Witam, mam problem z Vitarą I Long 2.0 v6. Otóż po remoncie blacharskim zaczęły się dziać cuda, przestała odpalać itd, poradziliśmy sobie z tym problemem (rozwalona wtyczka ECU) lecz jest problem z poborem prądu na wyłączonym zapłonie rzędu 1,5-2A sytacja zmienia się gdy wyciągniety zostaje bezpiecznik F.I znajdujący się w skrzynce pod maską. W momencie jego włożenia słychać cyknięcie przekaźnika za schowkiem, Nie wyłącza się także radio (Wyciągając bezpiecznik radia pobór spada do nadmienionych 1,5-2A) Jakieś rady? Skleił się jakiś przekaźnik zapłonu czy może gdzieś ktoś coś przymostkował?
|