Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Zakup Suzuki pytanie o sprzęgło i gaz
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=15289
Strona 1 z 1

Autor:  Jan98 [ 09-07-2017, 22:10 ]
Tytuł:  Zakup Suzuki pytanie o sprzęgło i gaz

Witam jestem tu nowy i przymierzam się do zakupu Grand Vitaty II mam już upatrzoną jedną z silnikiem 1.9 2008 i przebiegiem 81tys ogólnie auto bardzo mi się podoba ale podczas jazdy zauważyłem dwie rzeczy po pierwsze strasznie twarde sprzęgło w innych autach nie spotkałem się z tak twardym działało płynnie nie ślizgało się i nie szarpało było po prostu bardzo twarde. Druga rzeczą która przykuła moja uwagę był pedał gazu reagował z opóźnieniem.
Prosze o pomoc czy w innych tez tak jest i jest to normalne czy szykuje się wymiana sprzęgła i czy opóźniona relacja na gaz to norma
Z góry dziękuje za pomoc.

Autor:  MS [ 10-07-2017, 08:37 ]
Tytuł:  Re: Zakup Suzuki pytanie o sprzęgło i gaz

10 lat.....diesel......8 tys rocznie...... zaczął bym od tego,a być może pozostałe problemy się rozwiążą

Autor:  czoboki [ 10-07-2017, 09:13 ]
Tytuł:  Re: Zakup Suzuki pytanie o sprzęgło i gaz

Jak napisał kolega, bardzo mały przebieg, ale nie niemożliwy.
Sprzęgło - nie jest twarde (porównując z Laguną III, bardzo zbliżone). Druga sprawa to w tej GV II może nie być dwumasy, a zwykłe sprzęgło, lecz nie powinno się ślizgać i szarpać.
Reakcja na gaz - co znaczy opóźniona? W jakich sytuacjach?

Auto koniecznie do gruntownego sprawdzenia przez solidny serwis.

Kiedy była wymiana rozrządu (przebieg i rok wymiany)? Powinna być po 75 tyś. A jeśli mało się jeździ, to przynajmniej pasek należy wymienić po +/- 5 latach.
Czy jest jeszcze filtr DPF? Przebieg sugeruje jazdę tylko w mieście co nie sprzyja żywotności DPF.
Jak z EGR? Jest sprawny czy zaślepiony?

Autor:  wziuuuuu [ 10-07-2017, 15:10 ]
Tytuł:  Re: Zakup Suzuki pytanie o sprzęgło i gaz

czoboki pisze:
Jak napisał kolega, bardzo mały przebieg, ale nie niemożliwy.
Przy opisie można stwierdzić, że niemożliwy.
Nikt nie dopłaca do diesla, żeby jeździć 9000 km rocznie. Tym bardziej, że ten diesel (słusznie lub nie) nigdy nie miał szczególnie dobrych opinii.

Autor:  czoboki [ 11-07-2017, 08:43 ]
Tytuł:  Re: Zakup Suzuki pytanie o sprzęgło i gaz

Ja robię takim klekotem niecałe 15k rocznie :) Auto ma 10 lat i 145 tyś przebiegu :) Tak wyszło, choć miało być inaczej. Może auto długo stało, może robi za drugie (jak u mnie). Jest kilka możliwości uzyskania takiego przebiegu :)

Auto trzeba sprawdzić i już. Wystarczy udać się z numerem VIN do jakiegoś ASO i historię auta w Polsce się pozna.

Autor:  MS [ 11-07-2017, 09:15 ]
Tytuł:  Re: Zakup Suzuki pytanie o sprzęgło i gaz

Wyjątek może być 1 na 100, i za tym idzie wysoka cena , a u nas co drugi to śmieszna cena i śmieszny przebieg

Autor:  wojtek_roman [ 11-07-2017, 20:01 ]
Tytuł:  Re: Zakup Suzuki pytanie o sprzęgło i gaz

Może głupie pytanie, ale auto z Polski, czy od zachodnich sąsiadów?
Jak z Polski, to jedziesz do ASO i coś Ci powiedzą.
Jak z Danii, Szwecji to na stronach można sprawdzić przebiegi podczas przeglądów rejestracyjnych.

Poza tym...
Ja jak szukałem auta, to starałem się go prześwietlić, a nie martwić przebiegiem.
Jak był skręcony, a stan techniczny OK, to się nawet cieszyłem (ładniej będzie wyglądać przy sprzedaży).
Ważne aby oglądać auto z kimś, komu nie zależy abyś go kupił. Chłodne spojrzenie na auto, sprzedającego, jest bezcenne (najlepiej żeby się jeszcze znał na mechanice ;) )!!

Miałem Toyotę diesla 2.0 D4D z 2001 roku. Zapewne 50 000 km z licznika zniknęło.
Zrobiłem przez 6 lat sprzęgło + drobiazgi eksploatacyjne. Nic się nie sypało.
No ale to było auto z 2001, takich już się nie robi ;).

Pamiętaj, ważne abyś się nie spieszył z zakupem.
Ja szukałem nowej Toyoty 4 m-c. Potem przerzuciłem się na Suzuki, bo zmieniła się koncepcja.
Po kolejnych 2m-c kupiłem GV2, 99% nie kręconą, która po 10 latach miała ... 92 000km (2.0 benzyna, bez gazu) - szczęście zaczęło sprzyjać :).
Sprzedawała samotna kobieta serwisująca tylko w ASO (nawet opony tam zmieniała).
Kobieta spuściła z ceny, bo w ASO wystraszyli ją wymianą belki za 2000zł.
Skończyło się na 300zł części i czteropaku piwa :).

Trzeba być cierpliwym, to się opłaca :).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/