Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam.
Dziś jak sprawdzałem poziom oleju w moim Jimnym to na bagnecie oprócz oleju była jakaś biała substancja, taka "śmietanka". Było tego niewiele. Podpowiadają mi, że to MOŻE płyn z chłodnicy trafił do komory silnika i żeby natychmiast się tym zajął i narazie żebym nie jeździł.
Pomóżta ludzie, bo nie wiem co z tym robić.
Co to może być?
Mam Jimny 1.3 benzyna + LPG, 2000 r.
Pozdrawiam.

Ci co to mówią mają pewnie rację.
Jak masz wspomniany osad, to w oleju jest płyn.
Pewnie puściła uszczelka pod głowicą.
Po odpaleniu i małym nagrzaniu silnika musisz zobaczyć, czy z wydechu leci biała para i jest typowy zapach płynu chłodniczego.
W tych temperaturach przyczyną mógła być nieodpowiednia temperatura krzepnięcia płynu chłodniczego, który mógł zamarznąć.
Trzeba wtedy zdejmować głowicę ( planować ), i zmieniać uszczelkę, olej+ filtr i płyn chłodniczy.

mrquad - podpowiadają mi także, że ten biały nalot może zbierać się z powodu słabej jakości oleju, który kilka dni temu wymienili mi w warsztacie. jak odkręciłem teraz korek wlewu oleju do silnika to zauważyłem, że sporo tego białego się w korku zebrało. wygląda jak smalec.


tak czy siak wielkie dzięki za radę. jak najszybciej udam się do mechanika.

Wygląd korka (a raczej osadu na nim) wskazuje, że mrquad ma rację. Uszczelka pod głowicą chyba ma dość. Sprawdzałeś poziom płynu na zbiorniku wyrównawczym?

waldis - sprawdzałem poziom i o dziwo wszystko w normie. Czy taki osad może mieć w ogóle związek ze słabą jakością oleju i mrozami?

Taki osad/szlam może mieć swoje źródło w niskiej jakości oleju silnikowego ( pytanie kiedy był wymieniany i na jaki ), lub w częstej jeździe na nierozgrzanym silniku ( krótkie odcinki ).
W dzisiejszych czasach byłby to jeden z takich przypadków ( olej ) jaki z pewnościa nie powinien mieć miejsca.
Jeżeli wykluczysz uszkodzenie układu chłodzenia/ uszczelka pod głowicą, to pozostanie tylko wymiana oleju na odpowiedni i filtra ( oczywiście można taki układ smarowania jeszcze przepłukać przed zalaniem oleju)

olej wymieniany był jakiś tydzień temu, ale w tej chwili nie pamiętam jaki został wlany, bo nie pojechałem osobiście tylko poprosiłem inną osobę. wiem, że olej wlany był z beczki i musiałem sam potem dokręcać filtr oleju, bo mechanik chyba zapomniał o porządnym dokręceniu. zrobiłem jeszcze 3/4 obrotu.
no i mrquad jeżeli chodzi o mnie to właśnie robię krótkie odcinki, na nierozgrzanym silniku :-/
dziś jeszcze dokładnie obejrzę silnik czy coś gdzieś nie wycieka, a w poniedziałek udam się do mechanika

Tydzień i mało przejechanych kilometrów, to trochę krótko na taki szlam, powąchaj jeszcze te spaliny, czy czuć płyn chłodniczy (glikol)

mrquad - nie zauważyłem żadnego dziwnego/innego zapachu. są natomiast 2 wycieki. pierwszy znad miski olejowej. drugi pod kolektorem. możecie mi Panowie powiedzieć coś na temat tego pod kolektorem? co to może być?

Poci się uszczelka pod głowicą

ja słyszałem iż taki osad może też się robić od jazdy autem na gazie na zimnym silniku. Osobiście jeżdżę na gazie i nie mam tego smalcu 25KM przejeżdżam rano olej castrol, w poprzednim aucie robił mi się lecz o dziwo tam cały silnik był po kapitalnym remoncie lecz olej lotos owe jednak to ma związek z słabym olejem

Ja bym się tym samym smalcem na korku nie przejmował. Wiele aut widziałem na warsztacie i jeździ .
No ale tu widać że się uszczelka poci to pewnie i w misce złobiła się mleczarnia.
PRzy tych temp 90% aut dymi na biało

Castrol bywa fałszowany albo jest do kitu nie wiem, ale wielu mechaników przy dziwnych problemach z autem jeśli chce pomóc klientowi a nie od razu pruć silnik wymienia olej na shell, texaco, czy inny i wiele problemów znika. I nie wiem z czego to wynika. CAstrol lub rozszczelnić to co szczelne.

myślę iż masz trochę racji. Nie jestem zadowolony z tego oleju przy następnie wymianie zastanawiam się nad schellem mało tego zauważyłem u siebie iż po wymianie oleju i przejechaniu 7tys musiałem dokręcic filtr oleju?, a jestem pewien iż był dokręc na max bo sam go dokręcałem.

oleje shella są w sumie chwalone ale to wiesz każdy swoje chwali,
podobnie jak texaco, może to wynika z tego że rzadko się je podrabia , choc
we współczesnym świecie niczego nie można być pewnym.
Ale faktem jest że dawniej wymieniało się olej przy różnych dziwnych przypadkach w autach teraz ściaga się głowicę , i nic szczególnego po ściągnięciu się nie zauważa, ale każdy przypadek jest inszy.
Coś jest z tymi filtrami w suzuki bo to częste nawet w osobówkach
że cieknie z filtra w suzukach dokręca się i jeżdżą.