Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Dzień dobry Wszystkim!

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem SX4 Scrossa 1.4 wszystko w nim działa ale podczas korzystania z Android Auto po podłączeniu USB prąd ładowania jest na tyle niski, że tylko spowalnia nieznacznie rozładowywanie baterii w telefonie. (Huawei P8lite)
Zmierzyłem prąd ładowania przy użyciu aplikacji Ampere i wychodzi na to, Suzi przez USB w podłokietniku ładuje tylko prądem 30mAh do 300mAh z czego średnia to ok 150mAh.

Naładowanie telefonu z portu USB po podpięciu kabelka USB jest praktycznie niemożliwe (nawet nie korzystając z AA). Czy inni użytkownicy też tak mają? Mam oczywiście ładowarkę do wtyczki zapalniczki ale nie będę mógł przesyłać danych a lubię korzystać z nawigacji google.

_________________
SX4 S-cross 1.4 MT AWD Elegance

Ogólnie to ten USB po prostu nie służy do ładowania Ale to zależy od telefonu. Mój się ładuje po opalaniu AA. Bardzo wolno ale ładuje. Spróbuj kupić lepszy kabel. Może pomoże

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

U mnie się ładuje bez problemu (telefon Oneplus 6). Faktycznie wolno, ale ładuje i to mimo korzystania z Android Auto.

Co do pomiarów w aplikacji Ampere to u mnie wartości skakały raczej 200-500mA (bo to właściwa jednostka). Przy braku korzystania z telefonu było raczej stabilnie powyżej 450mA. Mam porządny kabelek w oplocie, chociaż nie wiem czy to ma tak duże znaczenie.

Jeśli bardzo zależy Ci na poprawie, to zdaje się, że są w sprzedaży kabelki typu "Y", czyli przejściówki, gdzie oddzielnie do telefonu podpinasz źródło zasilania (np. z zapalniczki) i łącze "danych" do USB w aucie. Wydaje mi się, że do znalezienie na aliexpress lub allegro.

_________________
Suzuki S-Cross FL 1.4 Allgrip AT Elegance Sun (2017)

to chyba problem w każdym aucie , gdy podłączymy się do portu USB i raczej trzeba nauczyć sie z tym żyć
tak jak kolega wyżej napisał
ten port nie służy do ładowania telefonu

_________________
1.4 6MT Premium
2018
SPRZEDANY

Zawsze podpinam w samochodzie telefon do gniazda z przodu, ale nie USB tylko od zapalniczko. Ładuje chyba normalnie.
Może ktoś to zmierzy?

Prąd jaki telefon pobierze z gniazda zapalniczki zależy tylko od niego i podłączonej ładowarki. U siebie mam ładowarkę z dwoma gniazdami USB (2.1A i 1A) i właśnie taki prąd podają na telefon. Oczywiście zakładając, że telefon wspiera ładowanie określoną wartością prądu, bo to telefon steruje jaki prąd pobierze ze źródła. Szczególnie ważne jest to we wszelkich możliwych technologiach szybkiego ładowania (jak QuickCharge czy DashCharge).

PS. W przypadku DashCharge od Oneplus ma znaczenie użyty kabel USB, więc ten aspekt też może wpływać na prąd ładowania, ale raczej w ambitniejszych wariantach, czyli powyżej 2A.

_________________
Suzuki S-Cross FL 1.4 Allgrip AT Elegance Sun (2017)

No ja mam OnePlus 5T I u mnie pod USB ładuje, wolno ale coś tam idzie

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

Spróbuj z dobrej jakości kablem, większość tanich kabli microusb ma przewody o wysokim oporze i to ogranicza prąd ładowania.

To przecież ładuje ci ładowarka a nie gniazdko zapalniczki ;]. Zwykle usb daje rade z p10 i z p20pro

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Jaka ładowarka? Kabel USB podpinam do przejściówki włożonej w gniazdo zapalniczki.
Nic na niej nie ma o prądzie ładowania.

Kolego baterie nie ladujesz 12v, to się nazywa ładowarka jak prosta w konstrukcji by nie była.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

No, tak. W sumie to jest ładowarka
Chociaż na opakowaniu nic o tym nie pisali ("Cigarette Lighter USB Adapter") - made in China

Dzięki za podpowiedź ws trójnika do ładowania i przesyłu danych.
Widzę, że temat wygląda jednakowo u wszystkich. Do tej pory też korzystałem z ładowarki w gnieździe zapalniczki (2x2,1A) ale skoro moja nowa Suzi ma już takie bajery jak możliwość nawigacji z googla po telefonie to chciałbym z tego korzystać i to najlepiej gdyby po zakończeniu podróży telefon był naładowany a nie zdychał z braku prądu.
Kable próbowałem różne - zarówno markowe (Huawei, Acer, Asus, Nokia) jak i krótkie i długie - różnice prawie niezauważalne w moim przypadku.
Skoro ładowanie telefonu przez USB odbywa się tak niskim prądem trzeba będzie wyposażyć się w lepszy telefon(baterię) albo w jakiś power bank.

