Cen nie dyktuje ani tradycja, ani nowoczesność - o cenach decyduje rynek, producenci i klienci. A klienci Suzuki raczej nie lubią przepłacać za niepotrzebne dodatki, więc "surowy" wygląd i dużo przycisków może tu być zaletą a nie wadą, zwłaszcza że ma to sporo zalet z punktu widzenia ergonomii.
Sporo osób kupiło suzuki ze względu na w miarę normalny, 4-cylindrowy silnik. Część ze względu na świetne 4x4. Część ze względu na stosunek ceny/wartości (w tym miejsca w środku). Część przez słynną bezawaryjność.
Czasem zastanawiam się, czy firmy robią jakieś badania albo chociaż konsultują z salonami sprzedaży, i na podstawie info od klientów dostosowują przyszłe plany, ale obawiam się, że nie. Czytałem, że sprzedaż zautomatyzowanego 1.5 idzie mega słabo, recenzje ma kiepski, zwłaszcza w stosunku do 1.4boosterjet. I ja serio nie mam nic przeciw nowemu silnikowi, zwłaszcza jeśli nie ma innej możliwości bo wymuszają to nowe normy - ale może warto zastanowić się, czy nie nie odstraszy to klienta?
Tak samo z cenami, jak będę musiał wybrać między nową podstawową Vitarą (o e-vitarze z litości nie wspomnę) a dobrze wyposażonym Dusterem czy Bigsterem, i Suzuki będzie dużo droższe przez nikomu niepotrzebne bajery - to chyba jednak podziękuję.
Jedyna fajna rzecz to wydłużenie, fajnie jakby była możliwość spania w Vitarze. Reszta designu i wyglądu raczej na minus, wygląda jak chińskie cuda które teraz wsypały się na polski rynek.
Edit: przy okazji, fajny konfigurator, można sobie oglądnąć z każdej strony, włączyć światła, otworzyć drzwi itp.
https://www.marutisuzuki.com/arena/conf ... r/victoris