Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Zgadza się ale zawsze można coś utargować lub dostać gratis , myślałem, że macie jakieś w tym doświadczenia w Suzuki bo ja mam ale z innych firm.

Jeżeli wygląda to podobnie jak w scrossie to nie ma tego fabrycznie.
Jeden diler stwierdził, że się nie da tego dorobić
Drugi natomiast nie widział problemu ale odradzał bo wymaga to zamontowania dodatkowych siłowników i rozebrania drzwi. Podobno ich złożenie nigdy nie jest tak dobre jak fabryczne i mogą pojawić się "świerszcze" podczas jazdy. Cena coś koło 1,5 tyś zł.

Pytanie dotyczące skrzyni automatycznej - czy ma ktoś wiedzę, jaki rodzaj konwertera zastosowano w Vitarze? Klasyczny czy może jakiś wynalazek z dwumasą itp.?

To sporo kasy kiedyś (10 lat temu) w nowym Citroenie zapłaciłem w ASO 150zł. Ponad 6 lat temu w obecnym aucie Nissanie QQ też mi nie radzili zakładać domykania szyb i sobie odpuściłem.
Dzięki za info.

Bardzo starał się mnie zniechęcić więc cena mogła być rzucona "zaporowo”.
Odniosłem wrażenie że kiedyś "sparzyli" na takiej zmianie.

w skodzinie można to po prosu przeprogramować w 10 minut

Ja byłem w suzuki to powiedziano mi że na auto z 1.6 automat trzeba będzie troche poczekać niezależnie czy to 4x2 czy 4x4 . Ale już w wrzesniu przyjadą pierwsze auta z silnikiem fiata czyli z turbo . Bedą one tak samo jak w 1.6 napedy i automat
Cena wyższe o 4 tys.zł

We współpracy z Fiatem powstają tylko diesle.
Benzynowe turbo będzie 100% Suzuki.

Kompletne koła zimowe do modelu Vitara będą dostepne w promocyjnej cenie 627 Pln netto/ szt. w końcu pierwszego tygodnia wrzesnia.
Koła wyposazono w czujniki TPMS.
Felgi będa stalowe 16", do opony 215/60R16 99H.
Ponadto, można dokupić komplet kołpaków do w/w felg, w cenie promocyjnej 162,60 Pln netto za komplet.

Czyli komplet niecałe 3100 zł brutto ;-).

Wiem, że niektórzy mnie za to zjadą z góry na dół ale się przyznam bez bicia Ja do Vici podobnie jak do wcześniejszych samochodów, kupuje na zimę bieznikowane oponki. Za komplet wyjdzie coś ok. 500zł, Do tego dokupię stalowki i ładne kołpaki. Tym sposobem całość zamknie się pewnie w jednym tysiu. Jeździłem już niejedną zimę i stwierdzam , że bomba. Co prawda klimat ostatnio mamy łaskawy i zimy raczej lekkie, ale jak już spadł śnieg to bieżniki wgryzały mi się w niego jak "Reksio w szynkę' :p Przepraszam za dziwne porownanie, ale wydało mi się najlepsze. Bieżniki kupuje od jednego z największych producentów opon tego typu. Mają dwa lata gwarancji i są wzorowane np. na Michelin. Polecam, a tym którzy zechcą mi za to nabruzgać powiem tyle, że za różnice w cenie opon kupię sobie np orurowanie do Suzi ub coś ładnego żonie i córeczce

A co z czujnikami ciśnienia w oponach? Zamierzasz je jakoś oszukać? Przyznam szczerze, że nie mam w ogóle doświadczenia w tej kwestii i sam się zastanawiam, jak ugryźć ten orzech.

Zestaw kół w salonie za 3k i potem jeszcze dopłacać za przeprogramowanie czujników do drugiego zestawu kół 2 razy w roku - licha perspektywa. Z kolei kupować same opony za +/- 2.5k i bulić 100pln 2 razy w roku za zmianę też średnio się kalkuluje.

Najchętniej to zaopatrzyłbym się w komplet kół i sam zmieniał, ale wtedy system będzie mi stękać, że ciśnienie z czujników się nie zgadza. Rozważałem też opony Michelin Cross Climate, które podobno świetnie się sprawdzają latem i zimą. Chociaż zaczęli sprzedawać je w tym roku, więc w warunkach zimowych użytkownicy jeszcze nie czytali - można bazować tylko na tzw. testach specjalistów, do których podchodzę z rezerwą.

