Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

No może jak się mieszka w mieście,ja mieszkam w górach i uznaje tylko opony zimowe na zime i letnie na lato.I to musi być dobra zimówka ,a nie byle co.


Właśnie,to są jedne z najlepszych zimówek,sam je używam,polecają je wszyscy oponiarze w mojej okolicy,nie bez przyczyny

Gdybys przeczytal (i zrozumial) post na ktory odpowiadalem, wiedzial bys, ze Kolega zimny zastanawial sie nad kupnem tylko jednego kompletu opon na caly rok
i pytanie brzmialo zimowe czy wielosezonowe.

Nikt nie twierdzi, ze wielosezonowe sa lepsze zima od markowych zimowek i przynajmniej dwukrotnie padlo tutaj stwierdzenie "kompromis".
Faktem jest jednak, ze dobre opony wielosezonowe sa lepsze od zimowego badziewia z "Chin i okolic".

Ja mieszkam w miescie i pomimo stosunkowo niewielkich przebiegow rocznych, aktualnie porownywalnych z przebiegami Kolegi zimnego od niemal dwudziestu lat
uzywam rowniez dwu kompletow kol zima/lato i to do wszystkich samochodow, ktorymi w tym okresie powozilem.

Tak sie akurat sklada, ze zdecydowana wiekszosc kilometrow, bo okolo 70-80% robie na autostradzie, wiec nie moge sobie pozwalac na "nadmiernie ostrozna" jazde,
tzn. znacznie wolniejsza od pozostalych uzytkownikow ruchu, bo to bylo by nie tylko zrodlem dyskomfortu psychicznego dla mnie ale i zagrozeniem dla wszystkich
nalezycie przygotowanych do jazdy w warunkach zimowych i poruszajacych sie zdecydowanie szybciej.

... i pewnie nikt nie bedzie tego kwestionowal, tylko... Twoj post nie wniosl niczego nowego ani do pytania, na ktore odpowiadalem, ani do tematu calego watku.

Fakt,wyrwałem z kontekstu,nie czytając wcześniejszych wypowiedzi...
Jeśli chodzi o kwestie opon całorocznych,to wyraziłem tylko swoją opinie,
a do tego chyba służy forum-czy się mylę

Jak zdrowie i finanse dopiszą, to pod koniec lutego 2013r. będę w Wiśle. Możemy wtedy sprawdzić moje całoroczne. Co prawda nie w GV, ale to zawsze jakiś teścik.
Pozdrawiam.

Znalazłem jakiś test ADAC /więc nie w kij dmuchał/ tzw.opon całorocznych /sic!/ Tylko jedna - i do tego droga jak ze złota - opona otrzymała ocenę "zadowalający"
Obok test szwajcarskiego Automobilklubu TCS...

W związku z powyższym wysnuwam teorię, że adrenalinę za kierownicą osiąga się na dwa sposoby:

- drożej: jeżdżąc ostro,
- taniej: kupując kapcie all season

Zakładałem kiedyś, bo innych nie było ale od czasu dostępności opon zimowych nie założyłem, nie zakładam i nie będę zakładał opon całorocznych, bo mi zdrowie miłe:zly:

Ale oczywiście Polska to wolny kraj i jeśli ktoś chce mieć mniej za mniej, to oczywiście mu wolno

Spoko,tylko jak nie będziesz GV,to będzie niemiarodajny test
bluedog

Witam

Ostatnio zainwestowałem w oponki całoroczne BF GOODRICH ALL TERRAIN 225/70 R16 jedyne od tego producenta co wchodzą bez ingerencji w zawias.
Opony trochę szumią juz przy 80km/h ale nie ma tragedi .
Nieżle się prezentują
Zobaczymy po zimie jak się sprawdzą

Pozdrawiam



Tak jak inni już zasugerowali, forum się nie zgadza i temat już był poruszany, więc przenoszę i dołączam do starszego - Sebastian

I co w związku z tym??? W czym możemy Ci pomóc???
Chyba ci się działy pomyliły

Z racji tego że są to opony letnie typu All terrain nie oczekiwał bym po nich zbyt wiele na zajeżdżonym śniegu lub lodzie. Zimówki nie zastąpią, Z resztą sam ocenisz.

Nie wiem skad ten poglad, ale ja zalozylem takie opony w styczniu i narzekac nie moglem (mieszkam w lesie, dojezdzam do miasta - kazdy rodzaj drogi). Jak sie nie szaleje i jezdzi z glowa (ale to nie tylko w ziemie trzeba) to jest ok. Jedyny minus - troche wieksze spalanie (u mnie ok. 0,5l/100km).

To proste. Z pogoni za zyskiem. 2 komplety opon, to 2 razy więcej kasy dla producentów, sprzedawców i przekładaczy opon. Moja żona dała radę całą zimę na all-terainach w Jimniku.

Ja właśnie mam cały komplet zimówek i to na felgach ale nie wiem czy zmienię. Na ATkach jest naprawdę ok.

Panowie niecały miesiąc temu zakupiłem zestaw opon Goodyear Vector 4 Seasons w rozmiarze 215/70/R16 i powiem Wam, że po pierwszych opadach śniegu wrażenia pozytywne.
Zdecydowałem się na te opony z dwóch względów:
jeszcze raczej spokojnie i oszczędnie więc więcej mi nie potrzeba a myślę, ze ze względu na bieżnik w lekkim terenie opona też da rade.
planowane roczne przebiegi ok 10000 km - prędzej opony mi się zestarzeją/popękają niż zużyje dwa komplety opon...

Co do ceny opon -ok. 470 zł/sztuka - w podobnej cenie kupimy przeciętne opony letnie i zimowe do GVI.

