Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 05-07-2025, 09:28

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 279 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 13 4 5 6 712 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 29-12-2010, 16:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02-01-2010, 12:54
Posty: 265
Lokalizacja: Polska
Yaga7 zacznij od wizyty u gazownika. Jaką masz instalację? Ja sekwencję w poprzednim aucie (Opel Astra) zakładałem w AutoX na ul. Gersona. Goście są czasem mało sypatyczni i gadatliwi, ale robią dobrze.

Ps. Pamiętaj o sprawdzaniu luzów zaworowych, bo GV z gazem są na to czułe.


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-12-2010, 20:39 
Offline

Rejestracja: 21-06-2009, 12:10
Posty: 58
witam . tez mialem taki problem z moim autem okazalo sie ze to wtryskiwacze gazu padly wymienilem ustawilem i smiga ze az milo na przyszlosc zainstaluj lubrifikator i zalewaj plynem do samochodow japonskich.gdyby to bylo cos z silnikiam to na bezynie tez by nie jechal


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-12-2010, 21:29 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-12-2006, 15:52
Posty: 774
Lokalizacja: Białystok
Yaga7 pisze:

Parownik i filtr gazu sprawdzany?

Zawory w GV I są regulowane hydraulicznie, jak nic nie stuka to nie ma co tam ruszać.


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-12-2010, 10:16 
Offline

Rejestracja: 21-09-2010, 08:00
Posty: 117
Lokalizacja: Kraków
Dzięki za kolejne porady :)

Na innym forum polecono mi serwis tu: http://www.autotestserwis.pl
więc się przejadę jakoś na początku nowego roku i na pewno się zapytam, o te zawory / parowniki / filtry itp.
Ale stukać nic nie stuka.

Co do instalacji mamy Elpigaz.


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-12-2010, 12:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02-01-2010, 12:54
Posty: 265
Lokalizacja: Polska
Yaga7 o tym serwisie też słyszałem dobre opinie. Znajomi tam zakladali gaz.
Instalacja Elpigazu powinna być dobra. Jeśli nie masz to pomyśl nad lubryfikacją. Niektórzy mówią, że to pic na wodę i nic nie daje. Ja z doświadczenia mogę napisać, że warto w to zainwestować. Moja GV ma już ponad 196 tys. km przejechane. Od 7 500 na liczniku założony gaz. Gniazda zaworowe były raz wymieniane przy ok. 90-100 tys. km. Po naprawie doszła lubryfikacja. Teraz jest ponad 196 tys. km i głowica jeszcze się trzyma.


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-12-2010, 08:25 
Offline

Rejestracja: 14-09-2010, 06:16
Posty: 29
Lokalizacja: podkarpacie
załozyłem lpg i moje spalanie to około 17l, mam wrazenie ze to za duzo jazda w małym 18 tys miasteczku75% i trasy 15-20 km25%, silnik 2.7 v6, nie czuje zadnych spadków mocy, mam pytanie czy spalanie wiekszej ilosci niz 15-20 % jest dla silnika niebezpieczne,tak jak zbyt małej ilosci wypalenie gniazd zaworowych ,z jaka predkoscia maxymalna jechaliscie tymi autami ,mam koła 225 65 17 moze załozyc mniejsze np 215 75 17 co otym myslicie a i czy głosniki sa te same bezwzgledu na wyposazenie bo sa marnej jakosci i zamierzam je wymienic,na jakie= moze ktos juz to robił prosze o opinie pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-12-2010, 13:56 
Offline

Rejestracja: 29-12-2010, 10:18
Posty: 2
Lokalizacja: Wrocław
a tak przeczytałem i kombinuje tak,
żeby butlę dać płaska taka z 80 litrów na cały bagażnik i zrobić nadbudówkę nad nią, taka powiedzmy podwójna podłoga, żeby sie demontowało dobrze.
Co o tym sadzicie ...


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-12-2010, 14:26 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02-01-2010, 12:54
Posty: 265
Lokalizacja: Polska
jerzy1971 Co do opon to trzeba by przeliczyć rozmiar tak, żeby się w normie przekłamania zmieścić. Poszukaj jakiegoś kalkulatora rozmiaru kół i będziesz wiedział, co możesz zamiast włożyć.
Duże spalanie może oznaczać zbyt ubogą mieszankę. Jeśli tak jest, to wtryskiwacze będą dawały zwiększoną ilość paliwa do cylindrów, żeby "wyrobić się w normie" (przepraszam za kolokwializm). Próbowałeś tankować na innej stacji, może paliwo jest kiepskie?


