Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

bicia na głowę nie ma. Moim zdaniem dużej różnicy nie czuć w tych dwóch silnikach, a to jest zaleta tego 1.0. Jest szybszy ale minimalnie, zwłaszcza z dołu - wiadomo, turbo coś tam ciągnie.

1.2 TSI ma zupełnie inną charakterystykę moim zdaniem i ciężko je porównać. Nawet 1.0 EcoBoost Forda inny jest niż ten od Suzuki. Ogólnie Suzuki zrobiło bardzo miły i przyjemny w jeździe silnik, w którym czuć taką wolnossąca charakterystykę. Coś jak nowe turbo od Hondy (to w Type-R)

Na plus - na tych nowych zdjęciach fajnie wygląda, szczególnie z boku.
Wyposażenie wersji Premium bardzo fajne.
Silnik turbo może być atutem, szczególnie na jazdach próbnych i w testach gazetowych. Może nawet przyciągnąć nowych klientów, którzy nie chcą wolnossącego mulenia na dole.
Na minus - cennik obowiązuje tylko na pokazach. Czyli potem trzeba doliczyć jakieś 2000 zł plus 2290 zł za metalik.
Pisanie, że jest taniej jest trochę obłudne, bo taniej jest względem normalnego cennika, a od półtora roku praktycznie każdy kupował s-crossa z upustem 7-14000 zł.
W wersji 4wd robi się drogo, a taniość napędu na 4 koła była wielkim atutem auta. Oczywiście sprzedażowo liczy się przede wszystkim 2wd, więc pod tym względem cennik jest dużo rozsądniejszy i auto powinno się sprzedawać lepiej.
Konkurencja jednak nie śpi. Oglądałem ostatnio Sportage'a i w środku wygląda dużo lepiej, niż poprzednia generacja, Tuscon - wiadomo. S-Cross wygrywa z nimi ceną podstawowej wersji 2wd, ale pytanie na ile reklamy przekonają ludzi, żeby zajrzeć do salonu Suzuki.
Ciekawe, czy w starym S-Crossie nie dałoby się w prosty sposób zwiększyć prześwitu poprzez zamontowanie takich opon, jak w nowym. Nadkola są pewnie takie same.

Nie dziwi mnie, ze ten 1.0T robi w miarę przyzwoite wrażenie na jazdach, trudno żeby w przypadku nowej fabrycznie jednostki było inaczej. Podejrzewam tez, ze bez trudu pokona okres gwarancyjny. Problemy z tymi małymi wysilonymi jednostkami zaczynają się później. Nie jest zdaje się przypadkiem, ze kupują je głownie firmy (np. Skody z R3). W przypadku Qashqaia II, tez były glosy żeby nie bać się 1.2 TCe, ze to dopracowany, oszczędny i dynamiczny silnik, etc., a po paru latach okazuje się już ze są np. problemy wycieków z tego silnika.

Jest jeszcze jeden aspekt sprawy – jazda z turbo wymaga zmiany pewnych przyzwyczajeń, np. wskazane jest po zakończeniu jazdy pozostawić samochód jeszcze nieco na wolnych obrotach żeby umożliwić smarowanie. Nie każdy o tym pamięta, nie wyobrażam sobie np. żeby żona, która jest głównym użytkownikiem S-Crossa, przejęła się takim zaleceniem, dla niej samochód ma jeździć i tyle.

Ten 1.0 może mieć nieco lepszy start, ale podejrzewam ze niewiele. Dla mnie nie ma to znaczenia, z nikim się nie ścigam i nie startuję spod świateł jak wariat żeby 100 m dalej ostro ciąć po hamulcach.

Dalej, być może będzie palił nieco mniej niż te powiedzmy 6-6,5 litra średnio S-Crossa. Ale o ile, pół litra?

Natomiast 1,6 ma cos, czego 1.0T długo mieć nie będzie, bo tu potrzebny jest czas. Sprawdzoną reputację silnika niezawodnego i generalnie bezawaryjnego. Ja przed zakupem S-Crossa indagowałem trzech znanych mi właścicieli SX4 z M16A i wszyscy potwierdzili mi bezproblemową eksploatacje silnika, i to generalnie przesądziło, to robi wrażenie. Bezpieczeństwo zakupu, to jest coś, co jest ewidentnie przeliczalne i na pieniądze i na samopoczucie kupującego.

