Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

[Jimny] Pilne pytanie - jakie amortyzatory?
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=8555
Strona 1 z 1

Autor:  X-Ray [ 05-10-2011, 18:43 ]
Tytuł:  [Jimny] Pilne pytanie - jakie amortyzatory?

Witam,

Mam bardzo pilną sprawę ... wiecie może jakie amortyzatory są montowane seryjnie do tego auta? Mam na myśli czy są to w pełni olejowe amortyzatory czy też gazowe?

Bo ja musiałem wymienić właśnie 1 oś i okazało się iż w sklepie dostane jedynie gazowe i zastanawiam się czy nie będą zbyt twarde do tego samochodu... mam na myśli prowadzenie po mieście (dojazdy do pracy).

Co o tym myślicie?


Dzięki za odpowiedź.

Autor:  mrquad [ 06-10-2011, 11:08 ]
Tytuł:  Re: [Jimny] Pilne pytanie - jakie amortyzatory?

Nie ma większego znaczenia jakie dasz, ważne aby na osi były takie same i wymieniamy parami.
Na allegro są angielskie w cenach 115-130 zł przód-tył i Monroe wzmacnaine 170-260 przód tył. Wszystko zależy od głebokosci kieszeni i potrzeb

Autor:  xponton [ 18-11-2011, 21:30 ]
Tytuł:  Jakie smoki do liftu 45 mm

przeczesałem neta i oferta jest skromna czytałem iż do takiego liftu na tył stosują amory od poloneza pickup na tył a przód od vitarki. Czy może lepiej zainwestować o ome, rancho, ironman, czy też dobinsona. Proszę o podpowiedzi w tym temacie.

Autor:  migueluski74 [ 29-11-2011, 23:53 ]
Tytuł:  migueluski74

witam, z amortyzatorami do jimnego nie ma co kombinowac. sa tylko dwie marki , reszta co prawda pasuje ale to nie to. a wiec tylko kayaba lub tokico. co do numerow modeli sprawdz w katalogach.

pzdr

Autor:  Boreal [ 16-12-2011, 11:19 ]
Tytuł: 

Pewnie wiesz lepiej :? Ale mnie się zupełnie dobrze jeździ na tych wzmocnionych Monroe'ach. Natomiast fabryczne rozpadły się po 3 sezonach.

Autor:  xponton [ 16-12-2011, 15:26 ]
Tytuł:  dobinsons

Kupiłem dobinsons + 2całe i jestem zadowolony. Zastanawiam się jeszcze nad sprężynani+ 2całe tej marki, na dzień dzisiejszy mam org + gumy 45 mm. Mam wrażenie iż sprężyny nie działają tak jak trzeba. Auto stoi na bf m/t 215/75/r 15 ideał jeżeli chodzi o teren nadmienie iż średnio tygodniowo robię 500km po lesie.

Autor:  mrquad [ 16-12-2011, 21:44 ]
Tytuł: 

Trochę się dziwię, zmieniasz amory + 2 cale i zostajesz na fabrycznych sprężynach.....przecież to inna charakterystyka.

Autor:  xponton [ 17-12-2011, 12:06 ]
Tytuł:  dobinsons

tak masz rację myślałem że same gumy wystarczą. Teraz już wiem że sprężyny należy też wymienić myślałem iż oszukam budżet i wystarczą same gumy:)

Autor:  xponton [ 07-02-2012, 09:26 ]
Tytuł:  Sprężyny

Nowe sprężyny założone i autko śmiga jest zdecydowana różnica

Autor:  Cordoba_2004 [ 08-02-2012, 20:23 ]
Tytuł: 

a jak prowadzenie auta po takiej zmianie ?

Autor:  xponton [ 08-02-2012, 23:04 ]
Tytuł: 

zrobiłem dopiero może z 200km na tym zawieszeniu i stwierdzam iż jest dobrze. Nic się nie zmieniło nawet wydaje mi się iż lepiej się kręci , lżej , kierownicą nadmienie że nie mam wspomagania.. Auto stoi zdecydowanie wyżej a nierówności pokonuje płynnie.

Autor:  mrquad [ 09-02-2012, 07:30 ]
Tytuł: 

Teraz do kompletu zmień polibusze na Olkusz i zobaczysz jak jamnik zacznie sie słuchać ( trochę kosztem sztywności, ale zdecydowanie lepiej niż było ).
Pamiętajcie tylko, że jest różnica w polibuszach do benzyny i diesla ( o czym dopiero teraz producent został poinformowany )

Autor:  xponton [ 09-02-2012, 22:41 ]
Tytuł: 

polibusze już leżą na półce. Czekam na lepszą aurę z wymianą, dziś sprzęgi zostały zamienione na manual.

Autor:  xponton [ 26-02-2012, 21:19 ]
Tytuł: 

polibusze wymienione jutro test stabilności, może werdykt bedzie nie obiektywny bo mt czekają na lepsza pogodę ;) a auto stoi teraz na at 205/70/15 brigstone.

Autor:  xponton [ 29-02-2012, 21:12 ]
Tytuł: 

Jest lepiej zdecydowanie. Auto rzeczywiście nabrało sztywności i pewności prowadzenia. Jest nieco twardsze. Dziwi mnie fakt iż seryjnie auto nie wyjeżdża na olkuszach:) . Czy ktoś z was montował amor skrętu jest sens? Ostatnio miałem nie miła przygodę podczas jazdy w koleinie wyrwało mi kierownicę z dłoni i o mały włos nie wybiło mi kciuka, dobrze że prędkość była niewielka. Czy taki amor zapobiegnie takim zdarzenia? Czy może lepiej założyć wspomaganie.

Autor:  mrquad [ 01-03-2012, 06:29 ]
Tytuł: 

Mamy, wspomaganie i amora skrętu, podobno najtaniej zrobisz to na amortyzatorze do LR.
Róznica zdecydowanie na plus

Autor:  hubert01 [ 17-02-2013, 17:17 ]
Tytuł: 

Witam. mam podobne pytanie w temacie: czy przy wymianie amortyzatorów z tyłu muszę od razu wymieniać spręzyny? chciałbym wymienić seryjne amortyzatory na jakieś lepsze w przedziale cenowym 130-150 zł za sztukę. Może coś polecicie?
pozdrawiam

Autor:  mrquad [ 18-02-2013, 01:10 ]
Tytuł: 

Daj wzmocnione

Autor:  xponton [ 20-02-2013, 20:42 ]
Tytuł: 

Rok po lifcie zawiasu i pierwsze wnioski 50tys km za mną
- lift fajna sprawa wjeżdzam tam gdzie inni nie mogą,
- czy dobinsons? Nie wiem, jeżeli chodzi o jakoś jest ok może ciut za twardo
- olkusz, na wiosnę leci do kosza po roku wykończył sie (org tuleje "wachają" się na boki, olkusz niestety nie) przez co auto skrzypi na wykrzyżu.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/