Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Amortyzatory przód GVII
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=14805
Strona 1 z 1

Autor:  Berias [ 06-03-2017, 15:33 ]
Tytuł:  Amortyzatory przód GVII

Cześć,

Potrzebuje wymienić amortyzatory u siebie w Suzi, poniekąd wyjaśniło się myszkowanie samochodu w zimie, które było omawiane w innym wątku.

Które firmy polecacie, czy Kayaba gazowy będzie OK (kpl ok. 700zl) czy może coś innego?

Autor:  czoboki [ 06-03-2017, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Padły całkiem? Przodu jeszcze nie wymieniałem, z tyłu założyłem niedawno KYB i nie narzekam :)

Autor:  Berias [ 07-03-2017, 09:43 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Czoboki rozmawialiśmy na temat myszkowania Suzuki w wątku o napędach. Byłem w styczniu na stacji diagnostycznej i sprawdziłem Suzuki całą, ale tam też nic nie wyszło. Wg. diagnosty wszystko OK, wsiadać i jechać.

Wczoraj odebrałem samochód od mechanika bo był na wymianie oleju i sprawdzeniu płynów w tym hamulcowego i klocków więc przy okazji poprosiłem o sprawdzenie całego zawieszenia pod kątem wspomnianego myszkowania.

Okazało się, że lewy przedni amortyzator jest wylany, cały pokryty olejem, o dziwo samochód nie osiadł. Wyczuwalne za to jest drganie przodu samochodu przy ciasnych zakretach więc nie odbija jak powinien. Mam nadzieję, że to rozwiąże problem myszkowania samochodu.

Autor:  czoboki [ 07-03-2017, 09:49 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Amortyzator nie ma wpływu na wysokość stania :) Za to odpowiada sprężyna.
Swoją droga wierzyć się nie chce, że diagnosta nie wyłapał cieknącego amorka i nie powiedział, że cieknie. Mi powiedział od razu, ale amorek jeszcze był w normie (pomimo że cieknący), dopiero po prawie roku roku padł całkiem :)
Bardzo możliwe, że to myszkowanie to był kończący się amorek, a przynajmniej w jakiejś części. Sprawdzisz za rok ;)

Autor:  Berias [ 07-03-2017, 09:58 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Wracając do pytania, mechanik wspomniał jeszcze o amortyzatorach Japanparts, są tańsze, kpl. 400zl i mam zagwozdke :-) nigdzie nie mogę znaleść opinii.

Autor:  czoboki [ 07-03-2017, 11:02 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

O ile wiem to nie jest producent, a jedynie dokładają swoje logo do wielu części. Znalazłem opinię "z dala od tego" ;) ile ona warta nie wiem.
Osobiście boję się czegoś co jest prawie 2 razy tańsze od innych uznanych marek. Ale to tylko moje zdanie. :) 400 pln to ja zapłaciłem za dwa amorki KYB na tył :)

Autor:  Berias [ 07-03-2017, 11:34 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Czyli trochę strach... Może faktycznie zostanę przy Kayabah ;-)

Autor:  czoboki [ 07-03-2017, 11:55 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Ja wychodzę z założenia, ze nie ma "dobrze i tanio". Gdyby to było taniej o 20% to ok, bo płaci się również za markę, ale 50% to dla mnie za dużo.
Może ktoś ma doświadczenie z tą marką i się wypowie?

Autor:  Berias [ 07-03-2017, 22:01 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Ok, postanowione :-) Zamówiłem Kayaby, miałem wcześniej we Fiacie sprężyny Kayaby i byłem zadowolony. Jak przyjdą i założę dam znać co i jak.

Autor:  Berias [ 15-03-2017, 20:43 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Dziś się w końcu zabrałem za wymianę, wrażenia z jazdy wkrótce, bo dziś nie było okazji. Zbieżność już ustawiona.
Obrazek

Obrazek

Tutaj uszkodzony, wylany amortyzator

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Różnica w jeździe kolosalna, widocznie amortyzator był wylany od dłuższego czasu. Przy okazji wymieniłem łączniki stabilizatora bo starych nie sposób było odkręcić.
Obrazek


#################
Panowie, po wymianie amortyzatorów i łączników stabilizatora wszystko było ok do czasu...

Wczoraj zauważyłem, że coś mi puka w zawieszeniu z przodu. Na małych nierównościach słychać tępe i głuche stuki dochodzące z przodu auta.

Gdzie szukać przyczyny? Na stacji diagnostycznej przed wymiana amortyzatorów wszystkie tuleje i gumy były ok, po wymianie takie jaja...

Autor:  Berias [ 24-03-2017, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Ponawiam zapytanie ;-)

Autor:  czoboki [ 24-03-2017, 23:07 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Może coś jest niedokręcone? Może coś źle złożone?

Tak na marginesie, to OT się robi ;)

Autor:  Berias [ 25-03-2017, 13:01 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Szybki temat;-) Amortyzatory złożone jak oryginały, nie powinno być problemu. Dokręcone, że aż ukreciłem nasadkę imbusa :-P Biorę się dziś po pracy za gumy stabilizatora, zobaczymy czy to nie ich wina. Jeśli to nie pomoże to mam wolny wtorek więc podjadę do diagnosty i będziemy szukać przyczyn.

Autor:  czoboki [ 25-03-2017, 14:34 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Tu żadnych. Proszę tą sprawę poruszyć w innym temacie.

Autor:  sebano79 [ 26-03-2017, 10:40 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

Jeździłem około miesiąca z wylanym amorem i mam podobny problem. Amory też KYB. Z powodu jazdy na wylanym amorze coś się wybiło. Podejrzewam tuleje ale sprawdzę na szarpakach.

Autor:  Berias [ 26-03-2017, 11:31 ]
Tytuł:  Re: Amortyzatory przód GVII

U mnie wymiana gum stabilizatora nic nie dała,a męczyłem się 2h bo dostęp do dupy. Podejrzewam, że przyczyną są poduszki amortyzatora bo założyłem stare, zweryfikuje to we wtorek bo mam wolne to podjadę na stację diagnostyczna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

###################
Ok u mnie temat załatwiony. Winne okazały się poduszki amortyzatora, to one tak stukały pomimo braku różnic w wyglądzie...
Obrazek

Obrazek

Przede mną jeszcze zbieżność.

Ponadto zauważyłem smar na końcówkach drążka kierowniczego także nie wiem czy też nie trzeba będzie wymienić.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/