Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Vitara w trasie
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=15088
Strona 1 z 4

Autor:  majlo [ 13-05-2017, 13:58 ]
Tytuł:  Vitara w trasie

Widziałem że wiele osób wyjeżdża Vitarą w dłuższe trasy liczone w tysiącach km. Chciałbym poznać jakie są Wasze odczucia po takiej długiej podróży? Jest wygodnie? Czy macie w ogóle odczucia, że jednak ten silnik 1.6 to za mało? Jak samochód zachowuje się na stromych, długich podjazdach w górach (nie brakuje mocy)?

Ja samochód już zamówiłem, ale ciągle mam wątpliwości, czy ten silnik 1.6 nie będzie w takiej trasie męczący. Od razu zaznaczam, żeby nie było, że nie potrzebuję i nie szukałem samochodu do ciągłego połykania setek kilometrów, takie wycieczki to okazjonalne wypady kilka razy w roku.

Czy dziś po przejechaniu x kilometrów poszlibyście w wersje z silnikiem 1.4?

Autor:  piomic [ 13-05-2017, 14:21 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Dwa razy Sabaudia, raz Toskania, raz Dolomity. Większość (poza Toskanią) cztery osoby z boxem - zero problemów.

Autor:  Remote [ 13-05-2017, 15:54 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Do spokojnej jazdy jest ok. Powyżej 120 km/h kończy się komfort.
Na trasy paradoksalnie lepszy jest nowy 1.0T BoosterJet (będzie w Vitarze po lifcie).
1.4T to juz w zasadzie auto na każde warunki, cichsze na autostradzie i pozwala jechać szybciej.

Zawieszenie oczywiście jak to w SUVie, więc czasem trzeba się pilnować.
Ja po przesiadce na parkingu z Mazdy 3, o mało się nie rozbiłem na pierwszym ślimaku na autostradzie ;)

Autor:  maciekk [ 13-05-2017, 18:34 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Hej! Vitara jest słabo wyciszona, więc słychać szum opon, wiatru i silnik, ale ja nigdy nie jeździłem autami premium zbyt wiele, więc można rzec, że jestem przyzwyczajony (wcześniej miałem Peugeota 307 1,6 i VW Jette 1,6 - chyba mam jakieś szczęście do tych silników ;- ) Auto siedzi na drodze OK, ale przy wietrze prowadzi się gorzej (jest wyższe - normalne, osobiście wolałbym mniej agresywnie działające wspomaganie na trasie, ale nie jest źle). W pół roku zrobiłem 15 kkm, głównie Wrocław <-> Warszawa i Wrocław <-> Szczecin. Przede wszystkim siedzi się wygodnie i tempomat! Ale... z silnikiem 1,6 brakuje momentu i mocy, żeby dobrze wyprzedzać na krajowych, używam obrotów z zakresu 4k - 5,5k. Na podjazdach ~7-9% Vitara na 5. biegu przy 140 km/h może nie trzymać prędkości (na płaskim OK, bo obroty nie są wysokie)! Dla porównania: Jetta o ok. 100kg cięższa ma takie same obroty na 5. biegu jak Vitara na 4., więc Jetta na trasie darła się trochę bardziej. ;-)

Podsumowanie: Vitara nie jest autem stworzonym na autostrady (szczególnie 1,6), ale nie ma dramatu - ja nie narzekam (szczególnie jak zapamiętamy zasadę - japończyki lubią się kręcić ;- ). Oczywiście wolałbym w mojej wersji Premium silnik 1.4T - wtedy, na moje potrzeby, byłoby idealnie!

P.S. Miałem porównanie z VW Tiguan 2.0 TDI (140 KM). Na trasie pali tyle samo - rozmiar ma znaczenie. No i nie lubię dudnienia diesel'a (chociaż auto jest porządnie wyciszone). Auto jest dużo cięższe, ale moment robił swoje. Generalnie lubię swoją Vitarę i nie mam problemu/kompleksu z wyjeżdżaniem nią na trasę. :)

Autor:  Avalanche [ 13-05-2017, 18:51 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Zrobiłem trasę ok. 900 km w 1 dzień.
Prędkości do 140 km/h przy wyprzedzaniu, często 2 godziny non stop 110-130 km/h.
Nie odczuwałem zmęczenia, ani większego hałasu, jednak przy większych prędkościach czuje się podatność wysokiego nadwozia na wiatr z boku, szczególnie jak wyjeżdża się zza ekranów czy z tunelu na odkryty teren.

Świetnie sprawdza się adaptacyjny tempomat (ale nie na naszych ekspresówkach, gdzie ludzie w firmowych autach zmieniają cały czas pasy z lewego na prawy i z powrotem, wciskając się w każde 5 m przestrzeni :sciana: ).

