Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Dzień dobry,
Posiadam od 1,5roku s-crossa z 2013r allgrip benzyna 195tys przejechane- od jakiegoś czasu zauważyłem spadek mocny podczas jazdy, szarpanie silnika w czasie przyspieszania (około 2-2,5tys obrotów), czasem podczas odpalania silnika potrafił zgasnąć (wahania obrotów) oraz podczas jazdy przytrafiło mi się, że zgasł. Objawy pasowały mi do wymiany filtru paliwa - ale z tego co się dowiaduję to nie posiada?
Miał ktoś taki objaw i jest w stanie mi podpowiedzieć co może być przyczyną?
Z góry dziękuję za pomoc.

Miałem takie objawy ale w innym aucie i to były swiece do wymiany.

Miałem podobne objawy w vitarze. To była woda w paliwie. U mnie wystarczyło zatankować, ale można wlać jakiś uszlachetniacz, który wymiesza wodę (z paliwem się nie miesza). Kiedyś wlewało się denaturat, ale teraz ponoć nie jest to zalecane.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Szczerze mówiąc zainwestowalbym stówkę w podpięcie auta do kompa. Może jakiś czujnik podziękował już za współpracę?

_________________
Vicia Premium 1.6 Allgrip

Obawiam się że komputer nie pokaże usterki zużytych świec.A te objawy na to wskazują.

_________________
Jest Vitara S 1,4 AT AWD
Ex S-cross 1,6 DDiS AWD

Hey, dziś ledwie dojechałem do domu.
Na początku szarpanie tak przy ok 2,2 tys obrotów, potem wyraźny spadek mocy i też szarpanie, potem przy wciśnięciu gazu .. tak jakby jęczał silnik, to nie piszczenie, ale takie zawodzenie, potem to ustało i potem to już max 2k obrotów, jęki i zero mocy. Przed wyjazdem 1200 km trasa, sprawdzałem płyny, wszystko grało. Gdy wróciłem ojeju na bagnecie tylko coś tam na samym dnie, kontrolka nie świeciła, temperatura silnika w normie.

No szok przeżyłem jak zero oleju. Dzwonię do mechanika, z ten że pewnie turbina padła i olej żre. Jutro ma przyjechać i zobaczyć

Aktualizacja. Turbina dobra, na jednym cylindrze nie ma czegoś tam, za to na świecy jest olej. Fachman ten mówi, że na rozbieranie nie ma czasu, turbinę na szybko by zrobił, silnika nie. Jutro suzi jedzie na lawecie do innego fachmana na wieczór i czwartek od rana rozbierają. Okaże się co ją boli. Kurna, jedno dobre w tym wszystkim, że [cenzura] teraz, bo na początku września miałem w planie /nadal mam/ wyjazd do chorwacji i potem do bośni. O ile w Chorwacji pół biedy, to jakby to [cenzura] w takim Sarajewie to nie wiem.

Czegoś nie rozumiem.
Masz S-Crossa z 2013 roku , silnik benzyna , to jaką turbinę sprawdzał ci mechanik ?

Doprecyzuję.
Mam S-crossa z 2017r z silnikiem 1.4, ten z turbo

OK , już się ogarnąłem
Pomyliłem cię z pierwszym postem (miecho91)

PS
To "czego nie ma" (o czym mówił mechanik) to pewnie kompresja.
Pierścienie skończyły żywot.
Wskazują na to objawy które opisałeś (m.in. ubytek oleju , okopcona świeca)
Jeśli się nie mylę to współczuję

Ale jaki on ma przebieg przez te 4 lata, że pierścienie skończył?
Mogłoby też być LSPI, ale raczej nie było takich problemów dotychczas z K14C.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Aktualizacja: mechanik mówi: ... trubina dała [cenzura] i tłok do wymiany.. nie wiem nie tłumacze tego nawet. Aktualnie poszukiwania tłoka, jak znajdzie tłok ..., bo mówi po vin numerze to nie ma /ale to tak po vin szukali mi gumy na przegub z tylu auta... sam znalazłem/. Aktualnie szukam tez tłoka do tego silnika, jakby ktoś pomógł - miło. Mówi, że głowica cała, tylko sam tłok do wymiany. Szczegółów nie znam nie widziałem tego / i chyba nie chcę suzi w takim roznegliżowaniu widziec ;p /

Jeszcze poproszę o kilka informacji:
- przebieg przy, którym to się stało ?
- na jakim oleju było jeżdżone i co ile była wymiana ?
- czy start/stop używany na co dzień ?

_________________
Suzuki SX4 S-CROSS 1,4T FWD AT (2019)

Olej
Olej silnikowy Shell Helix Ultra ECT C3 4 l 5W-30
przebieg 68 tys
wymiana olekuju co 15 tys
start stop używany, staram się to wyłączać nawiewem na przednią szybe, ale to nie zawsze.

Co do systemu start stop to może jest jakiś przewód podpięty pod klemę i wystarczy go odpiąć żeby przestał działać-kolega tak zrobił w Skodzie Rapid i problem rozwiązał, a zawsze może do tego wrócić i co najważniejsze bez kosztów.