządny warsztat. A o ceny części zawsze możesz zapytać w warsztacie i porównać sobie np. z Intercars. Nie chodzi tu oczywiście o kilka złotych, tylko czy warsztat nie ma 100-procentowych narzutów, jak np.tzw.ASO. PS. Może w ASO chodziło im, że nie wymieniono paska klinowego. To akurat należy zrobić ale pasek kosztuje parę groszy i wymieni Ci go KAŻDY warsztat. Ale koła pasowe???!!! Bez sensu. |
Autor: | Anusia [ 29-12-2011, 19:15 ] |
Tytuł: | |
Klemens.. Ja jestem beznadziejna jesli chodzi o samochody, dlatego oddawałam auto w rece specjalistow. Znaczy myslałam, ze specjalistow.. Wybralam sie wczoraj do ASO, gdzie robili rozrząd (Czestochowa). Powiedzieli, ze SUZUKI w tamtym czasie dawalo istrukcje, zeby po 75 tysiacach zmieniac pasek rozrządu, a nie te wszystkie "akcesoria".. A że w tym roku instrukcje sie zmieniły to to drugie ASO (Trojmiasto) twierdzi, ze nie wszystko zostało zmienione. I ze oni też teraz radzą wymienic. Co zostało zmienione zeszłym razem oprócz samego paska- nie wiem- przepisałam dokładnie jak jest na fakturze. Te rzeczy ze zdjecia wyceny są "do zrobienia". 3 tys, bagatela.. No nic, pozostaje poszukanie mechanika poza oficjalnymi serwisami Suzuki.. bedzie to wyzwanie, ale wyjscia nie ma.. Niemniej dalej nie wiem, czy uda mi sie wrócic do domu z calym silnikiem, bo mnie wystraszyli.. Jeszcze 2tys km przede mną.. ![]() |
Autor: | klemens [ 29-12-2011, 20:01 ] |
Tytuł: | |
Co za niegrzeczna Anusia ![]() |
Autor: | Anusia [ 30-12-2011, 17:58 ] |
Tytuł: | |
Klemens, ja tylko pojechałam zapytać, co oni wtedy zrobili i czemu nie wszystko.. No to usłyszałam, ze sie im w międzyczasie instrukcje zmieniły. Ze rok temu SUZUKI nie wymagało wymiany tych częsci pryz przegladzie 75tyś. km a teraz zaleca.. obiecuje wiecej do ASO nie jechac.. ![]() |
Autor: | klemens [ 30-12-2011, 19:47 ] |
Tytuł: | |
Hmm, to teraz ja wkroczę nieco w nieznane mi rewiry i porównam. Mój współpracownik burak-wieśniak, rżnący światowca po wycieczce autobusem do Paryża lubi się mądrować na temat perfum i innych wód - które są modne a które nie. Z jego wywodów wynika, że te niemodne już śmierdzą, chociaż jeszcze rok temu (jako modne) - pachniały. Suzuki rok temu nie zalecało i auta jeździły, teraz zaleca i auta będą tak samo jeździły, za rok będzie zalecać co innego, bo podpisze umowę z dostawcą szyb i będzie zalecało wymianę szyb. Przed miesiącem już na 99% byłem zdecydowany na kupno nowej GV 1.9 ale jak zobaczyłem cennik przeglądów i ich częstotliwość to coś we mnie pękło. Nie będę wyrzucał pieniędzy przez 3 lata. |
Autor: | UBOOT [ 01-01-2012, 08:16 ] |
Tytuł: | |
Michan, To jest moje drugie auto z łańcuchem. I w obu przypadkach nie ma opcji żeby łańcuch tak szybko się zużył (no chyba że jakiś polski handlarz przyprowadził Ci auto które ma 400 tyś, a na liczniku jest 75). Moja suzuki przy okazji ,,Akcja Zima” była w serwisie. Pytałem się pracowników właśnie o rozrząd i stwierdzili że łańcuch wytrzymuje lekko 300 tyś i żeby się nie martwić, a sama wymiana u nich faktycznie kosztuje 5000PLN, więc już chyba lepiej kupić cały silnik z jakiegoś nie zjechanego rozbitka. Wyjdzie taniej a i ile jeszcze innych części będziesz miał. |
Autor: | leniwiec [ 01-01-2012, 08:59 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: więc już chyba lepiej kupić cały silnik z jakiegoś nie zjechanego rozbitka
Nie sądze,bo możesz kupić silnik z sypiącym się rozrządem... Tradycyjnie w necie wszystkie silniki mają przebieg 100 tyś ![]() Zestaw rozrządu kosztuje koło 1000zł poza Aso.... Z resztą niektórzy to mają zjechane na punkcie serwisowania auta w Aso- w życiu nie zostawiłbym tam swojego auta...zazwyczaj mają blade pojęcie o mechanice,a przy tym żądają horrendalnych sum ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |