Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

A u mnie wsteczny wchodzi dobrze, a kłopot jest z 3 i 4.

Mnie serwisanci wyjaśnili że skrzynia biegów jest "szorstka" i po prostu trzeba się przyzwyczaić nim się wyrobi.

Ha,ha niech będzie i szorstka, aby się tylko wyrobiła.

Po skrzynie af40 z vectry c, mam nadzieję, że mnie już nic nie zaskoczy

U mnie też tak coś tyka, ale chyba jest to coś innego. Zaczyna po kilku kilometrach, w okolicy krawędzi dolnej szyby kierowcy i słupka B. Raz głośniej raz ciszej, ale nie jest to związane z wybojami, tyka nawet po zatrzymaniu i po pewnym czasie przestaje. Wydaje mi się, że może to być związane z temperaturą. Dziś i wczoraj miałem mocno nagrzane auto, klimatyzacja zaczęła chłodzić, kiedy zaczęło się robić chłodniej, zaczęło cykać. Zobaczę jak będzie w chłodniejszy dzień, bo pierwszy raz pojawiło się to właśnie wczoraj kiedy był upał.

Dodatkowo na wybojach też czasem słychać jakby coś grzechotało w okolicy zegarka na desce rozdzielczej - a auto ma 400 km na liczniku...

Mnie czeka w przyszły piątek pierwszy przegląd po 1000km i niestety już muszę zgłosić dość poważną usterkę. Po ok tygodniu użytkowania zaczęła mi się zacinać stacyjka. Kluczyk przekręca się tylko do pozycji gdzie gra radio i dalej nie chce. Z drugim kluczykiem to samo. Odkryłem że nie mogę włożyć kluczyka do końca tylko zostawić odrobinę luzu i wtedy da się go dalej przekręcić. Ciekawe co na to ASO, czy ktoś z forumowiczów spotkał się z podobnym przypadkiem?

_________________
Suzuki Vitara 1.6 2WD Premium

Zanim zaczniesz robić awanturę w ASO, to najpierw w takim przypadki, rusz troszkę kierownicą. Może banał opowiadam i doskonale o tym wiesz, że wyjęcie kluczyka ze stacyjki blokuje kierownicę. Działa to również w drugą stronę - zablokowana kierownica blokuje kluczyk.
Najprawdopodobniej o tm wiesz, więc nie krzycz na mnie, że się wymądrzam, ale czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze .

_________________
SX4 Classic 4x4 1.6 Pb; Swift Sport 1.4 turbo

Nie mam zamiaru krzyczeć bo i niby czemu. Też ruszałem kierownicą i nic to nie zmienia. Wygląda to tak jakby kluczyk o jeden ząbek za głęboko wchodził w stacyjkę.

_________________
Suzuki Vitara 1.6 2WD Premium

A to nie mam pomysła
<Tryb OT>
Dawno, dawno temu (o kurde, alem ja stary) w Wartburgu, wyłącznie i wyjęcie kluczyka nie robiło na samochodzie większego wrażenia. Dalej sobie pracował W celu wyłączenia silnika można było poczekać na skończenie się paliwa, lub zdjęcie klemy z akumulatora - to było znacznie szybsze
</Tryb OT>

_________________
SX4 Classic 4x4 1.6 Pb; Swift Sport 1.4 turbo

No to będę korzystał z gwarancji. Popsuła sie. Nie na śmierć, da się jeździć ale jednak. Zauważyłem to już jakiś czas temu, zawsze nie było czasu żeby podjechać, miałem zgłosić na przeglądzie - niestety kilometrów słabo przybywa (Lancera staruszka ostatnio używam) a na akcesoria tylko dwa lata to podjechałem bo to już za dwa tygodnie, po oględzinach zaakceptowane do wymiany. Umówiłem się na termin, za tydzień mam im wstawić samochód - niestety nie potrafili określić ile potrwa naprawa, ponoć demontaż bywa kłopotliwy.
Aha, chyba nie mówiłem jeszcze co się popsuło... Listwa ozdobna wąska na przednich prawych drzwiach dostała purchli, takich jakby pod chromem zaczynała się korozja. Tylko na tej jednej, pozostałe trzy są ok, wymiana oczywiście całego kompletu za 1200 z haczykiem na koszt gwaranta.

poważna sprawa

No masz... na forach VW wszystko poniżej wymiany głowicy traktują jako eksploatację (jak mycie czy tankowanie), tu z braku poważniejszych problemów pisze się o bzdurach.
Gość z serwisu chyba udawał zdziwienie ale uznał zgłoszenie bez żadnego sprawdzania czy pytania wyżej czyli problem nie jest odosobniony, musiał już wcześniej z tym się zetknąć i wiedział jaka będzie decyzja SMP.

Ja walcze z trzaskami (skrzypieniami) szyby bocznej kierowcy. Bezskutecznie. Najpierw myślałem , że to słupek ale zdjąłem tapicerkę drzwi i jedyne co ustaliłem , że dochodzą one z okolic rogu drzwi przy lusterku a dzwięk był przenoszony i wydawało się, że to słupek. Niestety nic wiecej nie widać. Podczas jazdy wciśniecie palca między szybę a uszczelke w tej okolicy (rogu przy lusterku) powoduje ustanie trzasku. Cholera wie co jest przyczyną. Myśle jeszcze oderwać folię ochronną pod tapicerką i przesmarować prowadnicę. Niby drobiazg ale wkurza mnie to okropnie.

Wczoraj wymienili mi listwy na nowe, przy okazji gość wypatrzył podobne pęcherzyki na ramkach świateł dziennych. Fajnie że mi powiedzieli bo nie zauważyłem a tak to jestem umówiony na ich wymianę po niedzieli. Gwarancja na dołożone akcesoria kończy mi się w najbliższy piątek...

u mnie tez odeszła srebrna część od wąskiej listwy :-) miałem odstawić samochód jakies 6 m temu ale nie ma czasu. Dodatkowo tydzień temu zobaczyłem że prawym kierunkowskazie (boczny) jest woda która nie odparowuje , widzieli to w serwisie i będzie wymiana. kolejna usterka jaka wyszła niedawno to podświetlenie w kabinie przy otwarciu drzwi nie świeci się po jakimś czasie zaczyna działać , wróciłem wczoraj z delegacji wsiadam i ponownie nie świeci więc zajechałem do serwisu by wymienić żarówkę i co się okazało , że jak wyjęliśmy z podsufitki cale ustrojstwo to znów zaczęło świecić, po paru godzinach znów przestało , coś nie łączy. To tyle usterek oprócz wszystkim dobrze znanych (skrzypienie deski rozdzielczej w części środkowej od podszybia no i cykajacy silnik)

_________________
Vitara 2WD MT Premium

To samo było u znajomego w Peugeocie (za 90 tys. zł). Po 1,5 roku wymieniali mu "chromy" na drzwiach, bo miały te pęcherzyki.

Z tego co pamiętam, to zdarzało się też na znaczkach "S" z przodu (w SX4 I i poprzednim Swifcie).

Ależ wadliwe to Suzuki gdyby każda marka borykała się z takimi usterkami

_________________
Czarna i zawsze brudna Vitara 1.6 VVT Premium 4WD

W Lancerze na tylnym znaczku mi się takie zrobiły na krawędziach. Po ośmiu latach chyba.

Słaby lakier na plastikach.
Dziś "zadrapałem" myjką ciśnieniową...

A instrukcję myjki czytałeś?
Ja jej używam czasem do oczyszczania kamienia, a i zdarzyło się do usuwania farby przed malowaniem elementu z metalu.

Szerokim strumieniem czy wąskim?

_________________
Vitara 1.6 AT AllGrip | Ford Ranger Wildtrak 3.2 AT 4x4

strumień miał jakieś 4 cm szerokości, owadzie syfki ze zderzaka odmaczałem...
Zostały 2 kreski, od krawędzi strumienia.

Sąsiad zmywał twardy ślad po ptaku na masce myjką i usunął go razem z lakierem bezbarwnym (auto 2-letnie, koreańskie).
Strumień miał też szeroki, ale 1 - ptasie guano się chyba trochę wżarło i 2 - lancę przykładał na ok. 8-10 cm, a 150 bar to nie wąż ogrodowy

Z myjką trzeba uważać. Jak porządna myjka to taki 4 cm strumień ma cholerną moc. Jak nie wierzysz, to podłóż rękę Przecież to beton rwie.

_________________
Vitara 1.6 AT AllGrip | Ford Ranger Wildtrak 3.2 AT 4x4

Dobrze że to plastik a nie blacha.
Za 10-15kkm dojdzie po zimie nieco innych dziur po kamieniach, lodzie i innych drogowych niespodziankach, to ogarnie się hurtem malowanie zderzaka.