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-12-2010, 16:49 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27-12-2010, 13:59
Posty: 16
Sigma_74 możesz mieć problem ze znalezieniem takiej butli! Musiała by być robiona na zamówienie, a to są dodatkowe pieniądze! Pamiętaj że od butli wystaja przewody, wskaźniki itd! Więc zabudowa mało możliwa, albo by musiała być dość wysoko!
A nie lepiej zamontować bulte po prawej stronie bagażnika wzdłuż auta? Po prawej bo jak otwierasz drzwi to od razu masz wolną przestrzeń! Butla jest od strony zawiasów tylnej klapy bagażnika! Ja tak mam i wydaje mi się to za super pomysł!
Ja mam butlę 60l i zajmuje mi 1/3 bagażnika na szerokość! Mam dojście do rozkładania foteli, więc jak muszę coś wozić to miejsce jest! Jutro jak będę w stanie to zrobię fotki i pokaże jak to wygląda!
Tak jak jakiś kolega wyżej ma że w poprzek bagażnika to totalna lipa (wybacz ale to tylko moje zdanie!) butla może i duża ale tracimy bagażnik! Na butlę nic nie położymy! Jak się fotele rozłoży to mamy dwa małe bagażniki, które przedziela butla!!


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-12-2010, 18:50 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01-11-2010, 19:08
Posty: 639
Lokalizacja: Wisła
Sigma_74
Przeczytaj mój wcześniejszy post w tym temacie na temat butli pod podłogą...
GV II świetnie się do tego nadaje.
Ewentualnie toroid na płasko w bagażniku,po zabudowaniu,można coś na nim położyć...
Lub takie cuś :
http://www.irene.pl/samochody/suzuki/su ... 270x67.jpg
Pojemność 67L 8)


Ostatnio zmieniony 31-12-2010, 19:00 przez leniwiec, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: 31-12-2010, 18:59 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02-01-2010, 12:54
Posty: 265
Lokalizacja: Polska
Kasen no trochę lipa z takim ustawieniem w poprzek bagażnika (tak, jak mam :P ) ale co zrobić. W 2006 roku nic lepszego nie potrafili zaproponować i tak już zostało. Idzie przywyknąć :D


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-12-2010, 21:10 
Offline

Rejestracja: 14-09-2010, 06:16
Posty: 29
Lokalizacja: podkarpacie
Dzieki Wunsch za sugestie na Ciebie zawsze mozna liczyc a ile pali Tobie w zimie wiem ze masz 2l Mysle ze moze to troche moja wina bo to mój pierwszy automat wiec sie jeszcze ucze nim jezdzic zobaczymy co bedzie pózniej mam pytanie ile wytrzyma akumulator w samochodzie bez odpalenia zanim sie rozładuje <w tej chwili przebywam w Uk a gv w Polsce w garazu>6 tyg da rade co myslici--- pozdrodzieki Szesliwego Nowego Roku


Na górę
 Tytuł:
Post: 01-01-2011, 10:35 
Offline

Rejestracja: 18-12-2010, 22:48
Posty: 21
Lokalizacja: Siewierz
jerzy jeśli jest alarm to przez 6tyg. na pewno rozładuje akumulator
nie wiem ile ciągnie prądu immobilizer ale alarmy nawet na czuwaniu mają na tyle pobór że 6 tyg. go załatwi


Na górę
 Tytuł:
Post: 01-01-2011, 23:49 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02-01-2010, 12:54
Posty: 265
Lokalizacja: Polska
jerzy1971 w zimie po mieście ok. 13.5 litra lpg mi pali.
Gdzie zakładałeś gaz?


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-01-2011, 22:26 
Offline

Rejestracja: 14-09-2010, 06:16
Posty: 29
Lokalizacja: podkarpacie
gaz w EKSA w Rzeszowie-- zobaczymy jak bedzie pózniej z tym spalaniem Twój wynik jest imponujacy mysle ze 15l lpg byo by super pozdro


Na górę
 Tytuł:
Post: 05-01-2011, 00:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02-01-2010, 12:54
Posty: 265
Lokalizacja: Polska
jerzy1971 ja też u nich zakładałem gaz do GV. Ale po skończeniu gwarancji przerzuciłem się na serwisowanie instalacji w Elpigazie na Krakowskiej. Wydaje mi się, że goście z Elpigazu mają większe pojęcie o instalacjach i bardziej się starają. Z EKSA mam same złe wspomnienia. Jak będziesz w Rzeszowie to możesz zapytać w Elpigazie o to spalanie. Z tego, co rozmawiałem kiedyś podczas przeglądu z kierownikiem wynika, że z GV mieli już do czynienia (nie tylko moją). Możliwe, że orientują się ile średnio powinien silnik w Twojej spalać.