Co do czujników to prawdopodobnie będę jeździł w zimie z ładną kontrolką o ich awarii bo raczej nie będę montowal ich w drugim komplecie. Jeśli dobrze zrozumiałem gościa w ASO to po prostu kontrolka się zapali i tyle bo przecież system nie wyłączy mi silnika:p
Drugi sposób to opony letnie i zimowe na tym samym komplecie felg bo na nich są tak faktycznie montowane czujniki. Wulkanizator musi jednak uważać przy ściąganiu opon , aby nie uszkodzić czujników. I wtedy system widzi to samo koło jeśli ma dobre ciśnienie. Ale raczej zastosuje opcję pierwszą bo szkoda m trochęi tych nowych felg na zimę, a jedna kontrolka na desce zegarów nie będzie przeszkadzać na tyle by wydać 3000zl na opony oryginalne

Link do bieżników jakby ktoś chciał:
http://sklep.targum.com.pl/index.php?page=oferta&id=133
Lub
http://www.markgum.com.pl/pl/katalog/op ... ton=Szukaj

Pozdrawiam

[quote="VITARARAFAŁA] ...... jedna kontrolka na desce zegarów nie będzie przeszkadzać ......[/quote]
to będziesz miał dwie u mnie jedna też na stałe się pali - ta od start stop bo zawsze wyłączam

Też wyłączam bo jakoś nie spodziewam się dużych oszczędności a nowy rozrusznik i aku też kosztuje
Co prawda nie zawsze pamiętam od razu jak wsiadam do auta, ale wystarczy że przy pierwszej okazji mam się zatrzymać( światła, ustąp, stop itp) i od razu mi się przypomina i system robi off:P
Tak jak napisałeś będą więc dwie

Silniki 1,4 turbo to silniki Fiata i Opla
Czy są takie dobre ??? Można pocztytać na forach o mało trwałych turbinach w tych silnikach
więc wolę moje 1,6

Nie. Jeszcze raz powtarzam - 1.4 turbo BoosterJet jest japońskim produktem Suzuki.

Ciekawe, czy można na stałe wyłączyć ten zbędny eko-wynalazek. Bo za każdym odpaleniem to trochę upierdliwe to wyłączaie start-stop.

Dokładnie tak, silnik bazujący na znanym już 1.4 K14B.
A za dwa tygodnie premiera Baleno z 1.0 Turbo.
BoosterJet: https://youtu.be/wKG44vpFOcA

Sprzedawca w salonie mówił, że system nie działa, jak jest włączony nawiew na przednią szybę. Choć przyznam, że to mocno średni sposób.

Ale tak na poważnie to zastanawiam się, czy da się jakoś podłączyć komputer i zdezaktywować te 2 niepotrzebne bzdety na stałe. Pewnie próbowanie przed końcem gwarancji nie jest wskazane.

Chyba ich pogięło.
Komplet opon z felgami stalowymi + kołpaki to prawie 3300 zł.

Takie same opony + felgi aluminiowe można kupić w dużym sklepie internetowym za około 2600 zł!

Apropo, czy może mi ktoś podpowiedzieć:
chcę kupić do wici 4wd felgi aluminiowe 16x6,5 i opony zimowe takie jak podaje producent 215/60/16 i nie wiem jaki ma być ET w felgach bo są 35, 40, 45 i 48?

_________________
Bednarka

A czy ktoś sprawdził czy przy kołach zimowych bez czujników pali się tylko kontrolka ciśnienia i czy nie ma sygnału dźwiękowego ostrzegawczego.W serwisie nie umieli odpowiedzieć.

1.Czy po przełożeniu kół zimowych z czujnikami suzuki nie powinien ich system przyjąć bez programowania na nowo?

2.Czy przy jeździe bez czujników w kołach zimowych po założeniu letnich z czujnikami nie będzie trzeba programować w serwisie czujników?

Dolicz sobie jeszcze 4 nowe czujniki ciśnienia i cena staje się dobra. Przekładka samych opon w serwisie ok 200 zł u zwykłego wulkanizatora u mnie w mieście 120-150 zł.

Jak wczoraj pytałem w serwisie JapanMotors w Chorzowie to twierdzili, że zapali się tylko kontrolka.

Nie trzeba doliczac 4nowych czujników jeśli ktoś ich nie potrzebuje i wystarczą mu same opony. Wtedy jest się do przodu, niezależnie od tego czy kupi się używane, bieżnikowane czy nowe. W każdym wypadku wyjdzie taniej niż e ASO- bo co by nie było to do cen hurtowni lub internetowych trochę im brakuje.
A wymiana opon u wulkanizatora, a nie ko kombinatora kosztuje tyle samo co w aucie bez czujek. Z reguły 50-80zł np na stacjach Bosch. Dla normalnego zakładu bez znaczenia jest czy masz czujniki czy nie. Nie przesadzajmy bo to nie jest niewiadomo jaka nowinka techniczna. Nie da się jej tak łatwo urwać i zniszczyć i nie będzie przy ich wymianie pracować nagle mistrz rękodzieła w białych rękawiczkach Jak do serwisu przyjedzie dziadek polonezem, a po nim ktoś Vitarą, VW, Oplem czy nawet audi to zapłaci tyle samo jeśli to uczciwy zakład bo płacisz za konkretną usługę, tu wymianę opon , a nie za to czym jeździsz
Pozdrawiam