Reasumując, za śladowe oszczędności na paliwie i odrobinę lepsze osiągi "startowe" Suzuki proponuje klientom randkę w ciemno z jednostka, która jest znacznie bardziej skomplikowana niż stary 1.6 i zakładając empirycznie, mniej niezawodna, zwłaszcza w długim horyzoncie. Niech każdy sam zrobi sobie rachunek co mu się bardziej opłaca. Chyba, ze przełknąć skok ceny i wejść w 1.4T, ten wydaje się już bardziej dostosowany do gabarytów S-Crossa.

W tym czerwonym lakierze nawet wyglada calkiem ok.
Mocny lakier odwaraca uwage od chromu na grillu.

Ciekaw jestem tego 1.0 w praktyce, w Baleno go chwalą a roznica masy do scrossa znikoma skoro scross comfort 2wd ma 1090kg...

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Moim zdaniem bez problemu.
Sam rozglądam się za jakimiś oponami o wyższym profilu do Vitary = chcę zastosować ten sam zabieg

Żona może się nauczy, ale jak nauczysz system Start Stop ?

_________________
S-cross AllGrip CVT

Ja jeszcze przed zakupem podjąłem już decyzję, że na zimę zakładam 215/55 na moje 17-tki

Na wszystkich forach tych bardziej popularnych, po serii artykułów o lifcie S obrywa się niesamowicie. Czyli nie będzie to przełomowy model po odświeżeniu. Raczej bagno z którego trzeba będzie szybko pryskać. Z silnikami też ich poniosło. Oczywiście ten 1.4 Turbo może i fajny, ale cena będzie oszałamiająca.
To będzie raczej porażka. A ten AS z marketingu, który ściął 1.6 benzyna 120KM powinien... .....

Ja bym aż tak radykalny nie był.
Co do ASa z marketingu - dajmy się wytłumaczyć, aczkolwiek zapowiedź zaprzestania produkcji tego silnika to był dla mnie koronny argument żeby pospieszyć się z zakupem S-Crossa.
Przemodelowany przód - zobaczmy na żywo. Są samochody niefotogeniczne, a mimo to całkiem ładne na żywo - to całkiem tak jak z ludziskami... Poza tym pamiętajmy, że przód S-Crossa to była do tej pory jego pięta Achillesowa - jak wchodził na rynek niemal wszyscy jechali po nim z tego powodu i do dziś ma przez to przeciwników.
Silnika 1.4 bym nie przekreślał - jest cała rzesza osób, którzy kupują samochody na 3-5 lat i ich potencjalna mniejsza trwałość i większa awaryjność aż tak nie interesuje. Oczywiście to ma przełożenie na cenę odsprzedaży, ale jednak. Ten silnik za to zapewni temu samochodzikowi całkiem przyzwoite osiągi. O silniku 1.0 nie będę się wypowiadał bo w życiu nie brałbym go pod uwagę do takiego samochodu, nawet mimo dość entuzjastycznej recenzji Bart!ka.
Zgadzam się, że przełomu nie będzie zwłaszcza, jeśli ten obecny cennik rzeczywiście jest tylko "przedsprzedażowy", a później podniosą ceny. Efekt tego będzie zapewne taki, że już na wiosnę rozpoczną się wyprzedaże rocznika 2016, a później cena wyprzedażowa może pozostać.

Sportage i Tuscon sa jednak nieco większe, moim zdaniem trochę inna klasa. Swoją drogą jak ktoś przymknie oko na słabe plastiki w Tusconie to naprawdę dobre auto.

a co do opon to oczywiście, że tak

A mnie najbardziej ciekawi jedna rzecz.
Jak by wyglądał ten przód gdyby grill pomalować na czarny mat? Może wtedy nie rzucałby się tak w oczy, pasowałby do czarnych wkładów lamp
i do dolnej części zderzaka.

