Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Niestety oprogramowanie bez wymiany podzespołów wspomagania nie rozwiązuje problemu

Nie wiem co robiono w mojej V., ale oddałem na przegląd po 1000 km zwracając na to uwagę serwisowi, a odebrałem i było OK. Powiedziano mi, że coś w sofcie.
Wątpię by wymieniali podzespoły.

Cześć,

wiecie może, czy wraz z ostatnim poprawieniem układu kierowniczego w poliftowej Vitarze Suzuki spojrzało łaskawszym okiem na SX4 Crossa i jego też poprawiło?

Pozdrawiam,
Paweł

_________________
Vicia Premium 1.6 Allgrip

Nie wiem jak było wcześniej w tym modelu (coś tam czytałem że myszkował), ale mój Sx4 Cross hybrid prowadzi się normalnie, miałem wcześniej Kię i Hyundaia i nie widzę większej różnicy ani przy małej ani większej prędkości. Po prostu ok.

Trzy tygodnie temu odebrałem swoje auto 4x4 w automacie. Premium. Zrobiłem ponad 1000 km, z 300 po autostradzie. Reszta po mieście i na drogach lokalnych.
Ze względu na ten temat i sygnały o problemie z prowadzeniem dwa razy byłem na jeździe próbnej. Żadnych problemów nie zauważyłem.
W moim aucie również nie zauważyłem problemu z układem kierowniczym. Pracuje co prawda lekko ale poprawnie.

Witam Panów!
Od lipca jestem posiadaczem Vitary 1.4T 48V allgrip. Wykonując dwukrotnie jazdę próbną zwracałem uwagę na układ kierowniczy ponieważ miałem podobny symptom w Hyundaiu I30 1.6 GDI zakupionym dla żony 3,5 roku temu ( końcówka tego modelu). Tam stoczyłem półroczną walkę z servisem. Przeczekałem te wszystkie bzdury o "tych typach" itp. Skończyło się wymianą kolumny. Ponoć były problemy "elektryczne" w niektórych wspomaganiech ponoć boschowskich. Problem minął i nie wrócił. Jako że mój Hundai Accent święcił 17 urodziny postanowiłem kupić coś innego bo całe życie hyundaiami.
Wybór padł na Suzi 4x4 . Odebrałem objechałem Chorwację więc 2500 po autostradach idealnie. Teraz ma 6000. Aż pewnego pięknego dnia wyjechałem na A4 na kierunek Kraków i pot mnie oblał , to samo co piszecie a wcześniej nie czytałem tych wątków. Skręcam lekko po łuku i kierownica nie wraca. Jadę prosto kontra ,opór, przełamanie oporu kątra i tak dalej. Druga sprawa od początku jak wrzucam 6 bieg jeżeli nie dociskam mocno lewarka od siebie ( naprawdę mocno) to mam silne haczenie . Myślałem że to minie ale na razie nie. Lubię mimo wszystko to autko ale będę musiał znowy stoczyć boje w serwisach. W pracy jeżdźę w zależności od potrzeby skodami oktawiami, toyotą hilluxem, audi Q5, Renault Master , Iveco, audi a6 . Prywatnie miałem jak piszę Accenta ale takie układy kierownicze trafiły mi się niestety dwa. Mam nadzieję że jest tak jak pisze kolega wyżej to wina mechaniki i zmuszę ich do wymiany części.

Czekaj... To znaczy, że na początku było OK i problem pojawił sie dopiero teraz? Sam ostatnio miałem jazdę próbną Vicią Allgrip i wg mnie też było idealnie, do tego stopnia, że zdecydowałem się taką zamówić...

_________________
Vicia Premium 1.6 Allgrip

Nie sugeruj się moim przypadkiem bo inni nie mają tych problemów. Tak na początku "mikrokorekty" robiłem bez przełamywania oporu. Nie mówię że nie da się z tym żyć. Byłem w niedzielę na dalszych grobach i człowiek się przyzwyczaja. Ale kierowanie jedną rączką czyli wbrew sztuce daje to odczuć. Po prostu czuję układ kierowniczy. Wczoraj jechałem trafikiem z Katowic do Kętrzyna wszystko odbija, wraca, nie zwracasz wogóle na to uwagi.

Niekoniecznie musi to być wina wspomagania.
Miałem kiedyś w starej Fieście (taka bez wspomagania) coś podobnego, uszkodzony był przegub (krzyżak) na wale kierownicy przy wejściu do przekładni.

_________________
Suzuki SX4 S-CROSS 1,4T FWD AT (2019)

...albo uszkodzone (zatarte) łożysko McPersona...

ale w tym przypadku to chyba jednak coś ze wspomaganiem (stało się nagle)

_________________
Vicia Premium 1.6 Allgrip

Jeszcze rozumiem że we wstępnej fazie projektowania coś nie wyjdzie mimo testów ale po pewnym czasie przy ujawnionych problemach trzeba weryfikować i likwidować błędy. Mnie zaskakuje również coś innego. Na desce rozdzielczej jest w wersji Elegance taka srebrna wstawka. Teraz jesienią jak słońce jest nisko i z tyłu, wali po oczach jakby ktoś oślepiał lusterkiem. Wystarczyło zamontować na tej części tę miękką czarną okładzinę z deski i było by ok. No i powstają takie problemy które osłabiają pozycję całkiem fajnego autka.