Załadowany nie chce wyprzedzać powyżej 120 km/h ;) Tzn. trzeba albo zredukować do IV, albo mieć włączony SPORT.

Zużycie paliwa realne w okolicy 7-7,5 litrów. Na niemieckiej autostradzie pewnie spokojnie 9 ;)

Autor:  maciekk [ 13-05-2017, 19:04 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Przy 140km/h mam spalanie 8,3 l/100km, przy silnym wietrze doszło do 9,3. Im wolniej tym mniej, potwierdzam powyższe wartości podane przez Avalanche.

Autor:  Marcinx [ 13-05-2017, 19:39 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

A jeździ ktoś z Was Vitarą 1.6 AT ? Jakie są obroty i głośność przy 140 km/h ?

Autor:  majlo [ 14-05-2017, 10:11 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Dzięki za odpowiedzi. Jeżeli chodzi o wyciszenie, to nieszczególnie mnie to martwi, po jeździe próbnej nie miałem negatywnych odczuć. No ale ja od 5 lat jeżdżę berlingo 1.9d, więc pewnie jestem przyzwyczajony. W vitarze jest i tak dużo lepiej, a dźwięk silnika podczas przyśpieszania nawet mi się podobał. To samo odnosi się do wiatrów bocznych, berlingo zachowuje się jak żagiel. Jestem przyzwyczajony i mam już nawyk trzymania mocniej kierownicy kiedy np wyjeżdżam zza pasa ekranów akustycznych.

@maciekk
Właśnie ten brak momentu najbardziej mnie martwi. Boję się, że będę tutaj miał podobny problem jak w aktualnym aucie, że nawet wyprzedzenie jadącego drogą ciągnika jest problemem, bo auto przyśpiesza bardzo wolno. To samo z elastycznością w okolicy 50-70km/h gdzie nawet po redukcji auto średnio chce przyśpieszać. Jak to wygląda tutaj, w takich najczęstszych przypadkach drogowych kiedy musimy dojechać do zawalidrogi i sprawnie go wyprzedzić?

@Avalanche
Redukowanie żeby wyprzedzić na autostradzie przy 120km/h mnie nie martwi, berlingo nauczyło mnie cierpliwości i po prostu czekam aż mi się lewy pas zwolni - chociaż oczywiście wolałbym żeby w nowym samochodzie było lepiej.
Co do trybu SPORT, bo na jeździe próbnej jakoś tak skupiłem się na innych rzeczach, ze zapomniałem sprawdzić jak on działa. Czy samochód rzeczywiście żywiej reaguje kiedy jest on włączony?

Nowa vitara jako samochód bardzo mi się podoba i najbardziej mnie w tej sytuacji irytuje fakt, ze Suzuki nie pozwala dobrać silnika 1.4T w wersji premium. Myślę, ze wiele ludzi by te kilka tysięcy dopłaciło - w tym ja. A tak dopłata w wersji 4WD to prawie 17k i robi się już auto za stówę, a to już dużo.

Autor:  monolit [ 14-05-2017, 11:08 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

W przedłużoną majówkę zrobiłem 3.500 km po Rumunii - opony zimowe, box, 4-y osoby, walizki + młotki, kilofy, wodery, potem kamyki. Jeżdżę głównie w trybie sport lepiej trzyma się w zakrętach jest zrywniejsze. W trybie auto + tempomat autostrada.
Na stromych podjazdach w okolicy Cavnic (taka mała alternatywa dla trasy Transfogarskiej) i tak jest tylko 1-3 biegu, szybciej się nie da na łukach w dole przepaść. Nie mam problemów, aby docisnąć załadowaną Vitarę ponad 140 km/h, max spalanie do tankowania było 15l/100km, min 3,9l/100km.

Jestem ciekaw jak jest z Suzą bez ALLGrip, czy wtedy komp jest skonfigurowany w trybie auto, to faktycznie może być zmulona ...

