Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Bo Ople są nijakie choć nie zauważyłem aby były drewniane. Wczoraj oglądałem Crosslanda, nawet ciekawy ale silnik 1.2. Astra jak to Astra - patrzysz na nią i nie wywołuje u ciebie żadnych emocji, podobnie jak Toyota Corolla. Cenowo jednak Astra bije chyba konkurencje, jeżeli mowa tutaj o konkretnym silniku a takim jest 1.4 turbo, który na dodatek jest nie do zajechania. W Crosslandzie jest 1.2 T 110 km, co jest za mało jeżeli mowa o turbo benzyniaku. Captur, Cactus to ciekawe propozycje ze wskazaniem na Cactusa tylko nigdy nie miałem do czynienia z 3 cylindrami w turbo. Ford C-max tez już ma trzy cylindry i nie wiem jak ta jednostka 1.5 EB 150 km w praktyce się sprawdza i jakie są zdania na temat tej jednostki. Pod koniec miesiąca pojadę do Wrocka to będę męczył dillerów, może coś sensownego jednak zaproponują. Obecnego S-crossa w ogóle nawet nie sprzedawałbym go gdyby nie fakt, że wzięcie nowego w leasing najbardziej mi się opłaca.

Crossland ma ten sam silnik co Cactus i wystepuje tez w wersji 130KM. Według Remote conajmniej tak szybki jak Vitara 1.4.

Kluczowe pytanie na jakie trzeba sobie odpowiedzieć to do czego będzie używany ten samochód. Jak tylko asfalt/bulwary to Vitara może okazać się dość drogim samochodem w porównaniu do konkurencji. Za to jeśli masz potrzebę zjechania z bitej drogi to masz w niskim budżecie chyba tylko Vitarę i Dustera. Jeśli ma to jeździć też nieco szybciej to chyba Vitara wygrywa (nie jechałem nową wersją Dustera).

Mnie samochód ma służyć tylko na twardych drogach, głównie w mieście i między miastami...raz w roku oczywiście Chorwacja
Rocznie robię 25-30 tys. km.

Kolego uwierz mi ,że o wiele większym problemem na dzień dzisiejszy jest wybór dobrej kosiarki spalinowej... piszę to zupełnie poważnie bo ostatnio dokonywałem takiego zakupu

To ja mimo wszystko wolałbym kupować kosiarkę, nie miałbym z tym problemu

Problemem przy zakupie są zazwyczaj pieniądze. To one sprawiają, że obracamy się pomiędzy potencjalnymi kandydatami, na kolejne wozidło, z których każdy ma coś fajnego ale każdemu też czegoś brakuje do pełni szczęścia. Jeżeli znajdziemy jakiś model "wszystkomający", to okazuje się, że przeskoczyliśmy do niedostępnej półki cenowej. Osobiście uważam, że nawet jeśli byłoby mnie stać na auto za stokilkadziesiąt tysięcy, to kupiłbym je tylko wtedy, jeżeli drugie tyle zostałoby na koncie. W innym przypadku "obniżam loty" do dostępnego pułapu. Już raz sytuacja życiowa zmusiła mnie do spłacania samochodu przez 4 lata i oby nigdy więcej.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

macioo. zgadzam się z Tobą w zakresie kupowania samochodu w 100 procentach. Może kiedyś będzie nas stać na inne
podejście do tego tematu. Uważam , że zawsze trzeba mięć pieniądze na inne "przypadki" rodzinne np. chorobowe.
Nie da się wszystkiego przewidzieć, a życie płata różne "figle".

Ja bym do takich warunków wybrał kompakta.
Ciszej, dynamiczniej, lepsze materiały i mniej spalisz niz kupujac podwyzszona klase B Czyli SUVika.

Nowy Focus 1.5T
Astra 1.4T lub nawet 1.6T (benzynowe 300nm za nieduze w sumie pieniadze)
Civic 1.5T
Golf 1.5T
Kia Ceed 1.4T

Masa fajnych, dobrych kompaktów jest teraz na rynku.


Chyba, że tak jak w moim przypadku żona chciała siedzieć wyżej i do tego trafiła się mega obniżka ceny na Vitare S....

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

No kurczaczek... Nie przypuszczałem że się kiedyś z Tobą się zgodzę - i to jeszcze tak chętnie! :-D
Rzeczywiście: kompakt albo wyjdzie znacznie taniej, albo w tych samych pieniądzach dużo lepiej i z lepszym wyposażeniem.

_________________
Vitara 1.6 Premium 4WD

No tak, kompakt wychodzi zdecydowanie taniej bo przecież teraz jest moda na crossovery za które ludzie przepłacają. Widzieliście, aby któryś z producentów nie miał w ofercie crossovera ?
Z tych wszystkich bardzo mi pasuje Ceed.

