Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Odpryski lakieru
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=68&t=12788
Strona 1 z 2

Autor:  override23 [ 17-11-2015, 09:05 ]
Tytuł:  Odpryski lakieru

Witam serdecznie,

Mój problem wynika nieco z mojej fobii dotyczącej choćby najmniejszych ubytków na lakierze :P. Chodzi o to, że ostatnio na masce pojawił się odprysk lakieru - wg mnie dość spory, w kształcie koła o średnicy ok 5mm. Nie mam pojęcia co się stało, ale mniejsza o to - na to już nie mam wpływu. Pytanie tylko co z tym zrobić - zrobić za kasę w ASO, zgłosić w AC czy może nie przejmować się i nic nie robić :D? Pytanie tylko czy nie będzie się z tym kawałkiem karoserii nic działo jeśli tak zostawię ?

Pozdrawiam ;)

Autor:  Jarl [ 17-11-2015, 14:23 ]
Tytuł: 

Pewnie skutek odprysku jakiegoś kamienia. ASO na 95% uzna ze to sprawa pozagwarancyjna. Trzeba polakierować cały element. Koszt pewnie od 400 zł wzwyż :).

Autor:  macioo [ 17-11-2015, 16:51 ]
Tytuł: 

Jak masz taką fobię override, to masz dwa wyjścia :)) albo zmienisz samochód albo znajdziesz dobrego terapeutę! :zakrecony:
Taki odprysk wielkości kilku mm powstaje po uderzeniu kamienia. Pierwszy swój odprysk też przeżywałem "jak koń podorywkę" :)) Na dodatek kolor "bizon brown" więc było widać straszliwie :sciana: i na dodatek w ASO nie był dostępny lakier zaprawkowy. Brrr...
jednak lakier dorobiłem i "ranę" zabezpieczyłem.
Na chwilę obecną mam już chyba cztery albo pięć zabezpieczonych takich kwiatków (takich wielkości łebka od szpilki nie liczę, bo jest ich masa) i zacząłem to akceptować. Teraz mam 35kkm i jak będę miał 150kkm , to przód maski bede miał pokryty tylko lakierem zaprawkowym. :))
Ale co tam! Ważne że fajnie jeździ! :takjest:

Autor:  Iron [ 17-11-2015, 23:49 ]
Tytuł: 

Zaprawka wystarczy, a aby nie przepłacać w ASO za zaprawkę to są sklepy gdzie dobiorą odpowiedni kolor i przygotują zaprawkę . Mniej ubędzie z portfela.

Autor:  MS [ 18-11-2015, 06:11 ]
Tytuł: 

Jarl pisze:
Trzeba polakierować cały element.
a to potrafi tylko serwis, porządny lakiernik zrobi zaprawkę i nie będzie śladu,za ułamek w/w kwoty

Autor:  macioo [ 18-11-2015, 18:35 ]
Tytuł: 

Farba zaprawkowa (taka w buteleczce od lakieru do paznokci) w ASO ok. 60pln i jeszcze nie mogli przez miesiąc ściągnąć :sciana:
Podjechałem do mieszalni lakierów i za 20pln dorobili mi 100g. , a pędzelek kupiłem za 2pln w sklepie dla malarzy (artystycznych), taki cieniutko zakończony. "Klar" mam z poprzedniego auta. Po odtłuszczeniu sam zabezpieczam uszkodzenia. Wiem, że lakiernik zrobiłby to lepiej ale: po pierwsze nie zrobi mi od ręki, a nie uśmiecha mi się zostawiania auta co odprysk, pewnie ze dwa razy w miesiącu bym musiał tak robić, a po drugie, to nie sądzę, żeby lakiernik brał mniej niż 100 pln za wizytę, jeśli miałby to zrobić "na jajko".
Z doświadczenia wiem (nie jedno nowe auto miałem), że najbardziej "boli" pierwsze uszkodzenie, a z każdym następnym jest lepiej, aż do całkowitego olewania tematu. :))

Autor:  override23 [ 18-11-2015, 21:49 ]
Tytuł: 

Dzięki Panowie za aktywność w temacie ;) .

Sam pewnie nie będę tego próbował poprawiać, bo mam do takich tematów dwie lewe ręce :D. W poniedziałek i tak będę w ASO, bo nawigację wyciągają do reklamacji (swoją drogą jesli macie Kenwooda od Suzuki - ciekawe jak się Wam sprawuje :) ), więc przy okazji zapytam się o kwestie lakiernicze - dam znać co ciekawego mi powiedzą :D .