_________________
SX4 S-cross 1.4 MT AWD Elegance

Nawigacja google mapa to dopiero porażka, jedyne sensowne rozwiązanie to przygotowanie drogi w domu i przesłanie na telefon. Choć i tak błądzi i jeździ skrótami. Właśnie powróciłem do klasycznej navi i mapy papierowej .

Ja właśnie przejechałem 700km wioski i nie mam większych powodów do narzekania.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Map Google używam, żeby sprawdzić korki na wybranej trasie, bo pokazują w miarę dokładnie. Do jazdy używam zazwyczaj Maps Me albo ostatnio Yanosika. A papierowy aktualny atlas mam zawsze na wyjeździe. Nie raz jak się trafił objazd w dzikiej okolicy wszystkie nawigacje głupiały jak nie mogły znaleźć logicznej drogi alternatywnej i kazały zawracać. rzut oka na papierową mapę i jedziemy dalej.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Bo papierowej mapy nic nie zastąpi, navi jest tylko wygodnym dodatkiem

Ogólnie to nawigacji słucham dość uważnie w czasie kluczenia po nieznanym mieście. W trasach zazwyczaj jadę na numery dróg i staram się pamiętać gdzie zmieniam drogę, a navi pomaga mi określić gdzie aktualnie jestem i jak daleko do skrzyżowania.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

A nie lepiej wydać pieniądze na ładowarkę do gniazda zapalniczki zamiast na power banka?
Ja zakupiłem sobie ładowarkę 2,1A i mimo włączonej navi google, bt, telefon się ładuje całkiem szybko.
Nawiązując do nawigacji, korzystałem kiedyś bardzo długo z Auto Mapy. Teraz od 2 lat nawigacja Google, mam wrażenie że szybciej reaguje na korki, zamknięte ulice. W połączeniu z janosikiem jest idealnie. Droga nad morze, na mazury, w góry bez problemów. Zapomniałem co to mapa papierowa.

Atlas Polski i Europy wożę ze sobą zawsze w aucie - i zdarzały się już sytuacje gdy były potrzebne. Natomiast po prostu chciałem korzystać z nowinki jaką jest google mapa w aucie bo oryginalna nawigacja suzuki nie ma dostępu do aktualnego natężenia ruchu. Pozostaje mi wrócić do starego telefonu z baterią 6000mAh - na tym telefonie bez ładowania z odpaloną nawigacją dojeżdżałem nad morze i telefon jeszcze działał.
No a korzystanie z ładowarki na gnieździe zapalniczki niestety ogranicza możliwości - wystarczy już że na przedniej szybie mam rejestrator - innych uchwytów już raczej nie chcę montować.

_________________
SX4 S-cross 1.4 MT AWD Elegance

Nie do końca rozumiem? Co ładowarka do gniazda zapalniczki ma do uchwytów na przedniej szybie?
Ja mam telefon w uchwycie przy kratce nawiewu, podłączony pod ładowarkę. Korzystam z rozdzielaczy gniazda zapalniczki (w sumie cztery urządzenia mam podpięte pod dwa gniazda zapalniczki).

Mam uchwyt na telefon w kratce. I jak ktoś nie chce inwestować w uchwyt z indukcyjnym ładowaniem, to polecam kable z magnetyczną końcówką. Rewelacyjna sprawa. Wtyczka siedzi na stałe w telefonie (nie niszczy się usb ciągłym wtkaniem i syf się nie dostaje) a kabel z magnesem wystarczy zbliżyć do telefonu i sam wskakuje. Można podłączyć telefon do ładowarki po omacku nie odrywając wzroku od drogi, jedną ręką. Ja kupiłem na aliexpres.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Mam Xperia Z5 i przy AA i nawigacji to już nie ładuje tylko spowalnia rozładowywanie. Full bateria na 20 godz jazdy starcza. Raz tak dla pewności jak jechałem do Chorwacji to tak dmuchając na zimne, podczas postoju podłączyłem tel do szybkiej ładowarki zapalniczki. 15 min i parę procent podbiło baterię Na powrocie gdzie drogę pod koniec trasy znam to już na spokojnie, bez doładowywania