Suviki mają sens jak masz kawałek drogi bez asfaltu albo drogi o której utrzymaniu zimą ktoś zapomniał. Pracujesz przy budowach na obrzeżach cywilizacji miejskiej, jeździsz na działkę, ryby itd. po szutrowych czy gruntowych drogach. Żaden teren gdzie spalanie liczysz w litrach na godzinę a nie na kilometr czy miejsca gdzie zwykle jedziesz tylko ciągnikiem. I tu Vitara z Allgripem sobie świetnie radzi. W racjonalnym budżecie dostajesz samochód poprawny do miasta i na przedmieścia, mogący w granicach rozsądku zjechać z asfaltu. Poprawny kompromis w codziennym używaniu. Jak sobie odpuścisz AllGripa to taki samochód różni się na + od kompakta niekiedy lepszą widocznością i wyższym ustawieniem fotela kierowcy. Ma też kilka minusów, typu cena, droższa eksploatacja, mniejsza pojemność użytkowa, bo samocód jest zwykle krótszy w środku niż zwykły kompakt/sedan/kombi (spróbujcie przewieźć drabinę czy choinkę). A Vitara ma jak na klasę naprawdę super ustawny bagażnik, tylko półka musiała pójść na dół.

Jest moda, jest ciśnienie na stylistów samochodów. Popatrzcie na Hyundaia Konę. Wygląda jak osobówka obcięta poziomo na linii świateł z dopasowaną górą ala SUV. Ludzie głosują portfelami, samochód świetnie się sprzedaje więc widać takie są potrzeby rynku. Kiedyś były skrzydła, teraz jest buda od SUVa a i tak wszyscy spotkamy się na parkingu centrum handlowego.

Moda modą, ale w suvie siedzi się wyżej co ma też wpływ na wygodniejsze wsiadanie/wysiadanie.

Też jakoś mi nie wpadło do głowy, żeby się sugerować modą przy zakupie.

_________________
Vitara 1.6 AT AllGrip | Ford Ranger Wildtrak 3.2 AT 4x4

Zobaczcie jakie kawałki rynku skanibalizowały SUVy i SUViki.
Praktycznie znikneły małe kombi i vany z pogranicza segmentu B i C. Nawet Espace stał się niby-suvem. Wsiadanie i wysiadanie, dobry marketing i z niszowego samochodu dostaliśmy emanację sukcesu życiowego. Dobra narracja, odwołania do historii i mamy sukces. Tak jak starą Vitarę i nową łączy tylko nazwa bo to 2 zupełnie inne samochody, tak samo Fiata 500 i 500x spina tylko nawiązanie do historii. A Jeep Renegate to jedno wielkie logo marki...

SUViki to najwiekszy sukces marketinowy firm motoryzacyjnych ostatniego 20 lecia.
Zreszta same firmy to mówią. Taki np. Qashqai uratował Nissana od bankrutctwa (choć od częściowego przejęcia przez Renault nie udało mu się zatrzymać....)

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

No chyba najlepszym przykładem jest fakt, że kiedyś RAV4 z napędem na jedną oś była "dziwactwem" najniższej, budżetowej wersji, a teraz wiele marek oferuje "SUVy" w ogóle bez opcji 4x4...

_________________
Vitara 1.6 Premium 4WD

Ale co w tym złego? Skoro ludzie chętniej kupują SUVy, z jakiegoś powodu (tutaj każdy wstawia swój) to producenci musieli się dostosować. Nie odwrotnie.

_________________
Vitara 1.6 AT AllGrip | Ford Ranger Wildtrak 3.2 AT 4x4

Captur 0.9T ma trzy cylindry, ale 1.2T ma już cztery. Ta mocniejsza wersja jeździ wolniej niż Vitara 1.4T (porównywalnie do 1.0T) przy czym pali znacznie więcej. Natomiast masakruje Vitarę pod względem komfortu jazdy.

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Ciekawy jestem tego nowego 1.3T który wyprodukował Mercedes/Renault/Nissan.
4 cylindry, łańcuch rozrządu i resurs na poziomie min. 300 tys km wg producenta.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Wow. A podali po ile tys. km silnik zacznie brać olej i zacznie osadzac się nagar?

Suvy sie sprzedaja to nawet rolls royce i lambo mają je w swojej ofercie. Ale to nie jest alternatywa dla Vitary .

Nie, takiej informacji nie podali.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Jasne, bez urazy, pytanie było raczej retoryczne bo zastanawiam się na jakiej zasadzie, poza czystym marketingiem, producent może zakładać spory jak na dzisiejsze standardy resurs silnika w momencie wprowadzania go na rynek. Jaka była zbadana próba statystyczna, w jakich warunkach eksploatacji, itp.

Wiem, dlatego dostoswałem poziom mojej odpowiedzi do zadanego pytania




Prawie każdy producent podaje takie informacje i w wiekszości przypadków się sprawdzają, co oczywiście w przyszłości zweryfikuje czas i przebieg.
Takie 1.2TSi EA111 miało podane 200 tys km przez VW (dla wymian oleju co 30 tys km) i trafili, bo tyle te silniki "żyją" - poza rozrządem, który trzeba wymienić w tym czasie 3 razy

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009