PS
Trzeba pamiętać, że w silniku z doładowaniem - mamy efekt turbo "dziury", oraz kolejny element który może się zepsuć.
Zresztą na Vitarę nie narzekam jest smukła, szybka i cicha. Jadąc LR Discovery na lifcie, MT-kach, z oszpejowaniem w postaci stalowych zderzaków, osłon to słychać dopiero hałas i opory powietrza stawiane przez auto. Więc nie ma co narzekać i tylko kupować :ok:

Autor:  maciekk [ 14-05-2017, 11:30 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Im więcej mocy, tym większy uśmiech - to wiadomo. Ale ja na Vitare nie narzekam przy wyprzedzaniu, a lubie wyprzedzać. ;p
Tryb sport nie zmienia silnika, ale fajnie działa, czuć różnice. Nie wiem co konkretnie sie zmienia, ale na pewno przestawiona jest reakcja na pedał gazu, a paliwo jest szczodrze podawane.. Do 90 km/h opory powietrza nie są tak intensywnie odczuwalne i przy tej masie auto jest żwawe. To silnik VVT, który powyżej ok. 4000 obr/min osiąga moment max. i tam idzie juz ok (polecam 4k-5,5k w trakcie wyprzedzania). Mi Momentu brakuje przy prędkościach od 120 w gore, wtedy wyprzedzanie jest mniej żwawe (opory powietrza rosną proporcjonalnie do V^2).

Autor:  igi [ 14-05-2017, 12:18 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

maciekk pisze:
Tryb sport nie zmienia silnika, ale fajnie działa, czuć różnice. Nie wiem co konkretnie sie zmienia, ale na pewno przestawiona jest reakcja na pedał gazu, a paliwo jest szczodrze podawane..

O ile dobrze rozumiem, zamiast przedniego napędu z "dołączanym-w-razie-draki tyłem" (auto) - dostajesz 4x4, ale z dużą przewagą mocy na tył. Mamy więc namiastkę napędu na tył, ale bez jego typowych wad ;) Ponadto przy jeździe po łuku komputer reguluje też nieco moc przekazywaną na koła zewnętrzne regulując tym samym pod/nadsterowność.
Nie wiem jaka jest rzeczywista różnica, ale odniosłem wrażenie, że rzeczywiście trudniej jest auto 'uślizgnąć'.

Generalnie, moim zdaniem, domyślnym trybem powinien być własnie 'Sport' - i dopiero dla centusiów ręcznie włączane 'Auto'.
Ten napęd jest podstawową przewagą tego auta nad każdą porównywalną cenowo konkurencją

Autor:  maciekk [ 14-05-2017, 13:05 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

@igi, w zasadzie ze wszystkim sie zgadzam, oprócz "z duża przewaga". Z tego co wiem, Vitara ma max. 50:50 lub 1:0 na przód. Skupiłem sie tylko na samym przyspieszaniu, ale to o czym napisałeś tez jest istotne.

Autor:  DS [ 14-05-2017, 13:06 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

igi, w zasadzie wszystko co napisałaś o trybie Sport (i Auto też...) nie zgadza się z rzeczywistością. Na forum jest odrębny wątek dotyczący All Grip, polecam :-)

Autor:  Avalanche [ 14-05-2017, 13:29 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

igi, jeżeli chodzi o napęd na tył:

"SPORT: podobnie jak Auto, system dołącza tylną oś (do ok. 1.6A) podczas przyśpieszania. Nie ma ograniczenia prędkościowego, np. podczas przyśpieszania od 100 km/h do 130 km/h na sprzęgle mamy około 0,8A. W przypadku uślizgu następuje pełna blokada (2,8A)."

W odróżnieniu od AUTO, na autostradzie działa także (tzn. powyżej 100 km/h).

Autor:  Marcinx [ 14-05-2017, 15:49 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

majlo pisze:
Nowa vitara jako samochód bardzo mi się podoba i najbardziej mnie w tej sytuacji irytuje fakt, ze Suzuki nie pozwala dobrać silnika 1.4T w wersji premium. Myślę, ze wiele ludzi by te kilka tysięcy dopłaciło - w tym ja. A tak dopłata w wersji 4WD to prawie 17k i robi się już auto za stówę, a to już dużo.


To prawda.
Ewentualnie można dołożyć 9 tyś i mieć SX4 S-Crossa 1.4

Autor:  Kef [ 14-05-2017, 16:04 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Marcinx pisze:
A jeździ ktoś z Was Vitarą 1.6 AT ? Jakie są obroty i głośność przy 140 km/h ?

Poruszam sie takim modelem. Jest troche ciszej niz 5 biegowy, ale cudow nie ma. Vitara to glosne auto. Ja swoje wyciszylem trochę (drzwi, nadkola, maska) jest ciut lepiej ale cudow nie ma. Do 120 km/h da sie jechac, powyzej glosno mimo mniejszych obrotow silnika. Jest takie zestawienie glosności samochodów i Vitara jest jednym z najgorzej wyciszonych aut.
http://www.wykop.pl/ramka/2707461/tabel ... ych-marek/

Autor:  Marcinx [ 14-05-2017, 16:13 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Dzięki.
Ja jeździłem testówką 1.6 MT na obwodnicy Krakowa i przy 140 km/h opory powietrza były znośne i mnie nie przeszkadzały natomiast silnik buczał nieprzyjemnie. W automacie przy prędkościach autostradowych obroty są poniżej 3000 ?
Ogólnie jesteś zadowolony z automatu ?

