Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

GVII przetaczanie tarcz
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=14870
Strona 1 z 1

Autor:  Yaca [ 21-03-2017, 07:48 ]
Tytuł:  GVII przetaczanie tarcz

Moja Suzi ma najechane ok 120 tyś. km i zauważyłem, że przy hamowaniu biją tarcze hamulcowe z przodu. Ktoś już przetaczał tarcze w GVII? Zastanawiam się nad wymianą a przetaczaniem.

Autor:  czoboki [ 21-03-2017, 08:20 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

Nie toczyć/szlifować/wyrównywać/itp, wymieniać na nowe.
Jeśli biją to znaczy, że krzywe. Moim zdaniem niepotrzebne ryzyko, bo wyrównywanie pokrzywionych tarcz da ich nierówną grubość, jakie moga być efkty chyba wiadomo :(

Autor:  MS [ 21-03-2017, 16:39 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

Yaca pisze:
Zastanawiam się nad wymianą ...

tu nie ma się co zastanawiać :] tylko wymieniać :uwaga:

Autor:  BALROG [ 25-03-2017, 15:21 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

wymieniać
nie bawić się w regenerację

Autor:  LukaszL [ 01-04-2017, 07:46 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

Dwa razy miałem nieprzyjemną niespodziankę, kiedy to nowe tarcze dostały bicia po kilku miesiacach użytkowania, przetoczyłem je i nic nieprzyjemnego się nie zdazyło. Natomiast również nie polecam toczenia tarcz wyżłobionych, wyeksploatowanych, o grubosci dochodzącej do minmalnej ;)

Autor:  JsaBB [ 01-04-2017, 21:17 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

Jadąc kilka dni temu do Katowic mało nie najechałem na fragmenty tarcz hamulcowych a kawałek dalej klocków.
Też pewnie były przetaczane posting.php?mode=reply&f=71&t=14870#

Autor:  mały v8 [ 02-04-2017, 11:07 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

LukaszL pisze:
Dwa razy miałem nieprzyjemną niespodziankę, kiedy to nowe tarcze dostały bicia po kilku miesiacach użytkowania, przetoczyłem je i nic nieprzyjemnego się nie zdazyło. Natomiast również nie polecam toczenia tarcz wyżłobionych, wyeksploatowanych, o grubosci dochodzącej do minmalnej ;)


To właśnie z wyżłobionych tarcz (jeżeli nie dochodzą do granicy zużycia) fazuje się rant , żeby nowy klocek wpasował się bez problemu. Powykrzywiane tarcze są zwyczajnie przegrzane gdzieś na ostrych hamowaniach, lub rozhartowane po wpadnięciu na gorących hamulcach w kałuże, i toczenie uspokoi je jedynie na bardzo krótki czas, a potem powykrzywiają się z powrotem. Jak biją są do wymiany i tyle. Zresztą przy cenach tych elementów w tym modelu, to szkoda nawet rozważać jakiekolwiek druciarstwo.

Autor:  pawel80 [ 03-04-2017, 21:03 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

Skoro temat tarcz poruszony, to moje pytanie... dot. hamulców przednich.
Auto kupione rok temu, klocki hamulcowe nie wymieniane, ostatnio zaczęły się odzywać - popiskiwać, co prawda sporadycznie, wiec do nich zajrzałem.
Z zewnętrznej strony klocek lewy i prawy ściera się równomiernie, natomiast od wewnętrznej strony klocek z lewej jak i z prawej strony wyciera się nierównomiernie - tak ja na zdjęciu z załącznika. Tarcze hamulcowe mają grubość 24 mm, a od strony wewnętrznej rant według którego "wytarły się" klocki. Jakiś miesiąc temu zuśka była na przeglądzie i hamulce są OK.
Więc pytanie do kolegów, co robić:
1. nic jeździć dalej - grubość klocka widoczna na zdjęciu,
2. wymieniać kocki - nowe dotrą się do "rantu" tarczy,
3. wymienić komplet - tarcze i klocki na nowe...

Autor:  czoboki [ 03-04-2017, 22:29 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

Wygląda na to, że klocki są nierówno dociskane. To znaczy mocniej od tej gdzie jest wytarte, co sugeruje złą pracę zacisków. Warto by je przeczyścić i sprawdzić jak pracuje tłok.
Osobiście skłaniałbym się do wymiany tarcz i klocków oraz bardzo solidnemu czyszczeniu zacisków.

Tu jest fajny manual: viewtopic.php?f=55&t=12527

Jest w nim info, że według producenta minimalna grubość tarcz to 23 mm przy założeniu, że ścierają się mniej więcej równomiernie. Niby masz zapas, ale u Ciebie wewnętrzna część jest zdecydowanie bardziej starta, co może spowodować jej pęknięcie.

Pamiętam swoje tarcze, to obie strony były wytarte równomiernie (sprawdzane palcem nie przyrządem :) ).

Autor:  Berias [ 04-04-2017, 06:34 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

To i ja się przyłącze, klocki nie wymieniane od zeszłego roku, stan dobry, dosyć grube. Co do tarcz jak nowe, 0 rantu, nic nie bije. Niemiec chyba robił komplet przed sprzedażą [FACE SAVOURING DELICIOUS FOOD]

Przed jak i w trakcie zimy wszystko ok, teraz na wiosnę przy delikatnym hamowaniu klocki zaczęły popiskiwać co mnie trochę zaczęło denerwować. Czy to się unormuje czy trzeba wymienić klocki? Co może być przyczyną?

Autor:  czoboki [ 04-04-2017, 07:30 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

Być może je przypaliłeś i będą piskać dopóki przypalona warstwa się nie zetrze :) Jeśli tarcze są ok, klocki wystarczająco grube, to moim zdaniem nie ma się czym przejmować. Za jakiś czas pisk powinien się skończyć. Jeśli nie, to trzeba będzie się zastanowić nad wymianą klocków.

Autor:  Berias [ 04-04-2017, 19:51 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

Tak jeszcze myślę czy ich nie zabrudziłem kiedy wymieniałem amortyzatory, ale jakby tak było piszczenie powinno być raczej chwilowe.

Autor:  pawel80 [ 04-04-2017, 20:02 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

czoboki pisze:
Osobiście skłaniałbym się do wymiany tarcz i klocków ...

To ciągniemy temat dalej...
Którego producenta wybrać (tarcze klocki), co polecacie???

Bo na coś trzeba się zdecydować żeby skorzystać z
Cytuj:
Tu jest fajny manual: viewtopic.php?f=55&t=12527

Pomony, dzięki.

Autor:  sebano79 [ 21-04-2017, 14:22 ]
Tytuł:  Re: GVII przetaczanie tarcz

Ja polecam Ferodo Premier. Tarcze i klocki sam wymieniłem chyba w zeszłym roku, ale od lat używam ich produktów w innych autach. Jest to firma , która zajmuje się tylko hamulcami i to od lat. Zaczynali z samochodami rajdowymi i to właśnie oni wymyślili okładziny ścierne do klocków. Przy wymianie tarcz i klocków może okazać się, że nie będziesz mógł cofnąć tłoczka. Jeżeli uszczelki puściły, to na tłoczkach możesz mieć wżery. Wtedy będą potrzebne nowe tłoczki i uszczelki. Przy montażu tarcz trzeba wszystko dobrze oczyścić i nasmarować... Zresztą, wszystko masz tutaj opisane przeze m,nie:
viewtopic.php?f=71&t=12527&view=unread#unread

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/