Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Ta kamera podglądająca kierowcę zamiast zegara, to hit

Oko Saurona
p.

Kierowca ma w zasięgu wzroku 3 inne zegarki: cyfrowy na tablicy, analogowy na tablicy i cyfrowy w stacji multimedialnej. No ale całkowicie rozumiem - wnętrze tego auta zostało zaprojektowane dosłownie wokół tego zegarka. Widać jego brak. :-)

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Może będzie możliwość wydłubania tego gadżetu, założenia prostej kostki z emulatorem wzroku kierowcy, żeby nie wyrzucało komunikatów oraz wstawienia normalnego zegarka. Tak to by mi się całkiem ten 'lift' podobał, szczególnie tylny spoiler z bocznymi owiewkami

Może mi to ktoś wytłumaczyć? Jadę 140km/h na aktywnym tempomacie, po autostradzie, za mną kilka tirów. Na bocznej, równoległej drodze jest ograniczenie do 30km/h, czy Vitara nagle walnie po hamulcach? Przecież to niemożliwe że ten system będzie się opierał na samych wskazaniach z kamery, już wiele razy widziałem u siebie jakieś losowe znaki zczytane z innej drogi.

Jak wrażenia jeśli idzie o otwierany dach? Warto?

Zawsze chciałem mieć auto z otwieranym dachem, dlatego zdecydowałem się dopłacić. Po 6 miesiącach użytkowania mam mieszane uczucia. Vitara jest słabo wygłuszonym samochodem, dodatkow szklany dach zwiększa hałas w środku - jazda z boxem powyżej 120 km/h jest męcząca.
Dodatkowo plastikowy deflektor podnoszący się po otwarciu przedniej części dachu jest strasznie głośny powyżej 70km/h - mam wrażenie, że w innych samochodach jest to lepiej rozwiązane - jest tam siateczka, która dodatkowo wycisza to powietrze.
Fajny gadget i z otwartym dachem fajnie jeździ się wiosną i wczesną jesienią, w warunkach polskiego gorącego lata pewnie roleta będzie cały czas zasłonięta aby ograniczyć nagrzewanie się wnętrza.

Ja nie chciałem szyberdachu, ale mam. Nie zgadzam, się, że jest głośny. Wyciszyłem całe auto (2-3 warstwy plus sznury w uszczelkach) oprócz dachu, bo tu nie da się łatwo dostać. Wciąż głośniej jest z otoczenia niż z dachu. W czasie deszczu słychać blaszaną część dachu, a nie szybę.
Szyberdach w pozycji zamkniętej nie szumi, co nie jest takie oczywiste w innych markach.
W pozycji otwartej oczywiście deflektor musi szumieć, ale z tym wiele się nie zrobi - taki urok. Bez niego byłoby gorzej.
W zimie jeżdżę z otwartą zasłonką. W lecie zamknięta, bo słońce za bardzo grzeje. Klima w trybie auto wariuje przy otwartej zasłonce i słońcu. Generalnie jak dla mnie to zupełne zbędny "ficzer".

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Wybrałem tą opcję [tzn. w szyberdachem] bo jednak zima i jesienią optycznie powiększa kabinę a dwa zawsze to szybkie przewietrzanie i jak się da to otwieram dla tzw. poprawy samopoczucia .
Nie odczuwam jakiś istotnych różnic w akustyce, może dlatego, iż samochód został dodatkowo wyciszony. Mam tylko nadzieję, iż szyberdach nie jest tak zawodny jak miałem w Land Roverze
p.
ps
co do prześwitu do nie jest on tak wysoki jak miałem w Grand Vitarze ale skoro i tak samochód głównie służy do jazdy drogami lepiej lub gorzej utwardzonymi to chyba nie ma sensu go podnosić.
ps2
co do innych marek, przy zakupie to brałem pod uwagę:
- subaru [xv lub forestera] ale marka odpadła ze względu na podejście serwisu do klienta i bardzo niska jakość obsługi a także większych problemów marki z jakością w stosunku do suzuki,
- mazdę cx5 - ale po namyśle nie potrzebujemy drugiego pontonu, jeden już mamy obecnie [outlander III], no i napęd 4x4 jest nędzy,
- alfa romero tonale - po rozmowie z moim kolega i jego licznych "przygodach" [jest miłośnikiem marki i posiadaczem kolejnego alfa] zrezygnowałem, bo przypomniały mi się przygody z peugeotem i land roverem, szkoda życia na taksówki i czekanie na naprawę gdy droga wzywa
p.
ps3
Grand Vitara przez 13 lat [od nowości] nigdy nie zawiodła i przejechała spokojnie 260 tys., tak więc oczekuje, iż Vitara także nie sprawi problemów, oby.

Kolega ma to Tonale czy tylko słyszał o jej usterkowości? Jestem mocno zorientowany na tą Alfę, jeździłem, jedyną wadą dla mnie był mocno przewspomagany układ kierowniczy, na forum Alfaholików poza pretensjami o słabe silniki 130 i 160 koni brak jakiś mocnych wskazań co do istotnych wad.

_________________
SCross PB 4X4 Xled + Liana 1,6 PB

Co do szyberdachu (akurat scross), to warto jeszcze wiedzieć że w Suzukach bardzo obniża on podsufitkę i wyzsi pasażerowie mają kłopot. Ja mam przeciętne 180 i na najniższym ustawieniu fotelu kierowcy, do sufitu jest szerokość dloni. Marnie.
Ale przynajmniej to ponure wnętrze jest jakoś doświetlone. Mogliby tylko dać normalna, nawet ręcznie zasuwana nieprzezroczysta zasuwę, bo automatyczna roleta jest półprzezroczysta. Szyber w "gratisie" bo zależało mi na skrzyni automatycznej (el.sun). Świadomie bym nie dokupił.

Jeszcze opinia z jazdy Vitara FL jako posiadacza Scrossa.
W FL sa duzo czytelniejsze zegary, widac ze troche auto odswiezono. Podobaja mi sie. Skrzynia manualna pracuje tez naprawde dobrze (w scrossie przed sp, manual to byla tragedia). Lekki skok, nie trzeba auta pilowac. Sprzeglo tez ok.
Generalnie jakbym mial teraz jeszcze raz kupic Suzuki (malo prawdopodobne) to raczej Vitare. Jakos wizualnie wydaje sie spojniejsza (poza dziura na "oko saurona") i przyjemnie sie jezdzi.

Jedyne "bugi" to niebezpieczne dzialanie systemu korygujacego tor jazdy. Gorsze niz w starszym systemie. W scrossie tak nie mam ze wrecz wypycha mnie na czolowke w niespodziewanym momencie.
No i auto jednak gorzej sie prowadzi niz scross w zakretach. Jest krotsze i sie buja. Te same zakrety trzeba pokonywac z 10-15km/h wolniej przez te przechyly. Czuc tez ze jest dosc podsterowne (wersja bez allgripa)