A co do mojego spalania. Dużo zależy od stylu jazdy. Jak zamienimy się z ojcem autami, to jemu wychodzi większe spalanie w GV niż mi. Poza tym warto sprawdzić ciśnienie w kołach i wypakować zbędny balast. 8)


Na górę
 Tytuł:
Post: 05-01-2011, 07:09 
Offline

Rejestracja: 14-09-2010, 06:16
Posty: 29
Lokalizacja: podkarpacie
Wunsh czy cos zalozyli zle w eksie czy mials jakies problemy z nimi dzieki pozdro


Na górę
 Tytuł:
Post: 06-01-2011, 00:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02-01-2010, 12:54
Posty: 265
Lokalizacja: Polska
jerzy1971 źle dobrali listwę i słabo im szło ustawianie składu mieszanki (żeby nie napisać, że wogóle im nie szło, skupili się głównie na kasowaniu błędu). Po wymianie listwy gdzieś pod koniec gwarancji poprawiło się. Poza tym kilka razy miałem problemy z odbyciem przeglądu w umówionym terminie. Przeważnie kończyło się to spięciem z pracownikami i długim oczekiwaniem, żeby łaskawie zrobili przegląd instalacji tego samego dnia. Może teraz się coś poprawiło (oby!). Teraz pewnie trochę lepiej znają się na GV niż wtedy ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 06-01-2011, 06:58 
Offline

Rejestracja: 14-09-2010, 06:16
Posty: 29
Lokalizacja: podkarpacie
dzieki Wunsch za info w moim przypadku ustawili tak ze po 1000 km przy 3tys obrotów przelanczalo sie na pb ale po regulacji jest ok. a jakie miales objawy zle dobranej listwy i gdzie kontrolujesz-regulujesz zawory w swojej gv dzieki i pozdro


Na górę
 Tytuł:
Post: 06-01-2011, 16:25 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02-01-2010, 12:54
Posty: 265
Lokalizacja: Polska
jerzy1971 problem z listwą był taki, że auto było dużo słabsze na lpg, zaświecała się kontrolka silnika, samochód tracił moc. Szczególnie odczuwalne było to na niskich obrotach. Jazda na lpg była problematyczna, pod górkę to już wogóle tragedia. Po którymś czyszczeniu wtryskiwaczy założyli zestaw naprawczy. Na jakiś czas było trochę lepiej, tzn. samochód trochę lepiej jechał niż przed założeniem tego zestawu, ale po jakimś czasie było to samo. Zaproponowali jeszcze jeden zestaw naprawczy, ale ostatecznie wymienili listwę. I do tej pory na niej jeżdzę. Od tego czasu opisane problemy zniknęły. Jakiś czas później byłem na regulacji w Elpigazie i ustawili instalację trochę lepiej niż EKSA. Zmalała jeszcze różnica między lpg a Pb.

Luzy w Świlczy u Jakubowskich co 15 tys. km. Wydaje mi się, że są dobrzy, choć trochę straszą. Pamiętam jak na początku p. Szela (szef serwisu) mówił, ze katalizator pada układ wydechowy do wymiany, a silnik nie pociągnie już długo na lpg. Tak było w pierwszych dwóch latach używania auta. Teraz "cudownie" nic się nie dzieje z katalizatorem i układem wydechowym. Ostatnio stwierdzili, że są sprawne i nie trzeba wymieniać. Silnik też jeszcze dycha. A olej Elfa jest beznadziejny, tylko Shell jest dobry (mimo, że Elf spełnia te same normy) :? . Ot taka ich polityka. Tak więc nie przestrasz się tego, jak zawyrokują Ci usterkę w aucie związaną z lpg. Oni chyba średnio uznają lpg w GV, ale to już ich problem. Serwisuję u nich auto od nowości (drugą GV rodzice też tam serwisują) i mogę powiedzieć, że są raczej dobrym serwisem (z naciskiem na "dobry" niż na "raczej" ;) ). Ale staram się stosować zasadę ograniczonego zaufania, bo 100% pewności, że mechanik zrobił jak należy nigdy nie mam.