Tak to mniej więcej będzie wyglądać:



tak na szybko zrobione

a oryginał tak wyglądał:

Czarny grill dobrze wyglądałby z ciemnymi lakierami. Na tym srebrnym jest tak sobie.

_________________
hrabia
S-Cross happy rider

Faktycznie na srebrnym wygląda jak czarna dziura...
Ogólnie w srebrnym ten przód wygląda na jakiś taki zdeformowany, Remote dobrze napisał, że w wyrazistym kolorze ten grill
nie rzuca się tak w oczy.

a coś w ten deseń?



ciemniejszego nie zrobię, nie umiem

Powiem szczerzę, że na żywo wyglądałoby to jeszcze lepiej niż na zdjęciu.
Mi się podoba
Zawsze można kupić puszkę plastidipa i pomalować, jak się nie spodoba to ściągamy i tyle

Nikt nikogo nie przekona, jedni w tym ja wybiorą wolnossące większej pojemności, inni doładowany downsizing. Dla mnie godnym uwagi Suzuki z nowych wiekszych pozostaje tylko Vitara 1.6.

tak jak pisałem już wcześniej, w przyszłym roku silnik 1.6 zniknie i z Vitary...

Czy ktoś zapisywał się na Suzuki Roadshow? Wiecie może czego się tam spodziewać? W jakich godzinach taka impreza się odbywa? Zgłosiłem się w Chorzowie i na razie żadnej odpowiedzi. Przez telefon miła pani też nie potrafiła podać żadnych szczegółów. Wybrałbym się z moim młodym, ale że do najbliższego salonu mam prawie 100 km to nie chce się rozczarować

W MADMOBIL w Gliwicach już stoi. Dziwny ten przód. Ale jak to mówią każda potwora .... i tak dalej.

_________________
Vitara S 1.4 MT

W Rzeszowie impreza potrwa od 11:00 do 21:00, jakieś pokazy rowerowe, konkursy, jazdy testowe. Główny pokaz samochodu odbędzie się dwukrotnie (o 16:00 i 18:00).

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Duży prześwit czasem jest potrzebny nawet w mieście. Dzisiaj po oberwaniu chmury w Zabrzu mój crossik (wprawdzie na 16') ale dał rady kałuży pod wiaduktem przy wyjeździe spod centrum M1. Widziałem minę faceta w bmce, który jechał z przeciwnej strony i zrobił "wycof". Czułem się niemal jak Pan Samochodzik. Jedyne straty to tablica rejestracyjna z przodu.

Tu ktoś porównał przód po zmianach:

Pooglądałem testy i opinia mi sę krystalizuje. Grill dla mnie paskudny, ale warunkowo dopuszczalny (ja wygląd stawiam w drugiej linii kryteriów) ale są niektóre kwestie, które na chwilę obecną studzą mój entuzjazm. Poza wspomnianym grilem wygląd OK al bardziej niepokoi mnie brak spryskiwaczy reflektorów w TOP wersji. Czyli albo są ksenony z obniżoną mocą albo zastosowano technologię LED. I to mi się nie podoba, bo uważam, że jak coś jest dobre, to nie należy przy tym dłubać, a światła biksenonowe w "starym" s-crossie są b. dobre. Co do LED, to jakoś przekonania nie mam (ale nie wykluczam, że się przekonam ). Druga kwestia to cena: ponad 106kpln za wersję, która mnie interesuje to lekka przesada. No chyba że nowy silnik mnie tak oszołomi osiągami i się przekonam. Póki co skłoniłbym się ku konkurencji z taką kasą.
PS
Edit. Doczytałem kolejnym teście światła jednak LED, czyli przyoszczędzili na samopoziomowaniu i spryskach. No i dodatkowo dobre audio i niezła nawigacja! Jeżeli to ta sama co w Vitarach, to własciciele tychże nieźle się ubawią czytając ten test. Prawdę mówiąc po cichu liczyłem na jakieś lepsze audio za dopłatą no ale życie jest pełne rozczarowań.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Nie wiem jak w S-cross, ale LEDy w Vitarze mają samopoziomowanie.
Co do świecenia, to nie miałem styczności z ksenonami, natomiast LEDy świecą nieporównywalnie lepiej od klasycznych reflektorów.

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet