Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Czy ktoś wymieniał uszczelniacz półosi z przedniego mostu z prawej strony?/
chodzi mi jak wyjąć metalowy kielich , który wchodzi do mostu, prze ten uszczelniacz.
Musze własnie wymienić uszczelniacz gdyż olej się pokazał koło tego miejsca
czy ten kielich jest tylko wsuwany i będzie bez problemu wyjęcie, czy posiada zabiezpieczenie

Witaj, wewnątrz jest "drucik" = zabezpieczenie, półoś trzeba wyrwać :-( miałem niestety jeden przypadek, że ów drucik pęknął i trzeba było most wyciągać..

pozdrawiam Adrian

jednak zuważyłem ze kapie mi olej z przedniego mostu z prawej strony co wymieniałem uszczelniacz.
wstępnie to co dojrzałem , że uszczelniacz jest suchy , a kapie od dołu spod tego pierścieni metalowego co jest w nim uszczelniacz i co go odkręcałem niepotrzebnie.
czy on powinien być uszczelniony silikonem zanim sie go włoży do obudowy mostu.
bo ja bo wymyłem a potem wsadziłem do mostu i skręciłem
na dniach postaram sie dokładnej zdiagnozowac miejsce wycieku,ale wnioskuje ze to jednak spod tego pierscienia

witam, niedawno przerabiałem temat wymiany uszczelniacza prawej przedniej półosi, również odkręciłem niepotrzebnie ten dekielek co jest do niego przymocowany wspornik mostu. Po wymianie mam dalej wrażenie że coś cieknie, więc ponowie pytanie czy ten dekielek należało uszczelnić w jakiś sposób?

Witajcie,
Mam wyciek z lewej strony, obstawiam uszczelnienie. Rozumiem, że po demontażu półosi tą flansze trzeba na siłe wyrwać tak aby to zabezpieczenie schowało się w rowku i wyjdzie ??

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka