Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam,
jestem nowym właścicielem GV z 2011 r. Ostatnio zauważyłem plamę pod gumowa wycieraczką. Plama nie znikała. Zdjąłem próg podniosłem wykładzinę i okazało się że jest ona przemoczona od spodu. Tylko w jednym miejscu brak jednak śladów dziur w podłodze. Raczej nic się nie wylało. Podejrzewam jakiś przeciek z klimatyzacji, ewentualnie dziura ale nie wiem gdzie i skąd. Może jakieś pomysły. Szukałem po różnych forach ale konkretnej informacji nie znalazłem.

Za schowkiem jest element klimatyzacji. Sprawdź, bo to może być źródło. Może coś tam cieknie lub liści masa na filtrze, albo brak filtra kabinowego Czasem potrafi się zatkać odpływ wody z podszybia (dostęp od strony silnika).
Czy wykładzina na przegrodzie silnik/kabina też jest mokra?

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Dzięki za odpowiedź. Sprawdzę trop z klimatyzacją. Czy do tego musze coś demontować?
Na marginesie, takie pytanie laika gdzie jest filtr kabiny?

Filtr jest za schowkiem. Najlepiej zdemontować schowek.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Witam mam ten sam problem i co była przyczyną? Jutro zamierzam się zabrać za to poszukać co i jak.

Miałem to samo,zatkany odpływ wody z klimy.Na grodzi pod maską wystaje wężyk,przetkaj go.

Tutaj jest narysowane.

Witam.
Znalazłem tą rurkę i niestety okazało się że jest droza, i pęknięta wewnątrz kabiny. Niestety pewnie trzeba będzie rozbierać całą deskę rozdzielcza.

Witam,
Mam podobny problem. A mianowicie: odprowadzenia od skroplin mam drożny lecz zalewa mi wykładzinę od strony pasażera. Zauważyłem, że z rurki przechodzącej do komory silnika (rurka owinięta jest w firmową gąbkę) sączy się woda i zalewa mi dywaniki.

Pod moją nie obecność fachowiec od klimy zaklajstrował mi ten wyciek sylikonem (chyba pół tubki wycisnął). Nie wyobrażam sobie jeździć autem i zastanawiać się kiedy to się rozszczelni a jak widać fachowców dobrych jest coraz mnie i musze sprawy wziąć w swoje ręce… i teraz mam pytanie:

1. Czy ktoś poradził sobie z tym problemem?
2. Czy faktycznie trzeba rozebrać cała deskę by wyjąć ten element?
3. Czy posiada ktoś rysunek z czego składa się cały system klimatyzacji?
Z góry dzięki za pomoc.

Może ta strona Tobie pomoże " epc.japancars.ru " tam są schematy poszczególnych podzespołów wraz z numerami .Pozdr Tomasz

Zestaw pomocnych linków do GV II:
viewtopic.php?f=71&t=13331

W katalogu z linków lub z posta kolegi na 100% znajdziesz numery części. W linkach znajdziesz też instrukcję serwisową oraz "sam naprawiam..." obie pozycje w języku angielskim.

tomekgips,
Na naszym forum można spokojnie wklejać działające linki.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Dzięki... znalazłem niby tą część ale nie wiem czy nie będę musiał rozebrać całej deski... a może b4ko by napisał jak poradził sobie z tematem??

Głowy nie dam, ale chyba trzeba rozebrać całość. Spróbuj poszukać może w tym poradniku "zrób sam" lub w instrukcji serwisowej jak to zrobić

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Hej. Mam umówione mechanika od klimy na piątek. Zostawiam auto na tydzień widział to wszystko i dokładnie jak u Ciebie leci z pod tej małej gąbki przy samej grodzi do silnika. Mechanik powiedział że postara się to zrobić bez rozbierania deski. Tzn rozkręcić poluzowac byle to ruszyć wszystko chociaż 2 cm. Dam znać jak to wszystko się skończy.

Hej hej... super, że dajesz znać jestem ciekaw co to tak naprawdę cieknie... planujesz zamawiać nową część czy szukać na szrocie czy po prostu posklejać?

Posklejac jest to z byt prosta cześć by kupować całość a tak się da jakiś wężyk założyć sklecić zobaczymy jak to wyjdzie.

To czekam na wieści.. a może uda Ci się fotkę strzelić... Poniżej schemat gdzie na czerwono zaznaczyłem (chyba) wadliwy element.

Dokładnie tak samo mi to wygląda na ten element. Ale niestety nie doczekałem się mechanika bo pojechał na urlop i sam się wziąłem za to bo nie dało się wytrzymać bez klimy w taką pogodę i zakleilem to silikonem.

Ale wyrwaleś gąbkę i tam zakleliłeś?? Widać było pęknięcie ??

Zostawiłem ta gąbkę okleilem wszystko do okoła i poczeka to do lepszych czasów gdzie więcej czasu teraz w środek sezonu jak tak gorąco potrzebowałem tej klimy na teraz.

Tak wygląda po zaklejeniu

Niestety odkryłem mokrą podłogę w swojej GV.
Niestety też nie wymacałem tej magicznej rurki na grodzi o ktorej mowa w postach powyżej. Dostęp też nie jest zbyt łatwy bo ciasno. Czy 2.4 benzyna ma to jakoś inaczej rozwiązane?

Co gorsza nie mam garażu gdzie moģlbym w sensownych warunkach pogrzebać i też wysuszyć tapicerkę. Pora roku taka że do wiosny może mi to zgnić czego wolałbym uniknąć.
Czy na forum jest jakiś poznaniak co ma to ogarnięte i chciałby podzielić się doświadczeniem?

taptarapta

Czy to może ta rurka?
Żadnej innej w tym miejscu nie zanotowałem. Wygląda że nowsze modele miały odpływ poprowadzony niżej co nie zmienia faktu, że wody w niej nie stwierdziłem


taptarapta

To jest zdjęcie rurki na zewnątrz auta. Ona przechodzi przez kabinę i potrafi się przetrzeć tak, że się leje do kabiny zamiast na zewnątrz. Musi gdzies tam być. Zdejmij schowek (to są dwie śruby) będzie dużo łatwiej.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Schowek wyszedł bez żadnych śrub. Za nim był filtr kabinowy na którym kilka listków się zatrzymało więc wytrzepałem.
Na razie tyle bo już późno było

taptarapta