Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Krótko mowiąc, zero problemów i pełen niemal zachwyt.
Poza kilkoma drobnymi wadami dotyczącymi wyposażenia, które kiedyś opisałem w osobnym watku, a które nadal dokuczają ( np brak sygnalizacji zaciągnietego ręcznego), wszystko jest super.
Zużycie paliwa w granicy 12/100
Dzielność samochodu w trudnych warunkach doskonala, można pozbyć się kompleksów.I to jest chyba największa satysfakcja.
Co prawda raz mnie wyciągał traktor, a raz się zapadłem w nawilgły teren i z trudem wyjechałem, ale ogólnie jest super.
Najważniejsze stwierdzenie: chcesz autkiem jechac na ryby czy grzyby, wyrzuć standardowe opony i załóż jakies inne.Celowo nie pisze terenowe,ale chyba ku temu jednak zmierzam.
Na standardowych oopnach od dealera nie miałbym juz odwagi robić tego, co robiłem na zimówkach.
Pamietajcie i zaufajcie: dobry protektor to jest to!

O jakiej sygnalizacji piszesz? Przecież jest kontrolka na tablicy...

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

O dźwiękowej. Było już o tym w temacie GV

Aaaaa... no to sorki przegapiłem.
Inna sprawa, że zupełnie nie widze potrzeby.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

A ja mam sygnalizację dźwiękową gdy mam zaciągnięty hamulec i chcę na nim ruszyć.

_________________
Robert

A ja mam sygnalizację dźwiękową gdy mam zaciągnięty hamulec i chcę na nim ruszyć.



Ja mam identyczną

A ja właśnie nie mam i uważam , ze to poważna sprawa.
Automatyczna skrzynia ma tak, ze mimo zaciągnietego hamulca elektronika dokłada mocy i... autko jedzie. Sygnalizacja na tablicy nie załatwia sprawy z conajmniej dwóch powodow, pierwszy najważniejszy jest taki ze zależnie od wzrostu kierowcy,uslatwienia fotela itd jest po prostu niewidoczna.A po drugie , kto patrzy mając dobre auto na wskazniki... jedzie to dobrze:).Owszem, powinien być nawyk sprawdzania , ale dla hmmm .. roztargnionych brzęczyk powinien być.
Szyberdach, o tym też kiedyś pisałem, podnosi cenę auta, ale osłabia konstrukcję karoserii.Przy klimatyzacji zbędny bajer.
Ogólnie jednak autko jest super...

:ganja:

_________________
Robert

Wskazniki są po to aby czasem na nie zerknąć, jeśli nie masz tego w zwyczaju to życzę ci powodzenia

Na roztargnionych to nawet i brzęczyk nie pomoże
Nie zgodze się z toba odnosnie szybra, że zbędny bajer. Włączenie klimy i uchylenie szybra daje bardzo dobry efekt w postaci zdecydowanie lepszej wentylacji wnętrza

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

mam klime i szyberdach i nie narzekam, chociaż faktycznie szyber osłabia konstrukcję - czuć to w lesie na wybojach - ale wystarczy go zamknąć