Masz rację, ale Suzuki w Vitarze w końcu poprawiło zachowanie układu kierowniczego. To, o czym piszesz to usterka (przynajmniej tak to rozumiem).

Planujesz w najbliższym czasie wizytę w serwisie? Ciekawym co Ci powiedzą...

_________________
Vicia Premium 1.6 Allgrip

Nic mi nie powiedzą bo od trzech dni układ wrócił do prawidłowej pracy. Nie oporuje , wraca . Tylko jeździć i się cieszyć. Jak długo? Oto jest pytanie.

Ja mam trochę inny problem z układem kierowniczym w moim S-Crossie z przebiegiem 2500 km (wiek 2 miesiące).
Kilka razy odnotowałem, że podczas manewrowania na parkingu blisko maksymalnego skrętu kierownicą kilka stopni przed jego końcem występuje stuknięcie w układzie kierowniczym odczuwalne również na kole kierownicy. I nie jest to stuknięcie oporu końca maksymalnego skrętu, bo występuje chwilę wcześniej. Tak samo w lewą stronę i tak samo w prawo.
Ale żeby było trudniej zdiagnozować to występuje to sporadycznie . Ostatnio specjalnie pojechałem na parking i kręciłem. Lewo, prawo, stojąc, ruszając powoli. Nic - zero problemów. Mówię sobie - dobra może jakiś krawężnik, kamień był albo mam zwidy - jadę do domu. Włączam silnik, kręcę w prawo powoli ruszając i nagle "stuk".
Dziwna sprawa. Podczas jazdy zero problemów - wszystko sztywne, precyzyjne. Jedyna wskazówka to taka, że ma to miejsce przy bardzo niskich prędkościach przy manewrowaniu.
Ktoś z Was kiedykolwiek odnotował takie zachowanie?

Jeśli w obie strony to przekładnia rozwalona.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

2500 km i rozwalona? Najdziwniejsze, że nie ma reguły występowania.
Już widzę te miny w ASO...

Znając podejście aso, przez złe użytkowanie uszkodozna przekładnia. Koszt z wymianą 4500zl. Ja w subaru miałem po 140 tys awarie poszła na regenerację, w fiacie żony wymieniona na nową bo tania była. Jak to ma tak mały przebieg, to można zobaczyć czy przeguby przykręcone są

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Miałem identyczną sytuację w nissanie i okazało się, że winny jest, nie wiem jak to nazwać, plastikowy łącznik kolumny kierownicy, którego zadaniem jest "rozpadnięcie się" w przypadku kolizji, aby złożyła się kolumna kierownicy. Na tym elemencie zrobił się był właśnie luz i stukało delikatnie przy prawie max skręcie kierownicy. Za czym to zdiagnozowali to wymienili łożyska McPersona, amortyzatory, końcówki drążków - na szczęście na gwarancji. Auto miało przejechane ok. 7 tys.
Po wymianie tego plastikowego łącznika stukanie ustało.

I też miałeś to "czasami nie zawsze"?

Tak, dlatego wymieniali co im przyszło do głowy.

W ASO twierdzą, że wszystko jest w porządku i TTTM. No i mam obserwować czy będzie się to nasilało. Jakoś nie przekonuje mnie takie podejście, bo wg mnie jest to wina wspomagania elektrycznego. Gdyby to była maglownica, albo zawieszenie, to występowałoby to częściej i powtarzalnie. Dzisiaj na parkingu po kilkunastu próbach zauważyłem, że jak już pojawiło się to stuknięcie na kierownicy to podczas ruszania z miejsca i jednoczesnego skręcania. Powtórzenie tego manewru nie skutkuje stuknięciem, więc loteria. Skoro nikt z was nic takiego nie doświadczył to znaczy, że u mnie jest coś walnięte.
W żadnym moim aucie czegoś takiego nie doświadczyłem, również ze wspomaganiem elektrycznym.

A czy jak to występuje nie stoisz przypadkiem pod/z górki? U siebie w S-Crossie zauważyłem, że jak się zatrzymuje na światłach i stoje pod/z górki to hamulce trzymają póki nie wcisnę mocniej gazu - dopiero wtedy puszczają i jest wtedy charakterystyczny dźwięk hamulców (acz nie jest to stuk).

Nie, to występuje jak już auto jedzie - powoli, ale toczy się.
Ale wiem o czym piszesz - to jest dźwięk, a w zasadzie takie skrzypienie hamulców. Też tak mam i nie mam do tego zastrzeżeń.

Mnie denerwuje piszczenie hamulców, ale mam dopiero 60tys i połowę klocków. Szkoda mi ich wymieniać

Wysłane z mojego RMX2202 przy użyciu Tapatalka

No to jak dla mnie raczej kwestia zawieszenia albo wydech - najlepiej posprawdzać wszystkie tuleje, gumy i wieszaki tłumika.