Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Rozladowany akumulator
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=22370
Strona 1 z 1

Autor:  KrzywyB [ 20-09-2023, 10:53 ]
Tytuł:  Rozladowany akumulator

Witam.Przekrecam kluczykiem silnik ani drgnie ,pala sie kontrolki .Przez noc gralo radio ,czy wyjecie akumulatora
do ladowania zresetuje ustawienia?Vitara 2021

Autor:  KrzywyB [ 20-09-2023, 11:30 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

Ps.Czy opalal ktos z was przy pomocy innego samochodu Vitrae mild?

Autor:  akir [ 20-09-2023, 15:22 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

Kombinujesz sprawdź napięcie akumulatora, jeśli jest niskie to go naladuj. Tak tylko zapytam przy odpalaniu trzymasz sprzęgło wciśnięte?

Wysłane z mojego RMX2202 przy użyciu Tapatalka

Autor:  KrzywyB [ 20-09-2023, 15:26 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

Wcisniety przeciez... prostownikiem automatycznym bez wyjmowania ?

Autor:  arekws1 [ 20-09-2023, 16:44 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

j.w. zmierz napięcie i ewentualnie doładuj po prostu na aucie z odkręconymi klemami.
jak potem odpalasz, to wyłącz światła, radio, klimę, wciśnij sprzęgło i może ruszy.

Autor:  maciejosss [ 20-09-2023, 19:01 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

KrzywyB pisze:
Witam.Przekrecam kluczykiem silnik ani drgnie ,pala sie kontrolki .Przez noc gralo radio ,czy wyjecie akumulatora
do ladowania zresetuje ustawienia?Vitara 2021

Jak to grało radio ? Po wyjęciu kluczyka radio gaśnie , a jak masz kluczyk przekręcony to po otwarciu drzwi piszczy? Masz jakiś moduł co to odcina ? W Premium z automatu wyłącza radio

Autor:  romano-ruda-sl [ 20-09-2023, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

KrzywyB pisze:
Witam.Przekrecam kluczykiem silnik ani drgnie ,pala sie kontrolki.Czy wyjęcie akumulatora zresetuje ustawienia?Vitara 2021


Ale rozrusznik reaguje w ogóle, czy nic? :?: U mnie w ub. tygodniu wyglądało to tak, że przy napięciu 10,15V kontrolki się zapalały, ale rozrusznik wykonał pół obrotu i wszystko gasło.

Wyjęcie aku u mnie zresetowało prognozowany zasięg, liczniki dzienne A i B oraz ustawiło na MAX podświetlenie zegarów dzienne i nocne. Tyle.

Autor:  romano-ruda-sl [ 20-09-2023, 19:37 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

KrzywyB pisze:
prostownikiem automatycznym bez wyjmowania ?


Jeśli taką ładowarkę masz, to bez wyjmowania i odpinania klem. Przecież podczas jazdy alternator też ładuje napięciem ~14,4V a nikt klem nie odpina :] Jak masz tryb motocyklowy, to go ustaw: wtedy ładowanie jest z max prądem 0,8A - potrwa dłużej, ale jest lepsze dla aku.

Autor:  clawis [ 20-09-2023, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

A na przyszłość dobra rada .Trzeba kupić powerbank z funkcją rozruchu auta.Naprawdę działa.

Autor:  Iron [ 20-09-2023, 23:18 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

Potwierdzam, przerabiałem w praktyce.

Autor:  Rafael22 [ 21-09-2023, 07:22 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

Jeśli masz ładowarkę mikroprocesorową to zapewne ładowanie nie przekracza napięcia 14,4V - 14,8V jest to bezpieczne napięcie więc możesz ładować bez odpinania klem. Można zostawić na noc bez nadzoru.

Prostownik tradycyjny oparty na transformatorze może osiągnąć ponad 17V co jest niebezpieczne.
Można przerobić prostownik tradycyjny i dołożyć kilka elementów (regulator do prostownika) i mieć ograniczenie napięcia i regulację prądu.

Jeśli ktoś jest zainteresowany w jaki sposób przerobić prostownik tradycyjny to proszę pisać.