Dla zainteresowanych z czasem opiszę swoje wrażenia

pozdrawiam

Niestety ja na swoich ATekach nie jestem wstanie utrzymać samochodu na ujeżdżonym śniegu. Totalna kicha! Biegiem zmieniałem na zimówki i teraz jest OK!
ATeki wracają na wiosnę.

_________________
PŁOCK4x4
Suzuki GV I 2.0 16V
Suzuki V II 1.0 boosterjet

Ja mam jeszcze ATki. Na śniegu jest ok ale jak się zrobi tylko troszkę lodu jak ostatnio przy tej pogodzie to też się ślizgam. I jednak zakładam zimówki.

A ja ma Yokohamy Geolanderki AT w rozmiarze na felgi 17 i zrobiłem na nich przez pół roku 20 tyś i przerażenie mnie ogarnęło jesienią jak musiałem na mokrej nawierzchni pojechać na letnich oponach drugim samochodem. Nie ma opon letnich, są to opony dla samobójców. Natomiast AT-ki sprawują się rewelacyjnie i to na śniegu i błocie. Lód to jest inna sprawa, bo sprawują się jak zwykłe zimówki. Jedyne o czym muszę pamiętać to włączenie blokady bo wtedy nie "zamiata ogonem" Coraz bardziej się przekonuje do tego, że opony LETNIE powinny być zakazane ustawowo!!!!!

Cześć! Chciałbym prosić Was forumowicze o poradę bo moja przygoda z GVII dopiero się zaczęła (i edukacja w temacie Suzi).
Teraz mnie męczy temat opon. Chciałbym żeby nowe opony spełniały dwa warunki:
1) Były całoroczne AT - tutaj sobie poradzę bo jest sporo informacji na necie, opinii etc. Zastanawiam sie najmocniej Cooper Discover A/T3 Sport2. Do jazdy normalnie po asfalcie w tygodniu i na weekendy po okolicznych łąkach, leśnych drogach, czyli raczej małe błotko, pole, szuter - w skrócie żaden wielki off-road. Myślę, że spełnią swoją rolę.
2) Podwyższyły auto / zwiększyły prześwit. Teraz mam 225 / 65 / 17. Z tego się zdążyłem doedukować to wysokość tej opony to 225*65% = 146,25 mm. Gdybym założył te Coopery 235/65 to miałbym 235*65 = 152,75 mm. Czyli opona byłaby wyższa o 6,5 mm? Jakie są jeszcze opcje? Bo np. słynne BFGoodrich (albo Yokohama Geolander) mają 225/70 co daje nam wysokość opony 225*70% = 157,5 mm, czyli podniosłyby mi auto aż o 11.25 mm w stosunku do tego co mam teraz?

Jaka jeszcze jest różnica między 225 a 235, to znaczy jak to się przekłada na jazdę? Co byście doradzili? Tak jak pisałem, w tyg normalny asfalt, tylko weekendy gdzieś takie poznawanie mojego regionu poprzez wjeżdzanie w każą drogę jaką się da

Szersza opona większe spalanie, bo większa powierzchnia toczenia.
Ja kupilem Yokohama Geolandar A/T G015 bo letnie mi się skończyły, a zimowe tez już długo niepociagną. Tylko że te letnie mialem na 18" felgach. Żona nie pozwolila mi kupic pod zimowe felgi 16" bo "brzydsze"
Paradoksalnie jak kupowałem te opony były najtańsze, mimo że klasa premium. Oczywiście odnoszę się do producentów spoza Państwa Środka.

taptarapta

Ale zawsze są plusy i minusy - szersza opona to większe spalanie, ale co dostajemy w zamian? i czy do takiej jazdy właśnie okazjonalnej w terenie ten plus przeważa nad minusem? Ciekaw jestem Waszej opinii bazującej na doświadczeniu.

O tych Yokohamach czytałem właśnie, same dobre opinie, chyba się właśnie na nie zdecyduje jednak.

W terenie to więcej zyskasz raczej bieżnikiem i spuszczajac trochę ciśnienia z opony niż jej szerokoscią.
Ale ja się nie znam

Geolandary mają ponoć legendarną trwałość.

taptarapta

Dwa lata temu kupiłem do swojej Grandy opony Falken Wild Peak A/T AT3WA. Falken to japońska marka mało znana w Europie ale bardzo popularna w USA. Ogromną zaletą tych opon jest to, że trzymają na śniegu. Dwie zimy przejechane (a mieszkam na północnym wschodzie, gdzie jeszcze bywa śnieg) i nie widzę różnicy między tymi oponami a zimówkami. No i grosz zostaje w kieszeni bo nie trzeba zmieniać opon. W lekkim terenie (w ciężkie błota się nie pcham) zachowują się jak każde AT-ki. Cenowo średnia półka.

Dzięki Marcinie i Niebieski za odpowiedzi

Czy ktoś z forumowiczów miał / albo słyszał jakieś opinie o Cooperach, ale w rozmiarze 225/75/17? Chodzi mi o to czy sie zmieszczą do przeciętnej GVII bez liftu? Czytałem na anglojęzycznych forach, ze największy rozmiar do GVII, z liftem lub bez (nie ma to znaczenia) są opony 245/75/16 (183.75 mm wysokość profilu) albo 245/70/17 (171.5 mm wysokość profilu).

Cooper Discoverer AT3 LT 225/75/17 mają wysokość profilu 168,75 mm więc wg tej wiedzy z forum powinny się zmieścić. A zalezy mi na tym, żeby jak najwyżej podnieść na oponach auto, by nie musieć przynajmniej narazie robić lifta (a nistety jak się jeździ polnymi drogami, to najczęstszy problem to koleiny zrobione przez traktory, na tyle głębokie, że już nie raz szurałem podłogą).