Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witajcie miałem dzisiaj taki przypadek odebrałem auto od lakiernia po 10 dniach, przejechałem autem 4km, zgasiłem na 10 min. Odpaliłem przejechałem 30 metrów i auto zgasło. Oświecił się symbol silniki STOP. Rozrusznik kręcił jak głupi. Po otwarciu klapy przy filtrze mam ręczną pompę wpompowałem trochę paliwa i auto zassało i odpaliło, ale gasło. W końcu po kilku próbach ruszyłem problem znikł. Moje pytanie czy jest możliwość że zapowietrzył się przez to że stał tak długo.
Nie ma żadnych błędów nic bak pełny paliwa. Najlepsze w tym jest to że ustało mu to jak jechałem do mechanika podjeżdżam a silnik jak nic.

Dziękuję Wam za pomoc.