Autor:  KrzywyB [ 21-09-2023, 11:19 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

Odpalilo po 8h ladowania.Radio gralo bo kluczyki w stacyjce taki zakrecony dzien byl.
Jakby stal pod chmurka to kluczyki w kieszeni bylyby.Dzieki za porady milego dnia.

Autor:  zydon [ 22-09-2023, 08:48 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

Rafael22, a taki prostownik?

Autor:  Rafael22 [ 22-09-2023, 10:32 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

Przerabiałem taki prostownik tylko kosztem napięć 6V, 18V i 24V odłączyłem je. (Ciężko ogarnąć wszystkie aku)
Dołożyłem prosty układ tyrystorowy i jest do wyboru max napięcie na akumulatorze 13,8V, 14,4V, 14,8V , 15,8V (możliwość zmiany wartości potencjometrem)
Układ nie wyłącza prostownika i nie czaka aż napięcie na akumulatorze spadnie np do 12,9V tylko ładuje cały czas, przerwa w ładowaniu trwa ułamki sekund, dzięki temu napięcie jest można powiedzieć stabilizowane na akumulatorze a prąd powoli z czasem maleje. Stabilizator lm317 steruje bramką tyrystora.

Do tego dodałem układ przed odwrotnym podłączeniem lub zwarciem klem. prostownik nie zacznie ładować jeśli nie ma poprawnie podłączonego akumulatora.

Można też zrobić osobną przystawkę do prostownika, jeśli ktoś nie chce ingerować w prostownik.
Należy pamiętać o radiatorze dla tyrystora i ewentualnie wentylatorze.

Aby układ działał nie może być przed nim żadnego kondensatora!

Autor:  zydon [ 22-09-2023, 12:00 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

Rozumiem że przekaźnik i buzer to zabezpieczenie przed odwrotnym podłączeniem akumulatora, co myślisz o tym KIT AVT2715.
Dzięki :piwo:

Autor:  Rafael22 [ 22-09-2023, 14:09 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

zydon pisze:
Rozumiem że przekaźnik i buzer to zabezpieczenie przed odwrotnym podłączeniem akumulatora, co myślisz o tym KIT AVT2715.
Dzięki :piwo:

Tak dokładnie, co do KITa to go nie miałem ale widziałem film z zasady działania i w zasadzie działa podobnie
tu masz film jak Tomek dołożył przełącznik i potencjometry aby mieć kilka zakresów napięciowych https://www.youtube.com/watch?v=74ucGzt8WBE

Autor:  wawax [ 23-09-2023, 06:17 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

Kit kosztuje 60zł plus czas poświęcony na montaż, plus obudowa itp. Łatwo o błąd i uszkodzenie. Ładując bez odpinania klem można stracić dużo więcej. Podstawowy przyzwoity prostownik kosztuje poniżej 200zł, jest mały, zgrabny i sterowany mikroprocesorem, bez pajęczyn z kabli. Za kilka złotych więcej można kupić już przyzwoity prostownik z zabezpieczeniami. Nie wiem czy gra jest warta świeczki.

Autor:  Rafael22 [ 23-09-2023, 08:06 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

A kto powiedział, że to ma być pajęczyna? Możesz zrobić układ na płytce uniwersalnej lub Wytrawić płytkę. Możesz wyżucic stary prostownik i kupić ładowarkę za 200zl której w razie czego nie naprawisz , Twoja wola. Ja robię prostowniki dla siebie i znajomych od podstaw , wytrawiam płytki i robię regulatory bardziej skomplikowane ale skuteczne. To co przedstawiłem to najprostsza wersja z możliwych. Dla prostownika 10A cena przeróbki to ze 20zl .

Autor:  zydon [ 27-09-2023, 14:00 ]
Tytuł:  Re: Rozladowany akumulator

Zdecydowałem się i zmontowałem AVT2715, zbudowałem do w/w prostownika -działa super. końcowe napięcie ładowania ustawione na 14,5 V, funkcję regulacji prądu pełnią istniejące przełączniki w prostowniku. Dorobię jeszcze układ zabezpieczenia przed przypadkowym wzrostem napięcia który odłączy ładowanie przy 14,8 V. Co do w/w ładowarek mikroprocesorowych są dobre ale proces ładowania trwa dość długo a to w awaryjnych sytuacjach lipa.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/