A ja się powtórzę - w tych cenach, które według forumowiczów proponują obecnie salony, to bym brał dzisiaj bez wahania S-Crossa 4wd Premium Plus. Ech, za cenę, jaką zapłaciłem 6 tygodni temu teraz pewnie miałbym wersję wyżej. Także imho nie ma się specjalnie nad czym zastanawiać. Zwróćcie uwagę, że obecna oferta ma znaczek, że obowiązuje do 31.03.2015 lub wyczerpania zapasów. No chyba, że po 31.03 przyjadą do Polski niesprzedane S-Crossy z całej Europy i ceny jeszcze bardziej spadną. Nie wiem, nie pracuję w Suzuki.
Oczywiście kupno S-Crossa ma sens zakładając, że ktoś akceptuje jego wygląd i samą ideę crossovera. Dla mnie takie auta mają sens, przede wszystkim dlatego, że lubię wysoko siedzieć, a ten ma przewagę nad dużymi SUVami, że ma wymiary kompaktu i nie mam żadnych problemów z parkowaniem, a rodzina się i tak zmieści.
Kizashi - fajne, mi się podoba, ale komu to potem sprzedać? Każdy handlarz obecnie mówi "panie, kto dzisiaj kupuje sedany? Jeszcze paska lub a4 w tedeiku, ale takie wynalazki?""
Vitara - ładniejsza, droższa, mniejsza z tyłu, więc wszystko jest kwestią potrzeb danej osoby. Sam poleciłem ją dwóm osobom, które nie wożą nikogo z tyłu i uważam, że to dobra oferta.
Konkurencja - Mokka 4wd w wyprzedaży rocznika 83 tysiące, Yeti 4wd podobnie, Sportage 4wd nie ma wyprzedaży rocznika. Duster - dziękuję, postoję. Zobaczymy po ile będą HRV, Ecosport, ale kiedy to będzie. ASX - do rozważenia, gdy ktoś chce 2wd.
A dlaczego koniecznie 4wd w S-Crossie? Bo to właśnie ten napęd robi tu różnicę w stosunku do konkurencji, przede wszystkim cenową, ale też techniczną - sprawdza się, faktycznie działa, w przeciwieństwie do marek, w których 4wd jest tylko z nazwy. Poza tym AllGrip jest bardzo użyteczny na autostradzie przy bocznych podmuchach wiatru lub/i mocnym deszczu - włączamy tryb Snow i nie czujemy małej masy auta. Napęd na 4 koła, "panie szanowny, wszędzie pan wjedzie" - czyli dodatkowy atut kiedyś przy odsprzedaży - punkt. Kolejne atuty S-Crossa - wolnossący silnik benzynowy, sporo ludzi boi się turbo i na rynku aut używanych będzie szukać aut bez turbo - punkt. SUV - dwa punkty, najmodniejsze teraz auta, taki Tiguan to teraz szał, marzenie dokładnie tych samych osób, dla których marzeniem był pasek i przy kupnie auta mają obłęd w oczach. Wady S-Crossa są znane - dyskusyjny wygląd - dla mnie pomijalne, prawdopodobne trzeszczenie w środku - u mnie jeszcze nie trzeszczy, ale i tak spodziewałem się tego po marce, pomijalne. Awaryjność - niezbadana, ale sx4 ma dobre opinie, nowości innych marek to taka sama niewiadoma.
Dla mnie wszystko razem daje odpowiedź na tak. A dilerzy są różni, to różne firmy, w różnej kondycji, działają w różnych warunkach finansowych, wysokości czynszu, regionie Polski, kompensowania upustów sprzedażą innych marek, więc nie ma się co dziwić różnicy w ofertach. pzdr
|