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-01-2011, 07:26 
Offline

Rejestracja: 14-09-2010, 06:16
Posty: 29
Lokalizacja: podkarpacie
dzieki Wunsh za tak obszerne wyjasnienie bo wlasnie mysle o sprawdzeniu luzów< 40 tys km> a niewiem gdzie i tez sie wybiore do lpigazu zobaczymy co powiedza na ustawienia Eksy a z drugiej strony lepiej zeby spalalo 1l wiecej niz mniej niz powinno <wypalenie gniazd>ale 17l to chyba jednak cut zaduzo z innej beczki jakie opony polecasz wielosezonówki bo juz tez na wykonczeniu -dzieki i pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-01-2011, 14:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13-08-2008, 21:36
Posty: 41
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wunsch pisze:
Yaga7 . Od 7 500 na liczniku założony gaz. Gniazda zaworowe były raz wymieniane przy ok. 90-100 tys.

Ile kosztowała cię wymiana gniazd zaworowych ? Mam najechane ok 80.000 km na LPG i mechanik coś wspominał, że jeszcze dwie regulacje i prawdopodobnie gniazda do wymiany.
Co do lubryfikacji to wspominał ,że ewentualnie może to pomóc na zawory ssące, a u mnie szwankują\rozregulowują się zawory wydechowe .


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-01-2011, 15:12 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02-01-2010, 12:54
Posty: 265
Lokalizacja: Polska
jerzy1971 najlepiej, żeby samochód spalał optymalną ilość. Ani za dużo ani za mało ;)
Nie mam doświadczenia z wielosezonowymi oponami. Zawsze co sezon zmieniam.

Brutal dokładnej ceny Ci nie podam. Wydaje mi sie, że ze zdjęciem i założeniem głowicy, kompletem nowych oryginalnych uszczelek wyszło ok. 3000 zł. Taka kwota mi się teraz kołacze po głowie. A co do zaworów, to podobno przeważnie padają te wydechowe. Teraz mam ponad 196 tys. km na liczniku i powoli zaczyna się dziać to samo. Dwa wydechowe już nie dają się wyregulować. Narazie jednak nie ma żadnych efektów ubocznych, że się tak wyrażę, związanych ze złych ustawieniem luzów (ostatnim razem było dużo gorzej, tzn. wszelkie objawy związane z tym problemem występowały - stąd też wnioskuję, że teraz nie jest jeszcze tak źle, może się mylę?). W Suzuki z Świlczy zawyrokowali, że dojeżdzę maksymalnie do następnego przeglądu. Zobaczymy ;) Planuję jeździć do momentu, aż silnik nie odpali (tak, jak przed poprzednią wymianą gniazd). Nie ma co przyspieszać kosztów ;) Bo po kolejnych 100-150 tys. km pewnie będzie to samo. Podobno taki, przebieg na lpg dla tego silnika to dużo.
Najlepiej by było, jakbyś poszukał sprawdzony zakład w Twojej okolicy, który robi głowice i się zapytał. Dużą cześcią podanej przeze mnie ceny było zdjęcie i zamontowanie głowicy (ok. 800 zł).


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-01-2011, 17:26 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13-08-2008, 21:36
Posty: 41
Lokalizacja: Dolny Śląsk
w sumie te 3000 to i tak mniej niż wymiana rozrządu w dieslu. :D
Powiedz mi jeszcze jakie dokładnie były objawy kończących się zaworów,chodzi mi o pracę silnika.
A co do regulacji to proponuje podjechać Ci do porządnego mechanika ,bo to ,że w ASO mówią ,że nie da się ustawić zaworów, to nie znaczy ,że tak jest. Sam to przerabiałem. Pewnie nie posiadają fabrycznych tak cienkich płytek ,a wystarczy dobry warsztat który posiada szlifierkę magnetyczną i stoczy Ci płytki na właściwy wymiar.


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-01-2011, 18:30 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02-01-2010, 12:54
Posty: 265
Lokalizacja: Polska
Brutal ja już miałem dorabiane płytki założone. Na tych dwóch zaworach bardzo szybko trzeba było dorobić cieńsze płytki. A później się jakoś ustabilizowało na tych cieńszych płytkach i nie pogarszało się.

Co do objawów, to były problemy z uruchomieniem zimnego auta, falowały obroty, samochód był bardzo słaby i nie chciał jechać, szarpał. Jak się silnik rozgrzał to się poprawiało.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 279 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 13 4 5 6 712 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]