Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

berias i jak apetyt na olej?
za 8 tyś mam sprawdzenie luzów zaworowych, powiedz czy przy sprawdzeniu luzów zaworowych dadzą rade zmienic te uszczelniacze ktore ty wymieniales czy dalej beda musieli silnik rozkrecic?

Powinni dać, u mnie mechanik wymienił uszczelniacze bez demontażu głowicy. Ostatnio opuściłem się w sprawdzaniu poziomu oleju pewnie przez tą zimę, ale jak tylko nie zapomnę sprawdzę stan na miarce.

czyli pije mniej bo nie sprawdzasz;-)

Ok, dziś w końcu pamiętałem żeby sprawdzić poziom oleju i...

Przy przebiegu 178k okej poniżej minimum, przy 173k była nie cała połowa więc wniosek taki, że olej ubywa w tępie 1l na 5k kilometrów. Myślę, że lepiej nic nie będzie, choć nie jeżdżę oszczędnie i lubię Suzi kręcić.

Przy wymianie na dniach planuje wymienić olej elfa na Shell, który zaleca Suzuki, zobaczymy czy coś się zmieni. Myślałem jeszcze nad Motulem ale drogi trochę.

mi też tak łyka ok litra na 5 tysiecy, od wymiany do wymiany(10 tys) dolałem niecąłe 2 litry oleju, można powiedziec ze 2 litry mi wypił na 10 tys bo z drugiej butelki oleju została setka albo dwie na dnie.

Czyli może gdzieś pierścienie puszczają albo ten typ tak ma. Dodam że wycieków nie ma żadnych. Spróbuję jeszcze wymienić olej jak pisałem wyżej, bo Shell obiecuję mniejsze odparowanie oleju więc może pomoże.

Witam, mam podobny problem z tym dymieniem, a mianowicie przy hamowaniu silnikiem przed skrętem, po redukcji zostaje chmura białego dymu i dochodzą niepokojące dźwięki, jakby jakieś grzechotanie w silniku. Po puszczeniu gazu wszystko się normuje. Czy uszczelniacze mogą tak hałasować? Czy to może pierścienie?