Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam
Po odkręceniu korka oleju na pracującym silniku obroty spadaj, praktycznie auto gaśnie po chwili. Z tego co się orientuje niektóre modele tak mają, w zależności od konstrukcji układu dolotowego, ale słyszałem też ze może być kompresja wywalona. Czy w silniku J20A to normalne zjawisko??

Sprawdzę w środę to Ci powiem, ale nie sądzę aby tak zachowywał się silnik.

w mojej vitarze jak odkręce korek to obroty nawet lekko przyśpieszają a nie spadają....więc nie wiem czy u ciebie jest dobrze czy u mnie<mysli>

wiec sprawa jest taka, że pokazał mi to znajomy handlarz, ale zaciekawił go to i zapytał mechanika, który stwierdził ze jest dobrze jak sie tak dzieje. Ja szukając info w sieci znalazłem iż w niektórych silnikach tak sie dzieje gdy łapie lewe powietrze, odkręcasz korek i przez odmę do dolotu dostaje sie powietrze z pominięciem przepływomierza. Może masz inny silnik, ja mam J20A i obroty spadają, o jakieś 100. Może u Ciebie przepływomierz mierzy, a ciągnąc powietrze przez korek omija opór filtra i dlatego rośnie.