Odpowiem jako użytkownik, który spędził kilkanaście dni przekopując wszelkiej maści fora o tematyce lpg. Nawiasem mówiąc, chcesz konkretnych odpowiedzi na swoje pytania, zajrzyj na to forum ->
www.lpg-forum.pl
BartekGV2009 pisze:
1) czy warto jest montować lubrykacje wg mnie i gazownika nie ponieważ nie ma w tym silniku takich rozwiązań jakie można spotkać np w 1.6 zetec Forda Focusa ,które wymuszają lubrykację. Co Wy o tym myślicie ?Jeśli się mylę proszę o jak najbardziej fachową wypowiedz ponieważ nie chce montować czegoś co nie jest potrzebne.
Wg każdego gazownika z jakim rozmawiałem, nie warto. Nikt nie był w stanie odpowiedzieć na moje pytanie, gdzie dokładnie wpuszcza się lubryfikant i gdzie/na co, konkretnie on pada.Nawet w zakładach montujących instalacje BRC nie potrafili mi na to odpowiedzieć. Nawiasem mówiąc lubryfikację polecają w większości przypadków zakłady współpracujące z firmą Czakram, montujące instalki BRC. Dziwnym zbiegiem okoliczności jedynym dystrybutorem lubryfikacji Flashlube na Polskę jest firma Czakram.
Od lubryfikacji ważniejsza jest regularna kontrola zaworów.
Na drugim forum są dwa SX4. Oba z BRC, oba z lubryfikacją. W jednym wypaliło jeden zawór, w drugim jeszcze nie. Odpowiedz sobie sam
BartekGV2009 pisze:
2) gdzie zrobiliście wlew gazu ? Ja myślałem o najprostszym ,najwygodniejszym miejscu czyli w zderzaku z tyłu auta (przy kole potwornie się brudzi ). Minus tego rozwiązania to,że wlew jest bardzo widoczny. Akurat dla mnie nie jest to jakaś ujma na honorze . Moje pytanie wynika bardziej ze tego ,że w ogłoszeniach widziałem dużo G.Vitar z lpg i jakoś w żadnej nie dopatrzyłem się tego wlewu..gdzie oni mogą go montować ? Pod klapką ? Nie szkoda blachy niszczyć ,która pewnie po pewnym czasie skoroduje ?
Wlew montują tak jak w tej GV ->
http://autonagaz.net/grand_vitara_2006_27_v6.htmJa również mam w tym miejscu. Dla mnie montaż wlewu w zderzaku szpeci bardzo auto.
Jeśli blacha ma skorodować to skoroduje i od wlewu paliwa.
Takie teksty rzucają gazownicy którym nie chce się tego robić bo dłubania jest nieco więcej niż przy zrobieniu dziury w zderzaku.
BartekGV2009 pisze:
3) dlaczego wasze instalacje kosztują po 4 tyś zł ? U mnie od wieków sekwencja kosztuje około 2.4-2.6 tys zł .
Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedz.
Odpowiedź na to pytanie znajdziesz na forum, którego adres podałem na początku. Wszystko to kwestia komponentów.
Mogłem mieć instalację za 2600 zł, wybrałem za 3100 zl. Dlaczego? Ponieważ wolałem mieć lepszej jakości komponenty i w związku z tym rzadziej jeździć do gazownika na ewentualne regulacje gdy mi się mapy wtrysków porozjeżdżają lub wtryski rozrkalibrują.
W zakładzie gdzie montowałem (ten, którego link ze zdjęciami podałem i zdecydowanie polecam) w niższej kwocie instalacja zawierała słabszy komputer oraz gorszej jakości wtryski.
Różnica w kwotach może wynikać również ze sposobu montażu. Jeden gazownik zrobi Ci nawierty w kolektorze, bez ściągania kolektora (będziesz miał opiłki w cylindrach) inny zada sobie trudu i ściągnie kolektor. W przypadku kolektorów plastikowych (jak u mnie) kolektor był ściągany, a nawierty wykonane tuż przy wtryskach benzynowych, czyli tam gdzie najlepiej.
Kolejna sprawa - reduktor. Poznałem wiele przypadków, gdzie reduktory były dopierane niewłaściwie. Za slaby reduktor do zbyt mocnego silnika. Efektem było np. podpieranie się benzyną (przechodzenie na benzynę) przy wyższych obrotach.
Na forum lpg polecam wątek Mega Drut Team. Zobaczysz tam, dlaczego są takie różnice w instalacjach.