Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Od 3 tygodni jestem w posiadaniu tego wspaniałego autka ale mam jeden problem .Mianowicie spalanie . Zima dokuczała a ja nie mogę zejść poniżej 11 L/100 km. Silnik pracuje pięknie .Kilka dni temu miałem przegląd po 1000km . Ale on nadal żłopie )) . Nawet gdyby palił 20 to i tak nie wezmę z nim rozwodu .Pozdro. Czy ten typ tak ma ????

Zima + diesel - niestety zauważalnie biedniejszy portfel na stacji benzynowej.

Choć u Ciebie akurat może nie aż w takim stopniu jak u mnie (6.5 l/100 km po mieście teraz, vs 5-5.5 l/100 km latem...) ale to zupełnie normalne. Zresztą w bezyniakach też

Mi się wydaje, że to wcale niedużo. Nawet diesel musi swoje spalić w takim aucie. Ma przecież napęd na 4 koła, koła większe niż osobówki, sporą wysokość, spory opór powietrza no i zimowe warunki - to wszystko razem musi palić nie ma cudów.

ps. moja w zimowych warunkach, przy załączonym 4x4 z łatwością dochodzi do 14 l/100 a może i więcej

Jechałem Avensisem 2.2 D4D, średnie miał 8,9, a w mieście przekraczał 11 bez problemu.

No ta ja zapodam z innej mańki - mam w tej chwili silnik prawie 3. litrowy, mój autobus waży pod 2. tony no i 100% w mieście przy temperaturze takiej jak ostatnio (czyli pomiędzy -4 a + 6 st.) osiągam spalanie w granicach pomiędzy 8-9 l/100 km...

Uważam, że bardzo dużo daje odpowiedni styl jazdy t.dieslem - co wcale nie jest synonimem powolności no i przede wszystkim tankowanie na sprawdzonej stacji. Ja osobiście tankuję wyłącznie na Statoil - mają tzw. Supradiesel (ceny normalne, wcale nie wyższe niż np. na Orlenie) i po przejecheniu ok. 50kkm nie mam żadnych uwag.
Maksymalnie zimą spalił mi w każdym przypadku poniżej 10l/100km.

Życzę powodzenia w obniżaniu spalania, 3mam kciuki

_________________
Robert

hmm...troche mnie nie bylo grasujac pod wyciagami i na stokach Szczyrku, ale za to jestem swiezo po trasie i spalanie u mnie wynosi ok 8l/100km przy spokojnej jezdzie w trasie moze wiecej jak jade szybciej ale to rzadko mi sie zdarza
w miescie nie przekraczam 10l/100km

Witam. Mam GV od listopada i 20 tys. na liczniku. Spalanie obecnie wskazuje 9,1 i nie chce więcej. Aha to ropniak. Mówią że jeżdze szybko ale tak do 140 to gonię chociaż nigdy nie przeciągam powyżej 4 tys obr. , a raczej do 3,5 tys. Do tej pory spalanie było 9l/100 ale w sobotę troszkję się śpieszyłem i trasę słupsk szczecin pokonałem w niecałe 2 godz. no i takie są efekty.

na liczniku ponad 20 000 a spalanie w mieście ostatnio (po 1200 km, czyli dwa tankowania )śr. 8,7

ja po ostatnim przegladzie i wraz ze wzrostem przejechanych km stwierdzam ze spalanie spadlo samochodzik sie dociera

Raczej Ty się docierasz I robi się cieplej

ale jadac po trasie widze ze jest wyraznie mniejsze spalanie a jade tak samo jak jezdzilem do tej pory

No bo zrobiło się cieplej

witam. moja GV DDIS w trasie 7,6 l/100, miasto 8,7 l/100. faktem jest ze bardzo duzo zalezy od techniki jazdy. dobrze jest uczyc sie obchodzenia z gazem majac wlaczone chwilowe spalanie na komputerze. w trasie dobrze jest korzystac z tempomatu, wydajnie obniza spalanie.

Wracam do kwestii spalania - mam od ponad roku GV 2.0 benzynę i do przeglądu po 15 tys. km paliła jak smok - nawet do 15l, teraz jest już lepiej ale jeżdżąc po mieście z trudem na pełnym zbiorniku przejeżdżam więcej niż 430-450 km.... na trasie jest lepiej o ok. 50-70 km.
Apetyp więc nie mały. Ciekaw jestem czy próbowaliście używać magnetyzery w celu zmniejszenia spalania? Ja znalazłem taką ofertę: http://www.allegro.pl/item206430490_dro ... upers.html napiszcie o Waszych doświadczeniach.

49 złoty wsadź do portfela będzie akurat na trochę ponad 10 litrów paliwa będzie z tego wiekszy pożytek niż z tego super wynalazku który spalania ci nie obniży

było o tym milony razy gdyby magnetyzery działały to każdy producent montowałby je seryjnie skoro są takie tanie i genialne i kazdy producent miałby litr mniejsze spalania po 0 kosztach a nie kombinowania i ladowania w rozwoj jednostek napędowych kupe pieniedzy zeby o 0,2 l obnizyc spalanie

Ano faktycznie należy poszperać na stronie www - archiwum Auto Świata - robili bardzo dokładne testy magnetyzerów na różnych samochodach i paliwie.
Rezultaty były żadne. Niekiedy nawet nastąpił wzrost zużycia paliwa
W "teoretycznej teorii" koncepcja wydawałaby się oczywiście słuszna, no ale życie sobie...

_________________
Robert

Pierwsze tankowanie i wyszło średnio 9l/100 km. Będe sie musiał przyzwyczaić bo w Berlingo którym jezdziłem do tej pory było max 6l/100 km. Ale wybaczam mojej Vitarce

ja spalam caly czas ostatnio 8l/100km i nic mniej sie nie da

No to nieźle - ale chyba jezdzisz bardzo oszczędnie

glownie w trasie, predkosc podrozna 100/120 km/h
w miescie jest o 2l wiecej

u mnie byla to raczej jazda mieszana (miasto - trasa) z tym, że na trasie troche szybciej 150-160

Po przeczytaniu wątku, nasunęło mi się pytanie.
Czyli GV 1,9 DDiS (3 drzwiowa) powinna palić mniej od Waszych Vitarek 5 drzwiowych z tym samym silnikiem?

_________________
Robert

Chyba będzie palić mniej bo przecież jest lżejsza

teoretycznie tak

Moja Vitara pali średnio 7,9l/100 km. Z tego ok. 40% miasto, ok.40% w trasie i ok.20% jazdy po leśnej górskiej drodze o poważnym nachyleniu.
Myślę że po dotarciu spali mniej. Na razie mam przejechane 3500 km.

_________________
Krzysiek