Też tak mam w Vitarze i teraz w nowym S-crossie. Nieregularnie, czasem wszystko działa godzinę czy dwie a czasem restartuje co kilka minut. Z resztą podobnie to działa w Kii. Już dawno odpuściłem AA, puszczam audio przez bluetooth.

Jak dobrze kojarzę to na forum już jest przynajmniej jeden temat, gdzie poruszany był ten temat. Generalnie ta stacja jest kapryśna i ciężko stwierdzić kto zawinił. Z jednymi telefonami działa bez problemu, a z innymi nie i pytanie czy to Suzuki coś skopało, czy producent telefonu... a może Google?

U mnie np. stary Xiaomi Redmi 4x się zazwyczaj łączył, ale też niekiedy nie chciał lub się nagle rozłączał i trudno powiedzieć czemu. Kupiłem nowy telefon Oppo Reno6 i tu dopiero były cyrki, telefon się łączył dość sprawnie, ale po 30-40 minutach się rozłączał i nie chciał ponownie się połączyć. Po aktualizacji stacji do wersji 1890 działanie zostało przedłużone do około 1,5 godziny, a po aktualizacji telefonu z Androida 12 do 13 przestał się w ogóle łączyć. Byłem w ASO, wymienili gniazdo i nic, sprawdzili na swoich telefonach (Samsung i Motorola) i one działały bez problemu, co ciekawe mój Oppo z ich autem demo (stacja w wersji 1880) też się połączył bez problemu, telefon kumpla (Samusung) też u mnie bez problemu się łączył z Suzuki. I wyciągnij tu jakieś sensowne wnioski. Suzuki zwala na Oppo, Oppo na Suzuki i udowodnij kto ma rację.

Kupiłem w końcu na Ali urządzenie do bezprzewodowego AA i ono działa na razie dobrze zarówno ze stacją Suzuki, jak i z moim telefonem Oppo.

Wymienili samo gniazdo czy razem z kablem? W mojej ocenie to nie wina gniazda, bo tutaj nie ma się co popsuć. Rozbierałem je. Przyczyną jest zazwyczaj kabel.

Ja mam coś w tym stylu: https://pl.aliexpress.com/item/1005005796602128.html
Ale może jest już jakaś nowsza wersja i na pewno jest tu temat, w którym kilka osób opisywało podobne urządzenia. U mnie działa, ale z małym zastrzeżeniem, od zakupu nie miałem okazji go przetestować na jakieś dłuższej trasie - chyba najdłuższą miałem około 200 km i na tym dystansie nie miałem z nim problemów.

Mi pomogło:
2) kabel do Android Auto za 40 zł bo wtedy mamy pewność, że ilość miedzi w kablu jest wystarczająca do danych i ładowania. Ja mam kabel McDodo

I tu był problem. Użycie lepszego kabla wystarczyło, zarówno Android auto jak i Apple car Play działają bez zarzutu. Nic się nie zacina. Co nie zmienia faktu, że zwykle odtwarzanie po Bluetooth jest o niebo wygodniejsze - działa też z kieszeni i nie trzeba pamiętać żeby nie wypiąć telefonu przed otwarciem drzwi bo wywali stację na radio.

Ja mam u siebie w S-Crossie kabel McDodo i działa bez problemu (znaczy czasami nie zadziała ale to imo fakap po stronie stacji - jak 'za wcześnie' się podłączy telefon to wtedy nie chce zaskoczyć).