Co do odprysków/rys to i tak chyba długo mój S-Cross się opierał - ponad 40kkm, z czego codziennie jazda pomiędzy polami i po lasach, o dziurawiących się wąskich asfaltowych drogach nie wspominam :D. Btw - mam nadzieję, że w tym roku spadnie trochę śniegu :D

Autor:  Avalanche [ 18-11-2015, 22:47 ]
Tytuł: 

MS pisze:
to potrafi tylko serwis, porządny lakiernik zrobi zaprawkę i nie będzie śladu,za ułamek w/w kwoty

Szkoda, że nie mam w okolicy porządnego lakiernika, bo od 3 lat mam taki odprysk i jakoś nie mogę się za niego zabrać. Sztyft do lakieru Suzuki dostałem przy zakupie samochodu gratis, ale mam wrażenie, że jest ciemniejszy (próbowałem jedną rysę tym kiedyś zamalować i wyraźnie odstaje) i jakiś taki za gęsty.

Mówisz, że lakiernik by to umiał bez malowania całego elementu zrobić?

Autor:  MS [ 19-11-2015, 06:21 ]
Tytuł: 

Avalanche, film dla amatorów https://www.youtube.com/watch?v=6KlatlwSmGg - lakiernik ma doświadczenie, narzędzia i wiedzę - zrobi to lepiej ;/ a przede wszystkim zapoleruje na koniec.

Autor:  dk387 [ 29-11-2015, 23:29 ]
Tytuł: 

Hmm mi wszystkie odpryski na masce usunelo Aso w ramach gwarancji perforacji lakieru. ok robia hamskie zaprawki (czuć pod palcem taką gule z lakieru jak sie przejedzie. ale ale przynajmniej jest zabezpieczone i lepsze to niż odprysk na lakierze... z tego co pamiętam to w serwisie mówili ze takie odpryski wszystkie są usuwane w ramach gwarancji...

Autor:  Avalanche [ 30-11-2015, 07:46 ]
Tytuł: 

MS pisze:
Avalanche, film dla amatorów https://www.youtube.com/watch?v=6KlatlwSmGg -

Tak jak na filmie też umiem :D
Chodzi o to czy można tak wypełnić rysę/odprysk, żeby nie było widać z bliska?
Tymczasem nawet na w miarę nowym samochodzie widać różnicę między kolorem/konsystencją ze sztyftu a lakierem oryginalnym. :|

Autor:  override23 [ 25-03-2016, 19:09 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

Mi ostatecznie zrobili zaprawkę, jakieś 5 m-cy temu. Dziś pierwsze mycie po zimie auta - po zaprawce nie ma śladu :D. Taki urok zaprawek czy kiepsko została zrobiona wg Was?

Autor:  macioo [ 25-03-2016, 20:41 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

Moje nie odpadają. Trzeba dobrze oczyścić i odtłuścić uszkodzenie.

Autor:  Iron [ 25-03-2016, 20:55 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

Ja wykonuję zaprawki samodzielnie i nie musiałem nigdy poprawiać. Zależy to od rodzaju zastosowanych materiałów jak i techniki oraz precyzji wykonania. Stosuję lakier "zaprawkowy" z ASO lub przygotowany przez lakiernika. Wcześniej mycie, odtłuszczenie i lakier cienko nakładany, najlepiej warstwowo, po dokładnym wyschnięciu ręczna polerka i wosk.

Autor:  alex77 [ 30-03-2016, 12:42 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

Ciekawy temat. Poprzedni samochód wandale porysowali mi na całej długości po 5 miesiącach od wyjechania z salonu ( mieszkałem blisko dyskoteki ) i łatwo domyślić się co przeżywałem. Zrobiłem to z AC ale w Chorwacji po miesiącu ktoś mi znowu zarysował więc krew mnie omal nie zalała. Zrobiłem to znowu z AC bo szpetne było. Potem pojawiła się ryska, która bolała ale przeszło mi, potem kolejna a ja nie wiem skąd. Tak jak zauważył przedmówca ze stanu kipienia przeszedłem w końcu w obojętność tym bardziej, że oprócz rys pojawiły się dziesiątki odprysków lakieru, który w Skodzie jest też bardzo miękki. Któregoś dnia żona była zaskoczona, że nie robię obchodu samochodu po wyjściu z marketu ale teraz to wróciło. Wiem, że będę miał powody do smutku, to tylko kwestia czasu :)

Autor:  override23 [ 18-04-2016, 13:52 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

Iron pisze:
Ja wykonuję zaprawki samodzielnie i nie musiałem nigdy poprawiać. Zależy to od rodzaju zastosowanych materiałów jak i techniki oraz precyzji wykonania. Stosuję lakier "zaprawkowy" z ASO lub przygotowany przez lakiernika. Wcześniej mycie, odtłuszczenie i lakier cienko nakładany, najlepiej warstwowo, po dokładnym wyschnięciu ręczna polerka i wosk.


Spróbowałem zrobić sam zaprawkę i... coś poszło na pewno nie tak (jest zdecydowanie za ciemna) :). Zastosowałem lakier kupiony w ASO - robili mi nim zaprawkę 6 m-cy temu i efekt był zdecydowanie lepszy. Pytanie do Was Koledzy - co zrobiłem źle i czy mogę teraz to jakoś poprawić :) ?

Obrazek

Autor:  macioo [ 18-04-2016, 18:29 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

IMHO chyba za słabo wymieszany lakier :niewiem:

Autor:  doOh [ 19-04-2016, 09:56 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

override23 pisze:
Iron pisze:
Ja wykonuję zaprawki samodzielnie i nie musiałem nigdy poprawiać. Zależy to od rodzaju zastosowanych materiałów jak i techniki oraz precyzji wykonania. Stosuję lakier "zaprawkowy" z ASO lub przygotowany przez lakiernika. Wcześniej mycie, odtłuszczenie i lakier cienko nakładany, najlepiej warstwowo, po dokładnym wyschnięciu ręczna polerka i wosk.


Spróbowałem zrobić sam zaprawkę i... coś poszło na pewno nie tak (jest zdecydowanie za ciemna) :). Zastosowałem lakier kupiony w ASO - robili mi nim zaprawkę 6 m-cy temu i efekt był zdecydowanie lepszy. Pytanie do Was Koledzy - co zrobiłem źle i czy mogę teraz to jakoś poprawić :) ?

Obrazek


Miałem w identycznym miejscu odprysk lakieru głęboki do samej blachy i zachodzący rdza, zrobiłem zaprawkę ale jest lekko ciemniejsza. Na cale szczęście nie rzuca się tak w oczy już tak jak rdza była ...

Autor:  dekar [ 23-05-2016, 17:52 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

U mnie w sobotę przy myciu myjką odprysnął lakier nie wiem czy nie w identycznym miejscu jak u was. Dosłownie na moich oczach. Odprysk od razu miał rdzawe plamki. Zaczynam mieć niemiłe podejrzenie wady fabrycznej. W każdym razie zgłaszam to do naprawy gwarancyjnej.

Autor:  josez [ 23-05-2016, 18:33 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

U mnie też pierwszy odprysk lakieru i to w przedziwnym miejscu tuż nad włazem od wlewu paliwa na krawędzi. I jest już rudy. Jak tak dalej pójdzie w przyszłym roku już nie będę jego właścicielem.

Autor:  alex77 [ 09-06-2016, 15:04 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

No to doczekałem się pierwszej rysy, lewego tylnego błotnika oraz zrycia tylnego zderzaka...szybko bo po niespełna 4 miesiącach od odebrania samochodu z salonu :(
Dzisiaj w Bolesławcu pod Lidlem jakiś [cenzura] mi zarysował i zwiał. Wezwałem policje dla zasady bo jest tam kamera ale ona nie obejmuje tego obszaru, niestety czyli muszę zrobić to ze swojego AC. Teraz pytanie - które ASO Suzuki na Dolnym Śląsku wykonuje naprawy blacharskie aby ta limonka była rzeczywiście taka jak należy. Allianz współpracuje z niektórymi warsztaty ale np. Forda w Lubinie odradzam, spartolili robotę blacharską w poprzednim samochodzie i musiałem to poprawiać. Wiem, że Toyota w Wałbrzychu wykonuje tego typu prace, czy ktoś z Was ma jakieś pozytywne/negatywne doświadczenia z warsztatami ? Może to nie ten wątek więc proszę o przeniesienie. Mam cholerny ból doopy z tego powodu, jak zawsze w takich sytuacjach, nowe autko. Gdzie warto uderzyć na DŚ ?
Na dodatek 15 minut wcześniej odebrałem autko z myjni - wymyte i odkurzone... :sciana:

Autor:  alex77 [ 02-06-2017, 07:19 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

Nie wiem gdzie zarzucić temat a tematu związanego z żywica nie mogę znaleźć - czy ktoś z Was wie jak to usunąć ? Zauważyłem, że mam na lakierze małe wypukłe kropki bardzo zaschniętej żywicy, benzyna ekstrakcyjna nie pomaga. Macie jakieś pomysły ?

Autor:  shrack65 [ 02-06-2017, 07:51 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

Benzyną żywicy nie rozpuścisz spróbuj spirytusem powinno zejść

Wysłane z mojego PMT3277_3G przy użyciu Tapatalka

Autor:  macioo [ 02-06-2017, 11:34 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

O ile to żywica, to faktycznie denaturatem! Może to być "spadź", te soki które kapą z liści np. lipy. To powinno zejść goracą wodą z detergentem.

Autor:  MiPr [ 08-01-2018, 14:11 ]
Tytuł:  Re: Odpryski lakieru

U mnie też odprysk się pojawił na masce, zaraz koło prawego reflektora. Zauważyłem w trakcie mycia. W sumie miejsce takie, że stawiam na jakiś kamień (efekt dojeżdżania do pracy przez okolice budowy S5-ki). Zamówiłem zaprawkę w ASO a tymczasowo "zakredkowałem" miejsce aby nie rdzewiało dalej. Zobaczymy co dalej.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/