Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Zygzak, zygzak i dalej zygzak....
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=16889
Strona 2 z 2

Autor:  karollo71 [ 18-06-2019, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

zapomniałem dodać że DPF wycięty programowo i fizycznie ok 2 lat temu, a sprawdzić kiedy się zapala kontrolka to tak jak trafić w totka zapala się od czasu do czasu na kilka sekund max kilkanście , jak już to stawiał bym na czujnik doładowania tak jak opisywano w postach bo spuchł intercoler i musiałem go wymienić.

Autor:  czoboki [ 19-06-2019, 06:34 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Jak nie ma DPF, to może faktycznie czujnik. Podobno można spróbować go wyczyścić.

Autor:  karollo71 [ 20-06-2019, 10:48 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

spróbuje a jak nie pomoże to wymienię, dzięki za pomoc ps. jak sie uporam z problemem dam znaka co to było.

Autor:  karollo71 [ 03-07-2019, 12:19 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

wymieniłem (Czujnik Cisnienia Doładowania (Czujnik Map) na początku po wymianie od czasu do czasu przy zmianie biegow miałem objaw jak by na sekunde się przyduszał ale ustąpiło zygzak juz się nie zapala a auto dostało kopa mam nadzieje że to było to i będzie ok. :skoczek:

Autor:  Dariusz3346 [ 30-07-2019, 06:35 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

U mnie auto pracowało nierówno , zaświeciła się kontrolka od dpf oraz zygzak. Wystarczyło wymienić filtr paliwa za 35 zł. Wszystkie dolegliwości Suzuki minęły właśnie po wymianie filtra. Proponuje zacząć od tego elementu żeby nie pakować się w niepotrzebne koszta.

Autor:  PIRAT [ 02-08-2019, 10:31 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Cześć też mam problem turbina się wyłącza przy dużym obciazeniu a po wyłączeniu i ponownym włączeniu działa .Byłem u elektro mechanika odczytał błędy
df953 oraz df055 jeden błąd to jest niedoladowanie turbiny a drugi elektroniczny błąd DPF DPF zapchany w 30g temperatura przed wynosi 500a za 300 i teraz czy może być tak że turbina się wyłącza przez DPF? Intercooler jest nowy nie cieknie i czujnik też sprawny

Autor:  czoboki [ 02-08-2019, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Tak. Jeśli DPF jest zapchany/mocno przypchany, to turbina może się wyłączać. Warto zrobić wypalanie. Można w trasie, można stanowiskowe (tylko po stanowiskowym konieczna jest wymiana oleju po wypalaniu).
Można też oddać DPF do czyszczenia w specjalnej maszynie. W Warszawie koszt chyba około 400 pln bez kosztów demontażu i montażu.

Zapala się kontrolka z zygzakiem?

Autor:  PIRAT [ 02-08-2019, 20:13 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Tak zapala się . Jak jadę pod górę i jest większe obciążenie to odrazu wywala zygzak i odcina turbo .
Tylko co to może być za błąd od DPF jakiś elektroniczny tak powiedział elektromechanik ? I tak właśnie zrobię będę oddawał do takiego czyszczenia .z góry dziękuję za odpowiedzi 8)

Autor:  czoboki [ 06-08-2019, 18:38 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Sprawdź jeszcze przewody do DPF, może się rozleciały, a potrafią.

Autor:  PIRAT [ 09-08-2019, 10:00 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Ok sprawdzę ,. A jak się nazywają te węże bo wpisuje w wyszukiwarkę i nie mogę się dopatrzeć a wymienił bym od razu bo przypuszczam że nie wymieniał ich nikt

Autor:  czoboki [ 09-08-2019, 19:41 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

O ile pamiętam, to są zwykłe zbrojone przewody gumowe.

Autor:  czoboki [ 07-09-2019, 21:18 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Zygzak, zygzak i... :) ;) Robimy silnik.

Jak zrobię auto, to napiszę co było, co zrobiono i jakie koszty. Robi warsztat: http://www.karlowicz4x4.pl/

Autor:  PIRAT [ 16-09-2019, 12:16 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Cześć mam wyczyszczony DPF chemicznie , przewody zostały sprawdzone a zygzak zawsze wraca przy jeździe pod górę ,mechanik powiedział że może być uszkodzony czujnik ciśnienia spalin czy przez niego może być odłączona turbina i wyskoczyć błąd niedoladowania

Autor:  czoboki [ 16-09-2019, 18:52 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Tak, może. Można spróbować go wyczyścić, podobno czasem czyszczenie pomaga.
A jaki błąd jest odczytywany?
Mam prośbę, używaj znaków interpunkcyjnych. ;)

Autor:  PIRAT [ 17-09-2019, 06:37 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Dobrze.
Nie wiem jaki jest kod błędu dokładnie .Mój mechanik pojechał na komputer i powiedział, że mam do wymiany ten czujnik i jeden wtrysk. Wcześniej przed czyszczeniem wyskakiwał kod błędu oznaczający wewnętrzny elektroniczny błąd DPF. A czy przy wymianie tego czujnika trzeba odłączyć akumulator?

Autor:  czoboki [ 17-09-2019, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Po co? Byle zapłon był wyłączony. Chociaż są tacy, którzy odłączają akumulator przy każdej robocie przy silniku.

Autor:  czoboki [ 31-10-2019, 19:59 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Tak informacyjnie, jeśli ktoś nie zaglądał do galerii i nie czytał moich postów.

Kompletny remont silnika 1,9 DDIS, regeneracja turbiny i dpf zrobione (plus parę drobiazgów) - koszt nieco ponad 10k, tak więc warto pilnować wymiany oleju (częściej niż mów instrukcja), jego jakości. :) Inna sprawa, że w przypadku tych silników to nie jest gwarancją długowieczności. :(

Autor:  Balzac [ 01-11-2019, 17:30 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Czyli rozumiem że zakończyłeś remont. To zygzaka masz już z głowy :)

Olej wiadomo max 10k moim zdaniem, czasem częściej :D

Autor:  czoboki [ 01-11-2019, 17:33 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Na to wygląda ;) Mam nadzieję, że przynajmniej na kolejne 10 lat (przy mich przebiegach) lub dłużej, bo auto pewnie zostanie u mnie dożywotnio. ;)

Autor:  Balzac [ 01-11-2019, 18:21 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Narazie o tym nie myślę, ale wiem że też mnie to czeka. Tym bardziej że mam 280k, większość po autostradzie. GV nie zamierzam sprzedawać, tym bardziej że już trochę w niego włożyłem.

Autor:  pablo78 [ 12-12-2020, 20:48 ]
Tytuł:  Re: Zygzak, zygzak i dalej zygzak....

Kolego ten zygzak to kontrolka od wyciąganie pieniędzy od kierowcy przez mechaników u mnie zapalała się przy przyspiszaniu i auto traciło moc po zgaszeniu silnika wszystko wracało do normy i okazało się że interculer jest dziurawy pękł na spawie. Innym razem zapała się podczas odpalania auta okazało się że świeca żarowa do wymiany. Ta kontrolka jest od wszystkiego.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/