sylwiuszp pisze:
Dziekuje. Wlasnie widzialem, ze sporo roznych niefirmowych podlokietnikow jest do wyboru. Ale jako, ze to nowy samochod i jako, ze moze daloby sie wynegocjowac w cenie, to poprobuje z firmowym jednak ;-)
Mam jeszcze jedno pytanko. Bo jade na druga jazde testowa, ale nie wiem, czy bedzie tam mozliwosc rozpedzenia sie na chwilke. Nie jezdze za szybko i C4 P nie jest jakos powyzej 120 km/h za cicha (szum wiatru - wiadomo, wysokosc), i tak sie zastanawiam, czy do tych 140 km/h, czyli maks predkosci z jaka jezdze, silnik w Vitarce jest jeszcze w miare cichy, tak zeby np. jadac do tych 140 km/h przez np. 800 km nie zmeczyc sie dzwiekiem?

Cicho nie jest, ale poziom hałasu nie jest upierdliwy, przynajmniej w 1.4s.
Jeżdżę tak 140 - 150 na trasach i bardziej niż hałas to mnie jednak wkurza, że przy wietrze mi nosi to auto nie mniej niż mojego Yarisa.
Ostatnio wracałam znad morza i zdjęłam nogę z gazu. Przyznam, że wiało wyjątkowo mocno.
Minusy w tym aucie IMO:
- przy wietrznej pogodzie na autostradzie słabo się prowadzi, nie widzę różnicy między Suzą a Yarisem.
- obicie sufitu - materiał porażka jakościowo - jak bawełniane elastyczne prześcieradło na gumkę (takie skojarzenie).
- jakość nagłosnienia (sprzet grający) słaba, może to się gdzieś jakoś reguluje. Uwielbiam w aucie słuchać muzyki i cóż - kiepski odbiór.
- brak podłokietnika w standardzie (przydałby się bardzo szczególnie na dłuższych trasach). [przy okazji proszę o podanie ceny zakupu takowego w ASO]
- brak regulacji fotela kierowcy w odcinku lędzwiowym... mi tego bardzo brakuje.
Plusy:
- spalanie
- niby autko nie jest duże, ale swobodnie 4 osoby siedzą - te z przodu wiadomo, ale te z tyłu również mają komfort (wspomniana przez kogoś mazda cx3 pod tym względem porażka i też odpuściłam nawet jazdę próbną.
- spory bagażnik, choc na dłuższy urlop zagraniczny 4 os rodziną montujemy trumnę na dach.
- 1.4 s fajne przyspieszenie i przy dobrej pogodzie na trasie 150 - 160km/h i naprawdę się tego nie czuje
___
kobiece spostrzeżenia niefachowe