Autor:  Kef [ 14-05-2017, 17:01 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Marcinx pisze:
Dzięki.
Ja jeździłem testówką 1.6 MT na obwodnicy Krakowa i przy 140 km/h opory powietrza były znośne i mnie nie przeszkadzały natomiast silnik buczał nieprzyjemnie. W automacie przy prędkościach autostradowych obroty są poniżej 3000 ?
Ogólnie jesteś zadowolony z automatu ?

Tak, to dobre rozwiazanie do miasta. Samochod jest zwinny i z racji gabarytow dobry przy parkowaniu oraz manewrowaniu w ciasnych ulicach. W trasie tez sie sprawdza o ile nie sa codziennoscią. Przejechalem juz prawie 28 tys. km. Jeździlem tez w gorach. Daje radę. Chociaz poprzedni moj samochód (fiat Croma) byl znacznie bardziej komfortowy na długie trasy. Ale na codzień jeżdzę przede wszystkim w miescie z dlatego Vitara. Brak dpf i tego typu patentow :)

Autor:  Avalanche [ 14-05-2017, 17:25 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Kef pisze:
Jest takie zestawienie glosności samochodów i Vitara jest jednym z najgorzej wyciszonych aut.
http://www.wykop.pl/ramka/2707461/tabel ... ych-marek/

Ciekawy wykop.
Ale nie jest prawdą to, co piszesz.
Gorzej od Vitary przy 120 km/h wypada jakieś 40-50 innych modeli na tej liście.
A przy 140 km/h ASX czy nawet Qashqai 1.6 jest głośniejszy.

Nb, ktoś kiedyś twierdził tu, że nawet Dacia Duster jest lepiej wyciszona. Niech sobie więc spojrzy w tabelkę ;)

Autor:  monolit [ 14-05-2017, 17:47 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Nie rozumiem waszego biadolenia, że głośno albo coś nie jest spasowane. To kupcie sobie mercedesa lub ferrari. Byłem szczęśliwym posiadaczem małego i dużego fiata. Robiło się przeloty nad morze, w robocie jeździłem uaz-em. Wszyscy cieszyli się z tego co mieli.

Autor:  Kef [ 14-05-2017, 18:11 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

monolit pisze:
Nie rozumiem waszego biadolenia, że głośno albo coś nie jest spasowane. To kupcie sobie mercedesa lub ferrari. Byłem szczęśliwym posiadaczem małego i dużego fiata. Robiło się przeloty nad morze, w robocie jeździłem uaz-em. Wszyscy cieszyli się z tego co mieli.

A kto biadoli. Pytają to sie odpowiada. Mialem prawie 20 roznych samochodow od 126p po VW, inne fiaty, citroeny, fordy, itp. wiec jako takie porownanie mam. A że wygluszenie jest slabiutkie....TTTM :)

Autor:  igi [ 14-05-2017, 18:36 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

DS pisze:
Na forum jest odrębny wątek dotyczący All Grip, polecam :-)

a no to dziękować, i iść sprawdzać :)

Autor:  DS [ 14-05-2017, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

igi, proszę bardzo, polecam w szczególności te posty :)
viewtopic.php?p=119535#p119535
viewtopic.php?p=120180#p120180
W późniejszych postach są także linki do testów All Grip na dwóch i trzech rolkach wolnobieżnych.

Aby nie było zbytnio OT - w trasie (jazda ze stałą prędkością) zasadniczo mamy 2WD, niezależnie od trybu.

Autor:  majlo [ 14-05-2017, 20:52 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

@monolit Dzięki za odpowiedź, widziałem w innych wątkach, ze jeździsz do Rumuni, miałem nadzieje że opiszesz swoje wrażenia. Z Waszych opisów widzę, że jeżeli chodzi o wyprzedzanie to nie powinno być tak źle jak myślałem.
Co do wyciszenia, pewnie, że zawsze mogło by być lepiej, ale co zrobić. Każdy pewnie na jeździe testowej był, i słyszał co kupuje :)

@Kef Wyciszałeś sam, czy oddawałeś auto do jakiejś firmy?

@DS A jak Twoje wrażenia z 1.4T w tej kwestii w porównaniu do tego co inni tutaj napisali o 1.6?

Autor:  Kef [ 14-05-2017, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Vitara w trasie

Oddalem do firmy zajmujacej się car audio i jako działalnosc uboczna rowniez wyciszaniem. Jest pare watkow na forum na ten temat.

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/